W porządku to znaczy ile. Bo to co opisujesz wygląda mi na książkowy przykład niskiego ciśnienia. Ojciec miał kiedyś problemy z ciśnieniem oleju w starym passacie - silnik był ok, ale rozpadłą się panewka na wałku pośrednim i tam gubił ciśnienie. Ale mniejsza z tym.
Podpowiem i zapytam jednocześnie. Poprzednie moje Audi miało dynamiczną kontrolę ciśnienia oleju. To znaczy do 2tyś obrotów (z tego co pamiętam) wymagane było jedno ciśnienie, powyżej wymagane było inne wyższe. Do 2tyś kontrolka zapalała się, powyżej zapalała się i uruchamiał się brzęczek - coś takiego mniej więcej było. Nie zastanawiałem się jak jest w A4, ale może problem leży gdzieś tutaj.