Odporność deski na uszkodzenia zależy od drzewa z jakiego jest zrobiona oraz wykończenia. Może być wosk, olej, lakier lub połączenie olejo - wosk, olejo lakier. Każde ma swoje wady i zalety zaczynając od estetyki i kończąc na wytrzymałości. Pozostaje jeszcze kwestia ogrzewania podłogowego czy jest czy nie ma, bo np deska lakierowana gorzej "znosi" podłogówkę niż olejowana. Jeśli chodzi o montaż to ja osobiście jako pływającą układałbym tylko panele. Reszta klejenie i tutaj wcale nie jest to takie proste. Rodzaj zastosowanej chemii zależny jest od drzewa, wielkości (szerokości) deski, ewentualnego ogrzewania i jakości wylewki. Jest to wszystko bardzo ważne z punktu widzenia trwałości takiej podłogi. Według mnie deska warstwowa na ogrzewanie podłogowe, lita bez podłogówki, a panele tam gdzie nie przeszkadza "pukająca" podłoga. Odnośnie V fugi to z punktu estetyki kwestia indywidualna, ale na pewno taka deska "maskuje" ewentualne szpary powstające na styku desek gdy drzewo pracuje. Jeśli przeszkadzają rysy to można zastosować deskę postarzaną - wtedy kolejna ryska nie razi:)