Dziś spotkała mnie nie miła niespodzianka ze swoim samochodem odpaliłem, przejechałem z 100m i wyświetlacz i komputer samochodu zaczął wariować, wyświetlił się wykrzyknij i brzęczek się odezwał ( nie mam FISa) zaczęła mrugać kontrolka ABS, zaczął mrugać termometr i zgasł, świeciła sie cały czas kontrola aklumulatora, co najdziwniejsze klimatronik wszystkie przyciski pulsowały jednocześnie a wyświetlacz zgasł do pewnego poziomu dało się odczytać z bardzo bliska temperatura ( tak jak by podświetlenie nawaliło). Dziwnie też trząsało budą auta ( tak jak by się obroty silnika zwiększyły), Reszta sprawna hamulce światła , kierunki itp itd.
Wiec długo nie zastanawiając się zjechałem na stacje i zgasiłem silnik. Odczekałem 5 minut i po ponownym zapaleniu troszkę wariowało jak napisałem wyżej i po chwili się wszystko uspokoiło i pozostała tylko świecąca kontrolka akumulatora.
Sprawdziłem też podszybie czy nie jej zapchane, ale jest drożne wiec komputer nie pływa w wodzie.
Teraz pytanie do was, co mam sprawdzić jak podłącze VAGa żeby sprawdzić co mu dolega lub dolegało? Co ta kontrolka akumulatora oznacza? Wiecie co to mogło być ta cala "choinka"?