michalutp

Taki błąd to czasem nie czujnik położenia wału?? Pozdrawiam

Ja dostałem ten termostat kilka dni temu, ma bity znaczek audi/vw wygląda na ori, zakładać będe za miesiąc, na 49 kanale mam max 85 stopni.

A mój ma w tej chwili 315 tys jak go sprowadziłem z wydmuchaną uszczelką miał 276tys książka serwisowa, i rachunki za naprawy, lekko przytarty w tylny lewy róg. Fotele skóra lekko przytarta, ale na moje żeby dziura się zrobiła to jeszcze jakieś 400 tys potrzeba, korekcje wtrysków ok 0.5 zawieszenie oryginalne z 1997 roku ale niedługo zmieniam na na lemfordera

Witam Panowie, ja rozmawiałem z kilkoma tokarzami i mówią że najlepszy do smarowania jest olej roślinny (jadalny), sprawdziłem na śrubach i innych elementach i jest ok. niedługo chce przesmarować swoje zawieszenie. Pozdrawiam

U mnie też oczek nie było od oleju, ani też wody w oleju...woda szła do wydechu i powietrze do układu chłodzącego....jak Ci to naprawi to napisz ile Cię skasował za wszystko.

No to na bank uszczelka....jak będziesz sam naprawiał to służę pomocą bo w swoim to robiłem sam:) Głowicy nie musisz koniecznie dawać do sprawdzenia jeśli silnik nie był przegrzany. Jak coś to pisz na priv. Pozdr

Najlepiej postaw auto na dwa dni i po tym czasie jak zapalisz to sprawdz czy na biało nie kopci. Ale jeżeli Ci tak mocno bąbluje woda to raczej uszczelka bo nie wierze że cały czas by był układ zapowietrzony. Zalej układ wodą, zakręć korek, pojeździj na rozgrzanym i zobacz jeszcze czy ten wąż co idzie do chłodnicy jest twardy....jeśli tak to kolejny dowód na walniętą uszczelkę.

z odpowietrzaniem nie trzeba takich ceremonii robic.....ja zalałem układ wodą...pojeździłem aż do momentu otworzenia termostatu, solałem do pełna i jest dobrze I nie ma się co przejmować że na początku świecić się będzie kontrolka od wody. A co do twoich objawów to musiałbym to zobaczyć ale ja obstawiam wydmuchaną uszczelkę głowicy....miałem m.in. takie objawy... sprawdz jeszcze czy rano po odpaleniu nie kopci na biało....Pozdro

Ja sam wszystko robiłem, tylko ze sprzęgłem do Radzikowskiego jechałem, robota nie jest trudna:) Jak coś to służę radą..... nawet skrzynie sam wyjmowałem....zastanawiam sie nad otworzeniem zakładu mechanicznego...a narazie mogę to komuś zrobić taniej niż u mechanika i z pełnym zaangażowaniem:) Pozdro

Niekoniecznie z miski....ja w zeszłym tygodniu robiłem sprzęgło - regeneracja u Radzikowskiego w Warszawie i u mnie ciekło lekko z uszczelniacza wału a dokładnie to chyba z łączenia miedzy uszczelniaczem a miską i olej się przemieszczał do przodu na miskę co dawało wrażenie że spod miski z lewej strony są wycieki. Sprawdź czy są u ciebie jakieś kropelki oleju na łączeniu miedzy skrzynią a silnikiem. Pozdro

Jeśli chodzi o planowanie głowicy w silniku diesla, to nie zaleca się, chyba że silnik był przegrzany i się wygięła, a uszczelkę zaleca się założyć taką samą tyle tylko że znajomy który robił takie rzeczy przy golfie 1 powiedział że ta grubsza uszczelni większe nierówności...a kompresja wg mnie może spadnie nieznacznie. Mam takie pytanko....czy ja wymieniłem tą uszczelkę i by coś nie wyszło....to byłoby widać odrazu, czy coś moze mi wyskoczyć np za tydzień?

Ja wyczyściłem papierem ściernym, założyłem o nr grubszą uszczelkę i jest oki dziś na A1 sprawdzałem max....prawie 210 z lekkiej górki...narazie jest oki:) pojutrze Holandia:)

Tym kopceniem tylko po odpaleniu to się nie przejmuj, moi rodzice mają audi 80 1Z i też kopci nawet na gorącym jak mu mocno depne, olej leje od lat mineralny....najważniejsze to wymieniać regularnie, w tym aucie też troche ubywa...na liczniku ma 230 ale licznik od kilku lat nie chodzi i był cofany.....realnego przebiegu ma jakieś 500 000 km wg mojego skromnego zdania za bardzo panikujesz..

Po pierwsze czy ubywa Ci płynu chłodniczego? Jeżeli tak to uszczelka na 99% U mnie jak w AFN strzeliła uszczelka miałem takie objawy: -jak woda krąży po silniku (jest gorąca) to przez ten mały wężyk co idzie do zbiorniczka wyrównawczego leciały pęcherze powietrza -Chociaż jak mi później przybyło oleju to i tak wyglądał normalnie....zero objawów omawianych na forum... -jak silnik gorący to w wężach od wody było ciśnienie (twarde) -Jak rano zapalisz to zobacz czy z rury wydechowej nie zebrała się woda ( jeśli jest woda to będzie kopcił na biało na jałowych obrotach-zaraz po zapaleniu) -Jak na gorącym silniku odkręcisz korek od zbiorniczka wyrównawczego to będziesz też miał ciśnienie powietrza. Silnik wcale nie musi być słabszy, a niebieski dym oznacza że silnik przepala olej. Mi wody ubywało zależnie jak dynamicznie jechałem......musiałem dolewać od 2km do 10km-przystanek na dolewkę....i tak całą drogę z monachium Po pierwsze napisz czy Ci woda ubywa....wg producenta nie powinna wcale ubywać, chyba że się zagotuje i wyleci górą. Jeśli woda nie ubywa to nie jest to na 100% uszczelka. Jeśli samo to będziesz robił to służę pomocą Pozdr

Przyczyn może być kilka.... 1.Słaby przewód-mało prawdopodobne. 2.Zapieczona końcówka wtrysku-wtedy wtrysk stawia duży opór w przewodzie jest duże ciśnienie i pęka. 3. Źle wyregulowany wtrysk- ustawione ma za wysokie ciśnienie przepuszczania paliwa-skutek ten sam co pkt. 2 Tyle wiem z własnego doświadczenia z dieslami w maszynach rolniczych...i są to też maszyny oparte na pompie rotacyjnej takiej jak w naszych AFN-ach Ja bym kupił nowy przewód i wykręcił wtrysk i dał do sprawdzenia, a jeśli z tym okaże się coś nie tak to następnie dałbym pozostałe 3. Do sprawdzenia możesz dać gdziekolwiek...to proste zadanie więc nie ma obawy że ktoś Ci coś popsuje:) Znam kilka punktów w okolicy gdzie Ci to zrobią za 10 zl od sztuki:) jak coś to pisz na PW. Pozdr.

Problem jest tego typu jak próbuje się połączyć przez vag com 311 to pisze "Interface not found or not ready. Possible reasons....." A jak przez polskiego vaga 2.5 to tylko przy próbie łączenia z ABS miga kontrolka na desce rozdzielczej (ABS)...ale po 6 powtórzeniach wyskakuje komunikat że połączenie niemożliwe albo coś podobnego...przy innych modułach nic się nie dziej chociaż pod deską rozdzielczą słychać jakby się jakiś przekaźnik załanczał ale na tym koniec....próbowałem na win vista i xp z różnego rodzaju sterownikami, moje gniazdko diagnostyczne mam wyciągnięte na wierzch bo jak w środku było to nie łączyło, mam tam trzy kabelki na dwóch jest napięcie tak jak pisane na innych postach a trzeci to bodajże masa, dioda od interfejsu się świeci, porty mam ustawione poprawnie, uruchomiłem jak admin i w zgodności z win xp sp2 (na viscie)......i mam podejrzenia co do mojego kabla albo złącza obd w samochodzie....czy jest ktoś może z okolic Bydgoszczy albo Grudziądza żeby mi się podłączył i przy okazji sprawdził mój kabelek? Pozdrawiam

Mam kabel z allegro i laptopa hp pavilion na viscie angielskiej i jak próbowałem podłączyć to nie mogło się połączyć a później pisało że mam samochód nie kompatybilny z grupą VW/Audi.....[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 22:36_________________________________________________kolego a to okienko z "zerem" na kole zamachowym to od góry jest czy w kanale trzeba patrzeć? i z tego co składałem o zmroku to z tyłu został mi pojedynczy kabelek z wsówką żeńską....wie ktos może gdzie się go podłącza? [br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 22:40_________________________________________________Witam problem rozwiązany......jednak był zapowietrzony....poluzowałem przewody przy wtryskach, pokręciłem przez chwilę, dokręciłem przewody i odpalił bez problemu, dziękuje wszystkim za pomoc...idę składać dalej Pozdrawiam

Ten klej to w normalnym motoryzacyjnym kupowałeś? rozrząd skłądałem za znaki które wcześniej zrobiłem tyleż że na wale źle zrobiłem bo na kołnieżu plastikowym i nie wiem czy wał się czasem nie przesunął i może dlatego nie odpala....jak nie odpali jutro to rozkręcam rozrząd i ustawiam jak fabryka każe.....pozdr

Ok jutro zrobię jak mówisz... Dzięki krzysiek za kolejną podpowiedz...

Ale z tego co wiem i jak jest w 1Z mojego ojca te pompy się same odpowietrzają??

Witam- problem jest tego typu że dziś składałem dalej mojego AFN po przedmuchanej uszczelce głowicy i......i chciałem go odpalić po wstępnym złożeniu i podłączeniu chyba wszystkich czujników....a tu nic....nie odpala....rozrząd jest dobrze złożony chyba że wał mi się poruszył w trakcie zakładania paska....jaka może być przyczyna że nie odpala, oprócz rozrządu? Pozdrawiam

Witam ja mam jeszcze jedno pytanie...czy na klej powinno się wsadzać tą śrubę co trzyma zębatkę koła rozrządu?? bo właśnie składam mojego AFN`a po przedmuchaniu uszczelki....i jeszcze jedno złożyłem go wstępnie i nie chce odpalić....jakie mogą być przyczyny oprócz przestawionego rozrządu?? Wygląda jakby pompa nie podawała paliwa... Z góry dzięki za odpowiedz.

mam tdi afn 110 km a4 avant te śruby są tak zardzewiałe i zapieczone....masz na to jakiś sposób żeby ich nie ukręcić, może rozgrzać...? śruby do głowicy też nowe wsadzałeś? Ps widze że mamy to samo auto....też mam 97 rok[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2009, 19:40_________________________________________________aai jeszcze jedno widzę że koło z wałku rozrządu trzeba też zdjąć? bo hamuje je ta blacha osłaniająca

ale chodzi mi o to że nie wiem gdzie najlepiej rozkręcić kolektor czy jak przy głowicy jak rozkręcę to wyjdzie mi głowica?? czy na tyle ją odchylę? czy rozkręcić przed czy za Turbo( chociaż te śruby to za Chiny chyba nie puszczą) bo narazie chodzi o to żeby w ogóle wydostać głowicę na wierzch a trzymają ją tylko szpilki i ten kolektor którego nie wiem gdzie odkręcić od reszty?? Może znacie jakiego fachowca od głowic....czy może tylko starczy wymiana uszczelki? Zna ktoś takiego fachowca od głowic w okolicach grudziądza lub w kujawsko-pomorskim?[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2009, 18:53_________________________________________________jeszcze jedno pytanko....na czym polega to bielenie i ile może kosztować owo bielenie i sprawdzenie? Orientujesz się krzysiek23 i dzięki za szybką odp Pozdr

Proszę o poradę w którym miejscu odkręcić kolektor wydechowy przy demontażu.... wywaliło mi uszczelkę....zmienić uszczelke czy koniecznie dać do planowania głowicę....... ile to może kosztować, co jeszcze wypadałoby zrobić ? Jakieś inne uszczelniacze? pasek rozrządu zmieniany był w niemczech i wygląda dobrze. Pozdrawiam i przepraszam że się nie przedstawiłem ale siedzę w garażu i narazie klnę moment w którym zachciało mi się zmieniac samochód z całkowicie bezawaryjnej Hondy.