trepek

Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z wymianą górnych wahaczy na tylnej osi i pomógłby mi tutaj lub w tym temacie?

Ma ktoś jakieś doświadczenie z wymianą górnych wahaczy na tylnej osi? Jak najlepiej podejść do śrub mocujących wahacz do karoserii? Albo ktoś dysponuje procedurą z ELSY?

Dzisiaj rozmawiałem z tym sprzedającym, ustalamy formę wysylki itp i okazało się, że mieszka 15 km ode mnie. Świat mały jak nie wiem co

Nie ma nic przyjemniejszego niż odkręcanie 17 letnich śrub... Straty: - czujnik ABS, - tuleja wahacza tylnego górnego. Ale jarzma zdemontowane!

Dzisiaj wykręciłem średnie spalanie 3.5l Koszt dojazdu z domu do pracy (48km) w dwie osoby wyniósł: 0.48 * 4,72 * 3.5 = 7.93zl Dzisiaj będziemy tankować paliwo za 4.58 więć koszt obniży się do 7.69zl Dla porównania bilet minibusowy dla jednej osoby na tej trasie w jedną stronę kosztuje 9zl. Centusiowy samochód.

Dobrze, ze się wziąłem za hamulce z tyłu. Bo to, co zobaczylem, zmrozilo mnie! A miesiąc temu byłem na przęglądzie. To by tłumaczyło dziwne zacieki na feldze w tym kole...

Ja mam pontona na zawiasie BA

Pepsi Godzine w tej "zupie" moczyłem śrubkę dla sprawdzenia czy to działa i kurde - działa! Zostawiam to wszystko na dwa dni, później przejadę jakimś wyciorkiem, odtłuszczę i nasmaruję. Będzie na kolejne 20 lat

Powiedzmy, że za darmo dostałem stabilizator 18mm (a sam mam 16mm), na stabilizatorze mam te plastikowe tuleje ale są pęknięte (na dwa kawałki), własnie myslę aby na tuleje dać termokurczkę i tak złożyć ;-)

Wejscie na kule haka zapuszczone odrdzewiaczem Ktos zgadnie co to?

Trochę szkoda dać mi na zderzak +2k zł :/ Może kiedys coś fajnego się trafi Dzisiaj tojtolet został z @trepkowa w domu a ja do pracy pojechałem A4. Trzeba przyznać, że b6 na zawiasie BA i bardzo lekkich alufelgach prowadzi się jak ponton Jedziesz i nie czujesz dziur.

Co zrobic jak na tylnim stabilizatorze plastikowe tulejki są w średnim stanie? Są jakieś gumy stabilizatora, które będą pasowały na sam goły pręt?

Prosisz się o bana Gratki zakupu!

Cii... @Adam87 Dziękujemy

Ad2) No nie do konca. Na papierze faktycznie wygląda to słabo, ze mizerny zasieg etc. Trzeba na to spojrzec z innej strony - to jest hybryda, jak to Toyota nazywa, samoladujaca sie czyli tam gdzie sie da odzyskiwana jest energia elektryczna. Silnik spalinowy i elektryczny tworza naprzemienny tandem oraz pracuja tez wspolnie. Slowami ciezko to opisac ale calosc dziala bardzo sprawnie, cicho i bez wibracji. Nie chce gloryfikowac tego rozwiazania tylko dlatego, ze taki samochod posiadamy wiec musi to byc najlepsza rzecz na swiecie ale widac, ze Toyota "umie" w hybrydy. Ponad 20 lat doswiadczenia. To jest mocny punkt tego samochodu. Ad3) Ło panie, tam gdzie ja mam czubek głowy to Tobie dopiero kończą się ramiona Ad4) To fakt, w Toyocie bajerów jak na lekarstwo. Wiele rzeczy brakuje: schowki, POPIELNICZKA! (nie ma gdzie schowac glupiego rachunku czy papierka), podswietlenia praktycznie nie ma (tylko podstawowe). Audi A2 pod tym względem było kilka epok do przodu. Z drugiej strony to co jest działa jak trzeba Z fajniejszych rzeczy to rozpoznawanie znakow, line assist, ostrzeganie przed przeszkodami oraz automatyczne dlugie swiatla. Dzisiaj tak miałem, że jechałem i popatrzałem się w lewo, w prawo i w lusterko wsteczne a nie zauwazylem, ze gwaltownie przede mna zahamowal inny samochod. Rozlegl sie alarm i w sumie to nie wiem czy to ja hamowalem czy juz samochod sam zaczal. Ad5) Ciężko mi się odnieść do innych mieszczuchów bo jedyny jaki posiadałem to A2 i audio w A2 >> audio w Yarisie ;-) Ad6) Paradoksalnie w hybrydach ciezko uzyc innej skrzyni biegow, bo musi istniec konwerter, ktory sumuje (i rozdziela) naped pomiedzy silnikiem spalinowym i elektrycznym a w przypadku hamowania silnikiem "napedza" tylko silnik elektryczny w celu wygenerowania energii elektrycznej. Tutaj nie ma sprzegla, rozrusznika, alternatora. Jezdzilem kiedys Corolla z taka skrzynia biegow ale tylko z spalinowym silnikiem i calosciowo sprawowalo sie to gorzej niz w hybrydowym Yarisie. Tutaj masz calkowicie plynna jazde bez zadnych szarpniec, wibracji czy zmian biegow znanych z automatow, cos jak elektryczny samochod ale ze spalinowym silnikiem. Na poczatku rozgladalismy sie za elektrykiem ale po podsumowaniu wszystkich kosztow, utraty ceny, braku fotowoltaniki w domu oraz pozniejszych mozliwych problemow z odsprzedaza zdecydowalismy sie z @trepkowa z pelna swiadomoscia na hybryde. Moze za kilka lat, jak bledy wieku dzieciecego nowych elektrycznych aut zostana rozwiazane, zdecydujemy sie na elektryka Rozwazalismy rowniez sprzedaz dwoch aut (czyli A2 i A4) i kupno jednego drozszego ale cena robila sie juz wysoka i nie mozna bylo znalezc czego uniwersalnego a jak nawet cos fajnego wpadalo w oko to kosztowalo drugie tyle co Yaris i w codziennym uzytkowaniu i tak byloby drozsze. Doszlismy do wniosku ze lepszym rozwiazaniem bedzie Yaris jako daily car a w trase obecna A4, w przyszlosci moze zmieni sie A4 na cos mlodszego, z duza wolnossaca benzyna

Listwy na drzwiach juz sa ;-) Jak sie cos trafi to zobaczymy, aczkolwiek z przodu widzialbym zderzak z S4...

Odpowiem chronologicznie 1) To prawda, że wieloma dieslami można zejść niżej ale wymóg był albo automat albo cvt. Tutaj zaczynają robić się problemy z dostępnością takich aut bo ich praktycznie nie ma. Generalnie mialem już dość sytuacji, gdzie w ciągu 60-90min zmieniam 300 razy bieg przez korki, ciągle przyśpieszanie i zwalnianie. Po 3 latach takiej jazdy pojawily się bóle w lewym kolanie. Samochód kupiony z przeznaczeniem na wleczenie sie na pernamentnie zakorkowanej drodze między Olkuszem a Krakowem, szybciej niż 70-80 tutaj nie da rady jechać. W trasę mamy z @trepkowa A4 2) Jazda w mieście bajka. Puszczasz hamulec i samochód sam jedzie, nie ma szans aby zgasł. Da się jechać na samym elektryku do prędkości 75km/h oraz max 2km. Bateria bardzo szybko sama się doładowywuje. Czasem wkurza ten maly zasięg ale idzie przywyknąć. 3) Na brak miejsca nie narzekamy (ja mam 176cm, żona 167cm) - ale fotele są kiepskie, półkubełki z audi są klasą samą w sobie. 4) Multimedia takie se ale jest Apple Car Play więc na krótkich trasach nic więcej nie potrzeba. 5) Nagłośnienie w Toyotach gra spoko? W Yarisie jest co prawda 6 głośników i hmm... w porównaniu do Kii Sportage III rodziców to moze i tak, gra całkiem spoko :p ale a4 b6 zostawia daleko w tyle toyote. 6) Do miasta CVT jest najlepszą skrzynią ever, na trasę najgorszą.

@trepkowa jest zadowolona ;-) I ja również. W myśl powiedzenia: "happy wife, happy life"

Już powoli kończą mi się pomysły na mody bo większość wypasów w samochodzie już jest ;-) A hak kupiłem już teraz bo niedaleko mnie był cały komplet za 400zł (plus dwa stabilizatory za free) więc mogłem podjechać i osobiście odebrać. W tym roku planuję dokończyć to, co mam zakupione: soczewki Hella Intemo, moduł składanych lusterek, podpięce fotochromu w lusterkach bocznych, podpięcie pamięci w fotelach, montaż zegara radiowego, podpięcie PDC z tyłu, montaż wiekszych hebli z tyłu etc.

Nie Westfalia, aluminiowe AL-KO w dobrych piniondzach a staby od 1BV dostalem w sumie za free do haka. I tak lepsze niz to co ja mam :p

Zakupki:

Potwierdzam, bardzo szybka i latwa praca. Miałem u siebie w b5 obklejone wszystkie dekory.

Hmm... Koszt spalonego paliwa to ok 6zł, cena biletu na minibus na tej trasie to 9zł + jeszcze trzeba 2km dojść z buta. Przy dwóch osobach oszczędności zaczynają byc już znaczne.

Mysle, ze jak bedzie trzeba to jakis dobry setup hamulcowy dobierzesz do takiej tesli i odpowiednio poprawisz fabrykę Na samej baterii wiele nie przejedziesz, do 2km ale ona się non-stop podładowuje a samochód podczas jazdy dąży do maksymalnego wykorzystania tej małej bateryjki. Generalnie jak się spojrzy na przepływ energii między baterią, silnikiem i kołami to jest on bardzo dynamiczny. Ciągle coś się dzieje i jest to niezauważalne dla kierującego. Pod tym względem Toyota zrobiła kawał dobrej roboty, widać 20 lat doświadczenia w tym temacie. Generalnie do prędkości 90-100km/h jest spoko. Na trasach pozamiejskich, jeśli nie przekracza się tych prędkości to spalanie wynosi 4.5l. Wadą jest, że w tym samochodzie totalnie nic się nie dzieje, można by powiedzieć, że jest nudno Ot, dodajesz tylko gaz i koniec. Nie zmienia biegów, nie nic. Na szczęście fotele są niewygodne więc nie pozwalają usnąć Chociaż wydaje się, że @trepkowa to bez znaczenia, i tak przycina komara

Nowy rekord w drodze do pracy - srednie spalanie 3.9l Momentami bylo 3.7 ale znowu zaczelo brakowac poweru w baterii :/ Ahh gdyby ta bateria byla dwa razy wieksza. Ale spoko, calosciowe srednie spalanie zawiera sie w przedziale 4.2-4.5l. Jak na benzyne z automatem, gdzie nie trzeba wachlowac biegami i jedzie sie calkowicie plynnie, spalanie lepsze od oczekiwanych Tylko bak paliwa w pytke maly, ponoc 36l ale jak wczoraj zostalo mniej niz 1/4 baku to z trudem dolalem 25l.