Witam
Wczoraj w VW polo 1,9d wywaliło płyn chłodniczy, na blacie 90stopni. Ostygł, dolałem wody bo tylko to było pod ręką i znów po pewnym czasie wywaliło, temp znów 80~85*C na zegarze więc zaryzykowałem i wrzątek to nie był, bez problemu polało mi się po ręce woda wyciekła ruda jak z rdzą (coś jak z kaloryfera )
Auto pali bez problemu, ma moc, pali w normie ropy, oleju nie bierze, nie kopci ani na czarno ani biało czy niebiesko
Dziś nie wywala