U mnie pusto ,z roboty jechałem jak zawsze 8 minut , latam bokami po wszystkich rondach i zakrętach , koxxxxx , znowu rozjebałem osłony silnika w lesie , ale nie mogę się q***wa powstrzymać no
A bulitem idzie jeździć w zimę bo w Jarosławcu lekko musnąłeś gazem i bokiem latał po suchym asfalcie
Bullem nie latam w zime , ale bardziej przez sól która go zżera . Generalnie na lodzie nie da sie ruszyć na prostym , przez szpere na każdym rondzie przy każdej prędkości booook , wrażenia niesamowite