Skocz do zawartości

MarEsp

Pasjonat
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MarEsp

  1. Widzę że sami znawcy już się wypowiedzieli zwłaszcza Tomeks32 miał najwięcej mądrego do powiedzenia za co na poważnym forum dostałby bana. Ja nie jestem zwolennikiem tej nowości - tak jak i sceptycznie podchodziłem do ceramizerów, lecz znam naocznych świadków którzy już w kolejnych swoich autach to dolewają i chwalą (zwiększenie kompresji, zmniejszenie zużycia oleju i przedłużenie życia zamiast szlifu, którego koszt przewyższał wartość auta - jako negatyw to niemożność po zastosowaniu ceramizera wykonania szlifu, gdyż rzeczywiście powstała powłoka jest nie do zdarcia). Jak ktoś nie zastosował specyfiku będącego przedmiotem tego wątku to niech zaciśnie zwieracze (zwłaszcza Tomeks32)i się nie wypowiada, albo niech założy swój wątek mądrzejszy, zwłaszcza iż użytkownicy tego forum nie tylko jeżdżą Audi B7(zwłaszcza Tomeks32) ale i starymi B5 jak ja, który już powoli musi zastanawiać się nad szlifem.
  2. Jak w temacie - Modyfikator Plus czy ktoś próbował i czym się różni od ceramizera i teflonu ? Poniżej link do producenta i prezentacja jak działa Co o tym myślicie ? http://www.modifikator.pl/
  3. Te dziwne odgłosy przy schodzeniu z obrotów to nie wirnik a luźna klapka (tależyk) domykająca bajpasa Olej to albo przy kolejnym demontarzu turbo zaklep nita na tależyku aby miał tylko mały luzik albo zaspawaj na sztywno, to tylko dla likfidacji dźwięku Nie zawsze trzeba wymieniać całą sztangę
  4. Najprostrzy sposób rozróżnienia czy olej ucieka przez zawory czy przez pierścienia - to zasada jak dymi na niebiesko na zimnym a po rozgrzaniu przestaje - to uszczelniacze zaworów do wymiany, ale jak dymi na niebiesko na zimnym i również po rozgrzaniu nie przestaje kopcić na niebiesko - to pierścienie w cylindrze przepuszczają. Jest to najprostrza diagnoza.
  5. Może i nie ubywa ale ja bym się martwił o twoją turbinkę czy aby dostaje tyle żadkiego oleju aby mogła śmigać. Wlałeś tego specyfiku i po prostu zagęściłeś olej przez to później on dociera do oddalonych kanalików smarujących odległe punkty lub nie dotrze tam wcale lub w zamałej ilości. Zaoszczędziłeś na kupowaniu oleju na dolewki a za niedługi czas będziesz musiał płacić za nową turbawkę lub jej regenerację. Taniej by ci wyszły dolewki, ale to twój wybór. :gwizdanie: Ten specyfik kupują handlarze lub chcący szybko sprzedać auto, a nowy właściclel niech sobie wymienia turbawkę za 2,5 tys. Zł. Czytałeś na tym forum że dodatki STP nie zaszkodzą ale nie doczytałeś że chodziło o dodatki do benzyny czyszczące wtryskiwacze i absorbujące wodę z baku przed zimą. Na temat zagęszczaczy do oleju na tym POWAŻNYM FORUM dobrego zdania nie przeczytasz dlatego konieczne było uściślenie tematu zwłaszcza dla posiadaczy turbo, bo czytam w tym wątku że niektórzy już się podjarali żeby to kupić Przed wlaniem zagęszczacza do oleju miałeś olej jak piszesz 10W 40 (do 1,8T to i tak moim zdaniem na pograniczu ryzyka), to aktualnie jak wlałeś zagęszczacz w proporcji 3:1 to masz około 20W 40 (jak w starym aucie typu Fiat 125p)
  6. He ... na wiosnę raz pojedziesz w dłuższą trasę i benzyna z oleju odparuje (w całości) to samo nastąpi jak w środku zimy raz udasz się w trasę powyżej 100 kilometrów. Jest to o wiele mniej groźne zjawisko niż zapalanie w zimie w mrozy na starym zakwaszonym oleju (kawśny olej = większa korozja co w zimie i wilgoci jest 2x groźniejsze) Podczas rozruchu i jeździe przez pierwsze 10 km w zimie w minusowej temperaturze przy starym oleju zużywasz serduszko niuni w dużym tempie. Ludzie olej wymieniajcie przed pierwszymi mrozami - no chyba że ktoś mnie przekona do wymiany na wiosnę - czekam. Kondensat ze spalonego paliwa ? Woda tworzy się dopiero w tłumiku (zimnym). W cylindrze w tak wysokiej temperaturze nie zdąży się wytworzyć
  7. Jak w temacie kupiłem drogi STP do czyszczenia całego układu paliwowego zaworów i wtryskiwaczy(99,99 zł. za butelkę) Pojechałem na stację paliw z prawie pustym bakiem paliwa - odkręcam korek a tam w małym otworku klapka metalowa utrudnia wlanie. Jak Jaś Fasola mam w kieszeni ołówek (jak na urzędnika przystało) więc tym ołówkiem uchyliłem klapkę i wlewam, ale idzie powoli a butelka duża później patrzę że i bez uchylania klapki też "wsiąka" więc leje do kardzieli chluśnięciami. Po wszystkim patrzę a tam wokół gardzieli z klapką są jakieś dziury i szpary Pytanie czy wlałem prawie 100 zł. na nadkole lub do wnętrza błotnika ? Czy do odpowietrzacza i w odpowietrzaczu zalega specyfik w jakimś zakolu? Czy też wszystko poszło do baku ? Pod autem raczej nie było plamy świerzej... Czy ktoś mógłby wkleić zdjęcie schematu układu wlewu do baku ?
  8. Miałem to robione u Daneckiego w Piekarach, gdyż klapka brzęczała po dodaniu i ujęciu gazu, ale oni nie zaklepali nita młotkiem (to może pomóc na krótko) lecz dołożyli metalową podkładkę i przyspawali klapkę do ramienia na sztywno - sprawdzałem domykała się dokładnie. Jeżeli już 4 godziny rozkręcania się czyniło to może pospawać zamiast zaklepać nita. Nadto płynu chłodniczego nie trzeba było spuszczać wystarczyło szczypcami (lub kluczem francuskim) zacisnąć wężyk z płynem.
  9. A dlaczego po zimie a nie przed zimą ? Przecież w zimę przy porannym odpalaniu najbardziej się zużywa silnik, a gdy ma olej jeżdżony całą wiosnę i lato ! i jesień to w zimę szlam i zakwaszenie (kwasy powodują korozję) ale jak mnie przekonasz dlaczego lepiej wymieniać olej po zimie a nie przed zimą to chętnie się dostosuję może o czymś nie wiem...
  10. Dzięki ale po podniesieniu przodu i włączeniu 3 biegu nie będzie chyba obciążenia a przeguby strzelają właśnie przy skręcie i ruszaniu z miejsca, gdy jest duże obciążenie na przegubach bo ruszają 1,3 tony żelastwa z miejsca..
  11. Jak w temacie : Wymieniłem w lutym 2008 r. przeguby zewnętrzne - przestało pukać i strzelać przy skręcaniu koła maksymalnym i przyśpieszaniu jednoczesnym, ale trochę pykało nawet zaraz po wymianie. Aktualnie po 7 tysiącach kilometrów przebiegu (po 7 miesiącach od wymiany) strzela i pyka gorzej niż przed wymianą w lutym. Pytanie czy jest to spowodowane tym że nie wymieniłem przegubów wewnętrznych razem z zewnętrznymi ? Dodam że podczas jazdy na wprost można 210 km/h jechać i kierownica nie drgnie. Również przy niewielkim skręcie i max przyśpieszaniu nic nie strzela, tylko przy dużym skręcie i jednoczesnym ruszaniu. Jakie są objawy zużycia przegubów półosi zewnętrznych i wewnętrznych ? Wniosek że zewnętrzne przeguby były złej jakości , czy też trzeba jeszcze wewnętrzne przeguby wymienić, a może całe półośki z kompletem przegubów ?
  12. Może ktoś poda link dościągnięcia książki "Sam naprawiam..." Kiedyś już to ściągałem ale musiałem formatować dysk i wszystko straciłem
  13. Niestety (albo stety bo pod pewnym względem to jeszcze lepsza) to nie jest książka "Sam naprawiam Audi A4" lecz jest to instrukcja obsługi przydatna do obsługi auta ale nie do drobnych napraw - dalej szukam w/w książki o tym tytule do ściągnięcia może ktoś życzliwy poda link
  14. W najnowszym poradniku "Auto Świat" (co miesięczna broszurka za 2,90 zł ) wyśmiewają tego BYŁEGO dyrektora Castrola w oddziale w Holandii, który aktualnie na ponad 80 lat i może już wykazywać oznaki starczej demencji. Również technika poszła do przodu i dziadek może tkwić jeszcze wspomnieniami z pierwszych doznań erotycznych z lat 30 tych, kiedy wszystko dla niego było lepsze niż dziś. Prawda jest taka, iż olej nie tylko smaruje, ale i oczyszcza (myje) silnik od wewnątrz i magazynuje i neutralizuje kwasy powodujące korozję wewnątrz serduszka niuni. Po pewnym czasie odczyn zasadowy oleju zmienia się na kwaśny, bo już nie może pomieścić i neutralizować więcej szkodliwych produktów spalania (oleju , paliwa, tudzież gazu) wówczas tworzy się szlam zapychający kanaliki krórymi doprowadzany jest olej do zakamarków rozrządu i do turbawki i wówczas niunia się dusi.. ;(
  15. 148 tys km przez 11 lat :gwizdanie: Nie wierzę Olej objętościowo nie zmienił się ale woda na dole (cięższa się mogła zebrać) Jeżerli jest olej w wodzie to musiało go ubyć cudów nie ma. Poza tym cylinder przez dziórę w uszczelce raz zasysa wodę do cylindra, a raz pompuje spaliny do wody(sztywne węże od wody) i masz wymieszaną wodę ze spalinami i olejem, olej wymieszany z wodą i spalinami
  16. W VAG-COMie w blokach pomiarowych też pisze To ile w warunkach temp zewnętrzna 20 stop celcjusza silnik rozgrzany do 90 stopni - TO ILE W AEB LUB INNYCH WYNOSI MNIEJ WIĘCEJ SPALANIE NA GODZINĘ W CZASIE POSTOJU ??? CZY KTOŚ RZUCI JAKĄŚ LICZBĘ ?
  17. MarEsp

    Jaka praca???

    No oglądałem taki film "Obywatel Piszczyk" z Jerzym Stuhrem. On w latach 60-tych już brał nocki i pisał takie ankiety, zamieniał się w sklepową, górnika (wszystko fałszował) - mi by to pasowało.
  18. MarEsp

    1.8T vs. 1.8 który lepszy??

    Szukam nagrania z dzwiekiem tego silnika jesli masz mozliwosc to wrzuc na jakiegos sajta. Wpisz w wyszukiwarce You Tube "Audi 1,8T" i możesz sięę nasłuchać wielu odgłosów. Też uchylam prawą szybkę w mieście i jak mijam murki i ogrodzenia to turbinka gwiżdże[br]Dopisany: 07 Marzec 2008, 20:21 _________________________________________________ no to chyba juz umiera ta Twoja turbawka. w zdrowym 1.8T turbiny nie slychac. a swiszczec to sobie moze w TDI przy zmiennej geometrii lopatek. Nie tyle w zdrowym co w szczelnym kolektorze wydechu słabo ją słychać w pewnym zakresie częstotliwości słyszalnej dla ludzkiego ucha. U mnie nie słychać turbinki po podniesieniu maski i gazowaniu silnika z pochylonym łbem nad silnikiem, ale podczas obciążenia w czasie jazdy przy przekraczaniu 2-2,5 tys obrotów słychać ją aż do ultradźwięków niesłyszalnych dla ucha.[br]Dopisany: 07 Marzec 2008, 20:28 _________________________________________________Czy w silniku 1,8 bez turbo jest natrysk oleju na denka cylindra ?[br]Dopisany: 08 Marzec 2008, 18:00 _________________________________________________Słyszalność turbiny była spowodowana obluzowaniem 3 śrub (nakrętek) łączących turbo z katalizatorem, gdy odpadła 1 nakrętka - było już podejrzanie głośno - po dokręceniu w warsztacie (mieli fikuśne klucze i przez to dobre dojście) jest o połowę ciszej przy przyśpieszaniu i turbiny nie słychać nawet przy otwartym prawym oknie podczas przejazdu w tunelu.
  19. A Jakiś link telefon lub adres dokładny - mógłbyś podać ? Co u nich naprawiałeś ile wzięli ?[br]Dopisany: 10 Marzec 2008, 19:36 _________________________________________________AUTO NAPRAWA,CHORZÓW,NAJLEPSZE FIRMY"MOTO SZLIF" ul.Kalidego 75, tel. 032 249 72 29 A SAM SE ZNALAZŁEM[br]Dopisany: 10 Marzec 2008, 21:26 _________________________________________________MOTO-SZLIF Lokalizacja: Ul. Kalidego 75 Kontakt: tel 2497229 Opis: Warsztat zajmuje sie: planowaniem, regeneracja, dopasowywaniem, toczeniem, naprawa glowic itp. Przykładowe ceny: Planowanie głowicy (25zł) Wstawienie 2 zaworów do gł + dopasowywanie gniazd 60zł Stoczenie koła zamachowego 40zł niestety nie ma możliwości wyważenia.
  20. podejrzewałem że jakieś dwa guziki jednocześnie trzeba wcisnąć - bo pojedyncze to wciskałem wszystkie jakie są w radiu. Jutro spróbuję 2x <<>>
  21. Nie śmiejcie się ze mnie, ale włożyłem kasetę do radia oryginał Delta rok 1997 bo chciałem sprawdzić jak to działa, raczej korzystał nie będę, wciągnęło kasetę ładnie zaczęło grać, tak sobie, no ALE NIE WIEM JAK TERAZ WYCIĄGNĄĆ KASETĘ SPOWROTEM - KTÓRY GUZIK (GUZIKI ) NACISNĄĆ. JAK SIĘ KASETĘ WYCIĄGA ???
  22. Chyba coś jest na rzeczy z tym czyszczeniem wodą zasysaną nagaru w silniku. Ja jak miałem walniętą uszczelkę pod głowicą w poprzednim aucie to ten cylinder co zasysał płyn chłodniczy, był czyściutki, bez nagaru oto fatka po zdjęciu głowicy http://
  23. Jak w temacie czy zna ktoś język angielski i potrafi przetłumaczyć komentarze pod filmen a w ogóle - co on na filmie kombinuje z tą rurką ? http://pl.youtube.com/watch?v=u3s0nJ3pFHY&feature=related adres do strony jest tu: http://pl.youtube.com/watch?v=u3s0nJ3pFHY&feature=related komentarze przykładowo: tanergs1 (1 dzień temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz yes rundemcee (1 dzień temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz seafoam in your turbocharger? is that even good for the turbo. ive used it on an n/a car before but i dont know how it would affect the turbo.. krispyn2dc (1 dzień temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam Odpowiedz I didn't hook it up to the turbo. I fed it through the intake manifold. rundemcee (1 dzień temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz yes i know but the exhaust gasses run through the turbine part of the turbo after they exit the combustion chamber meaning seafoam goes through there if it is burning inside of your engine along with fuel. 2dfx (2 tygodnie temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz lol dude, that thing almost cut out. You're supposed to REV it when you seafoam it! Hairykrak (1 miesiąc temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz There are 2 kinds, 1.8T is 150bhp and the other is a 180bhp the way to tell is if you have a red T on the boot then you have the 180bhp version, if its just silver then its a 150bhp either way they are pretty week agains the 2.8 V6 model xheiser (4 tygodnie temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz UK to USA translation of boot: trunk not shift boot if you thought that haha bizadfar (2 dni temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz the 2.8 V6 blows. bananabis420 (2 dni temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz You can extract quite a bit of power out of the turbo models with a chip, but personally I'd say swap in a newer Ko3s or a Ko4 turbo. Duse94 (1 miesiąc temu) Wyświetl Ukryj Oznaczono jako spam 0 Odpowiedz thats not that good. but its mad light so then it kinda is good right? is it fast off the line?
  24. Ja myślę, że to bujda z tym gwizdaniem turbo na zimnym silniku niby z braku ojeju i nie gwizdaniem jak się silnik nagrzeje - Moim zdaniem jak jest zimny silnik to czuć spaliny z lewej strony silnika, bo metal zimny ma mikroszczeliny na łączeniach z uszczelkami i wówczas głośniej słychać gwizdanie - natomiast jak się rozgrzeje kolektor wydechowy wraz z rozgrzaniem turbo - układ uszczelnia się, brak smrodu spalin i dźwięki zbliżone go granicy słyszalności (do ultradzwięków) przestają być lepiej słyszalne i to wszystko - Co ma smarowanie do gwizdania turbiny ? Otwórzcie prawe okno z przodu i jedźcie w tunelu lub przy murku - wówczas gwizdanie turbo będzie słyszalne wyraźnie tak samo na rozgrzanym jak i zimnym silniku.
  25. Powiedz jeszcze żeby na tym silnik odpalic?? Fakt że wówczas cały syf pójdzie do turbiny, ale jest i odpływ od turbiny oleju Producenci takich płynów do czyszczenia silników od środka piszą na opakowaniu że nalezy na 15 minut na wolnych obrotach odpalić silnik i spóścić wypłukany syf. pytam kogoś kto może w silniku 1,8 T coś takiego próbował...Ja nie próbowałem więc się pytam [br]Dopisany: 10 Luty 2008, 16:12 _________________________________________________ Albo profilaktycznie jeżeli rurka nie jest jeszcze całkowicie zapchana lecz już mająca objawy utrudnionej drożności na zgięciu 90 stopni - czy można by wówczas zlać stary olej (najlepiej podczas wymiany okresowej oleju) wlać środek czyszczący silnik od środka włączyć silnik na 15 minut na wolnych obrotach aby się wypłukał - lecz przed tym odkręcić wężyk doprowadzający olej do turbo i koniec tego wężyka włożyć do butli, a podczas 15 minut pracy silnika na wolnych obrotach strzykawką wlewać powoli olej do otworu w turbo po odkręcownym wężyku ? Później spóścić syf wymienić filtr oleju wkręcić wężyk do turbiny i zalać świeżym olejem ? (tylko pytam może ktoś słabe strony rozumowania mi wytknie) Takie co roczne profilaktyczne działanie zapobiegałoby osadzaniu się syfu w rurce doprowadzającej olej do turbo , a jednocześnie wlewanie strzykawką świeżego oleju (pełny syntetyk mający też właściwości czyszczące - wypłukujące) do turbo - oczyszczałoby turbo świeżym olejem. Myślę że Ninia mogła by wówczas hulać bezawaryjnie a turbo przeżyłoby silnik. Można nawet co 2 wymiany oleju to stosować i styknęłoby a czas i fatyga to raptem 15 minut. Może niektórzy się oburzą że turbo nawet na sekundę nie może być pozbawione oleju (czas na nabranie nowego oleju do strzykawki), ale sami nie wiedzą że może już od miesiąca mają zapchaną rurkę (a turbo chodzi im na sucho) i za parę dni się o tym dowiedzą - lepiej zapobiegać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...