wit.s

Eeeeeee ... Chciałem jeszcze rochę pokomentować, ale ... się bym na liścia jak nic naraził. :razz: Dla rozładowania atmosfery, nie mogę się powstrzymać - koniecznie zobaczcie. Mnie łzy radości nad głupotą gościa ciekną cały czas po plecach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: http://martusia341.wrzuta.pl/film/pB0gF1aEfA/depilacja Wymyśliłby ktoś z Was coś takiego? I jeszcze w sieci zamieszczał? :mrgreen:

W ostatnich dniach absolutnie bezkonkurencyjne. Total ROFTL. http://martusia341.wrzuta.pl/film/pB0gF1aEfA/depilacja

... i pikantne skrzydełka z KFC. qrde. zgłodniałem.

Teraz to też staram się lać Neste, chociaż ... był czas, że narzekałem. Nie wiem po ile ostatnio zalałem-nie chcę się denerwować, a Helmut i tak musi pić.

Hehehe. I skończyło się na gadaniu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No to, żeby Bartass nie siedział samotnie

U mnie były. Nawet prezent zostawiły ... Dla Was też chciały zostawić, ale powiedziałem, że będziecie woleli odebrac osobiście. No to teraz pozostaje siostry trzymać na dystans, coby konfrontacji nie było :mrgreen:

Nieeeeeee... :???: Ale gust nie podlega dyskusji. [ Dodano: 06-12-2006, 11:29 ] :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Oj, to szkoda, ze mnie nie było. To drażliwe tematy :twisted: , ale zawsze fascynowały mnie komplikacje w relacjach damsko-męskich w takich sytuacjach. Chłopaki, ubaw był po pachy, czy chcac onego oszczędzic chichraliście na bokach? :twisted: :mrgreen: :razz: No, dobra, dobra. Już się nie wcinam :twisted: . Wcale nie mam parcia na chycenie liścia .

Mnie dziś nie ma. Siedzę w robocie i ryjem po podłodze już włóczę. Nawet tych Waszych wypocin nie mam kiedy czytać, ze nie wspomnę o jakimś dołączeniu się. Jestem zarobiony i zły.

Ja nie wiem, czy hhacek żartuje z tą zrywką :???: , ale w pełni się z nim zgadzam. Logo i bez s - ki

NIe wiem co Audi wsadzało, ale mam Twój rocznik auta i wszystko bangla jak należy (banglało, bozmieniłem radyjko, spaprałem podłączenie i na razie działają tylko przednie głośniki :razz: )

Ładne ... dla siostry. Żeby ... :twisted: :mrgreen: a zresztą. Nie będę złośliwy.

1. Grzanych lustr (ale dorobie) 2. Podłokietnika (też w planie) 3. Zeby mi się drzwi kierowcy lżej zamykały :mrgreen: I ... to chyba tyle. No moze jakiegoś małego suba, ale to też w drodze :razz:

Noż oczywiście. Obchodzi, czy nie, jeśli jest flaszka, to i ja zakosze chryzantemę sąsiadowi z ogródka i z życzeniami przybywam. Każdy powód jest dobry, żeby w dobrym towarzystwie wypić :twisted: Wszystkiego, hep (sorka ) najlepszego!!! :mrgreen:

Eee tam czepiacie się szczegółów. Najwazniejsze są dwie rzeczy: 1. Że na sex 2. Na spodzie było dwóch gości w czerwonych kurtkach - dopiero foki mi to przypomniały. Ale jaja Kunio. Byłem przekonany, że Ty to ktoś inny :mrgreen: :twisted:

Którego spotkałem wczoraj wieczorem przed 21 koło pl Bankowego? Zaledwie po dwóch spotach nie kumam jeszcze wszystkich ksywek. Jadę ja sobie spokojnie, nagle czuję, że coś mi się przykleiło, wyrównało i jedzie. Już miałem pokazać w którym palcu mam poprzecinane ściegna i się nie zgina, a tu widzę uśmiechniętą gębę . Fajnie! Prawdę mówiąc myślałem, że przypadkowe spotkanie na trasie w Wawie nie jest możliwe. Na spocie - czerwona kurtka :?: [ Dodano: 30-11-2006, 09:57 ] Kurde. Czerwonokurtkowców było dwóch. :razz: Eeeee... Granatowe A4 z naklejką na szybie "SPRZEDAM" i numerem tel

http://www.funpic.hu/en.picview.php?id=30619&c=-3&s=dd&p=2 Trzeba mieć skończone 18 lat, bo treści obsceniczne :twisted:

U mnie były podobne objawy jak świece żarowe miałem do wymiany, a może tylko nie zrozumiałem z czym tak na prawdę masz problem

Tylko ori, ale ... jak męczysz sie przez kilka miesięcy z samym radyjkiem, bez CD, a na lepsze ori brak kasy ... to kupujesz Pionka 5800. I tak zrobiłem ja. A Adamooo pomógł wyrezać, jeszcze tylko pozakładam maskownice i będzie można robić zdjęcia

Qfffa, to może być tak, że nawet nie wiem, czy mam jeszcze ważne prawko. Jedziesz sobie, patrol zatrzymuje i .... "Sorka, nasza informatyka twierdzi, ze ma pan zakaz prowadzenia pojazdów" :razz: :razz: :razz: Już raz tak usłyszałem (co prawda wtedy wiedziałem, że prawka to ja już nie mam :mrgreen: )

A mnie cały czas nurtują te siostry, co po autkach siedziały. KTÓRY JE KURDE WYSTRASZYŁ :mrgreen: że nie podeszły???!!! Zdecydowanie trzeba pomyśleć o założeniu czegoś w rodzaju Stowarzyszenie Sióstr Audi A4 Klubu Polska. :roll:

No przecież ustaliliśmy, że już masz moje, to nie powinny ginąć. :mrgreen: :razz: No jak mam ostrzegać, żeby nie kupowali, jak były zarąbiste i każdemu bym polecał. A tak by the way - wszystko wskazule na to, że przyjadę dziś bez wycieraczek :razz: . Jest tam adamooo :?: :!: Jeśli tak, to pamiętaj pliz o kluczykach do wyciągnięcia radyjka.

No to już wiem komu podpieprzę uchwyty do mocowania tego badziewia, które kupiłem :twisted: :mrgreen: Wyróżniony czy nie - na pewno wkur*wiony. Nie dość, że parking niby strzeżony - bulę jak za zboże, a barany d*py z ciepłej kanciapy nie wystawią, to jeszcze wiecie co emerytochoniarz powiedział jak zobaczył co się stało? "O kur*a, Jakiś złamas wlazł i zabrał". No nawet emotika na coś takiego nie ma

Noooooo będzie się działo, bo mi na spocie dwa tygodnie temu ktoś wykrakał i ... dziś na parkingu strzeżonym zapier**olili wycieraczki. A na dodatek jak zajechałem na stację benzynową, żeby kupić jakieś padaki jako tymczasowe to po zapłaceniu i rozbebeszeniu okazało się, że uchwyty nie pasują do ramion. No i żesz ku**a dalej pojechałem bez wycieraczek. Jutro już żadnych proroctw nie chcę słyszeć. A tak przy okazji jeszcze raz - jest ktoś w stanie pomóc w wydłubaniu oryginalnego radyjka? Kluczyków u mnie niet.

Ja też się wybieram (za pierwszym razem nie było tak źle :twisted: ). A tak a propos' jeża (czyli taki mały OT) - jakby ktoś z obecnych miał (i zabrał ze sobą) kluczyki czy cóś co skutecznie wyciągnie radyjko firmowe (pierwszego Chorusa) - będę wdzięczen za użyczenie. Moje patenty są nieskuteczne, a kupiłem Pionka (DEH 5800) i chcę go podpiąć.

Nooooo. Widzę, że nowi koledzy byli i w ogóle same zachwyty nad spotem. Nic dziwnego - po mojej wczorajszej reklamie, widze nawet dawno nieobecni się pojawili :mrgreen: . Szkoda tylko, że ja mogłem dopiero po 21 :mad: - specjalnie na tą okazję Helmut błyszczał jak psu ... jaja. Ale przynajmniej sprawdziłem, że nikt nie dobija się od wewnątrz do zamknietych drzwi parkingu. :mrgreen: :twisted: . Spodziewam się, ze w następny wtorek dotrę.