po południu....
Od rana gonię, sprzątanie, tenis, odbiór nowego żagla do deski, zakupy, znowu sprzątanie, wreszcie chwilka coby usiąść. Życzę wszystkim zdrowia, bo to chyba w dzisisejszych czasach najważniejsze i co gorsza, nasze środowisko czy właściwie ekosystem w którym się obracamy, jest coraz bardziej szkodzący zdrowiu.... A co do leków, to chyba rzeczywiście sposoby naszych babć i .... dziadków( Jack Daniels ) znowu wracaja do łask.
Czy ktoś już był na F&F 5? Jakieś wrażenia?