A no tak to jest jak się kupuje auto "bo ładne" a nie "bo sprawne". Silnik generalnie mało awaryjny. Wiadomo że z czasem zawsze coś siądzie i nie ma co się tu dziwić - auta nie młode a i często z przebiegiem których większość silników nigdy nie dożyje.
Pompa wody jest na osobnym pasku, co uważam za wielki plus. Nie trzeba wymieniać pompy podczas wymiany rozrządu a i w drugą stronę, nie trzeba ruszać rozrządu podczas wymiany pompy. Zimniejsza to też ryzyko uszkodzenia silnika podczas niespodziewanej awarii pompy wody.
Czy silnik paliwożerny? Super oszczędny to on nie jest, ale porównywanie jego spalania do jakiegoś opla który jest znacznie lżejszy mija się z celem. Jak dla mnie, nie jest to smok, ale super oszczędny też nie jest. Znacznie lepiej wypada to w przypadku 1,8T. Ale za to mamy możliwość założenia LPG który to te silnik bardzo dobrze tolerują.
Rzeczy które lubią się popsuć po latach użytkowania to przepustnica (używka 50-100 zł), przepływka (to samo), lambda. Problematyczne są też elektryczne napinacze łańcucha rozrządu, głównie ze względu na koszty. Ja miałem akurat zwykły hydrauliczny który był jeszcze w dobrym stanie a i podczas wymiany nie taki kosztowny.
Sprawdź jeszcze kable bo pewnie od nowości nie wymieniane.