Madbar

Vario, właśnie zaglądnąłem na Twój funpage i . Już się nie mogę doczekać, aż tam zaglądnę osobiście. Może rzeczywiście ta sobota. Tylko powiedz, kiedy Ci najmniej będzie kolidowało.

Bartku, a to zaproszenie obejmuje też innych? Ja bardzo jestem ciekaw tej Twojej miejscowki. Być może też miałbym temat do pogadania.

Ja nie jestem świety, powiem więcej, rzadko kiedy respektuję ograniczenia prędkości, więc oczywiście nie mam prawa wytykać Ci niezachowania przepisów i to jest ostatnia rzecz, jaką mógłbym mieć na myśli. To oczywiście był żart. Ale na poważnie, to zastanawia mnie jak do cholery można w 2:45 przyjechać z Gliwic do Pozka. Nie uwłaczając Twojej bryce, nadrobienie na autostradzie jest niemozliwe. Zakładając, że z Wrocka do Poznania trzeba liczyć 2h, to na pokonanie 177 km z Gliwic do zjazdu z autostrady na drogę do Poznania we Wrocku 45 minut wydaje się być nieco za mało, bo oznaczałoby to przelotową prędkość 236( czyli średnią )km/h. A tyle to ten Twój bolid za chiny nie wyciąga..... Chyba, że moje założenie jest błędne i z Wrocławia przyjechałeś do Poznania w czasie krótszym niż 2 h. .

Dzień dobry, Vario, jak dla mnie to ta trasa jest tak za bardzo na okragło. Targeo pokazuje tu o 51 km wiecej i 36' dłuższy czas. Wydaje mi się, że ten Gostyń jest optymalny, bo tam naprawdę nie ma za dużego ruchu( w większości drogi lokalne a nie krajowe ) i nawet w normalny dzień rano jak sie dobrze zebrać to od rogatek Poznania do wjazdu na A8 idzie dojechać w 2:15h., bez nadkładania km. Zresztą, jak wpisać w Targeo Poz-Wro, to od razu jako najoptymalniejszą trasę pokazuje właśnie przez gostyń. bendzji - chyba nie jechałeś zgodnie z przepisami:decayed:. Mój najlepszy to Kraków-Wysogotowo 4:15, ale słysząłem, że ktoś zrobił tą trasę 3:15. A do Gliwic będę jechał na weekend. A jutro Kraków( chyba punciakiem:facepalm: ).

Zdecydowanie tak. Tylko z Pozka do Wroclawia nie jedz przez Leszno tylko przez Srem i Gostyn. Do Gliwic powinno być jakieś 3-3,5 h.

Wszystko gra. Nie ma problemu. Spróbuję po 17. Coś o moich jarzmach??

Ja nie znam, ale czekam na odpowiedź na kolejnego maila. A w ogóle, kiepkko się do Ciebie dodzwonić. Kiedy mogę?

A musiałeś coś zmieniać w podłodze bagaznika, żeby wtawić szyny? Czy była tylko zaślepka i pod spodem wolna przestrzeń specjalnie pod te szyny??

Bartasie zapytaj ile by wzieli za oklejenie mojej aduchy,prosze Piotrucha, nie wiem, czy nie przegapiłeś czegoś. Ale Vario otwiera Detailing Shop, jeśli mogę tak to ująć i to on będzie robił te cuda z PlastiDipem, więc myślę, że nie musi się pytać, a sam Ci odpowie.

Wg ELSY należy dokonać wymiany płynu hamulcowego w układzie właśnie przy pomocy takiego ustrojstwa, tyle że tam po kolei każde koło.

Sprawdzone. VAS nie dał rady... Jeśli chodzi o skuteczność hamowania - pozostaje porządne odpowietrzenie bloku ABS. Znowu sterownik, który nie przyjmuje jakiegoś kodowania,........ tak jak komfort?? Bartku, dasz radę odpowiedzieć na PW?

Jak dla mnie to ten kolor i zderzaki od S-line to po prostu miazga. Gratulacje....

Nie mam pewności co do Sedana, ale zdaje sie jest tak samo jak w Avancie. Kanapa nie jest na zawiasach tylko montowana na wcisk. Od strony oparcia wsuwa sie ją haczykami w zaczepy a od przodu dwa zaczepy są wciskane w specjalne gniazda z wymiennymi plastikowymi wkładami, które się uszkadzają przy demontażu kanapy i każdorazowo się je wymienia. Koszt, ok 3 PLN za sztukę w ASO. Demontaż siedziska polega na tym, że najpierw ciagniesz za krawędź w górę, a jak wyjdzą zaczepy, to wysuwasz całość do przodu i wyjmujesz z samochodu.

Lepiej napisz, czy przekodowales hamulce?

Tak to jest B6. Wpadnij na spota. Powitać. Co do kol. Felgi stalowe mogą być takie jak moje 16". Rozstaw otworów 5x112. ET 43. Do tego opona 205/55R16. Chyba Że masz jakieś olbrzymie heble z przodu. Podobno do 312 mieszczą się w te felgi. Większe już nie . StAndardowe heble w B6 to 288 z przodu.

Obłyskany w środę po południu w Przeżmierowie przy myjni i Netto:grin:. Wpadnij może w najblizszym czasie na spota poznańskiego, to oblookamy z bliska Twoją furę...

Kilka kropel szamponu na pol litra wody zrobi robotę. Zależy jakiej glinki uzywasz. Bilt Humber jeździ i po samej wodzie.

Znaczy ten konkretny czy każdy sterownik ABS ?

Może będziesz musiał skorzystać z pomocy ASO i pójdzie VASem?

ELSA zaleca wymianę tych śrub pokażdorazowym odkreceniu.

Bo cały problem z tymi śrubami polega na tym, że do niech jest określony moment, ale ja jeszcze nie widziałem klucza dynamomentrycznego którym można tam dotrzeć. Zdaje się że ELSA wymienia taki klucz, ale pewnie dla zwykłych śmiertelników niedostępny. Więc poza serwisem to dokręca się na oko i łatwo zapodać za mocno i potem kaplica następnym razem. Jak zmieniałem tarcze u siebie dwa lata temu z tyłu, to poszło, ale łatwo nie było. Kupiłem naprawdę solidny imbus wg zaleceń Musashiego i się udało. Ale słyszałem legendy o tych śrubkach.

Bartku. Nie bój nic, jakby co, to podjadę zabrać Cie na spot, jak nie uruchomisz wozidła... tylko powiedz słowo.

Cześć Maciej. Ja chyba Cię codziennie mijam pod drodze do i czasem z pracy. Codzień w Przeźmierowie na rynkowej.Z tyłu masz S-line-ową dokładkę na dwie rurki, prawda? Następnym razem Ci mrugnę. Czarny Avant na poznańskich numerach. Bez szału. Już jakiś czas temu Twój samochód zwrócił moja uwagę. Zrobiony z dużym smakiem.

:hi:Jak nie zapomnę, to zabiorę VAGa, ale pewnie Bart-S jak zwykle niezawodnie będzie miał, a jak nie, to przecież on bedzie miał tym razem żabi skok do chaty, chyba że przyjdzie pieszką