Zatankowałeś pewnie łącznie ok 65l, na drogę pewnie spaliłeś ok 5-6l, co daje ok 2,15zł/l do tego trzeba jeszcze doliczyć wizę.
Zależy jak często i po co jeździsz, suma sumarum kosztuje pewnie ok 2,40zł/l
Chyba nie,jak odmawiasz przyjęcia mandatu to nie naliczają sie pkt, często tak robią osoby które dostają kolejny mandat i wiedzą że przekroczą dopuszczalna ilośc pkt więc odmawiają i tym sposobem przeciągnie sie czas zatrzymania prawka lub nawet ominie jak w najbliższych dniach mija rok jak zostały naliczone "najstarsze" pkt więc sie skasują i nie przekroczy np 24.
Witam w klubie...
Do mnie tez i do mojego pracodawcy przyszło pismo że wchodzi na pobory za niezapłacenie mandatu. Musiałem latać po US z dowodem wpłaty żeby to wyjaśnić
Jak to mawiał "Cygan": ...za darmo biorą pieniądze... połowę bym zwolnił wpiździec i tą straż miejską wyje.ał...
Jeśli będzie np -20 lub więcej to możesz odpalić, odśnieżyć, oskrobać szyby i to zajmie Ci ok 1-2min, wsiadać i jechać. Jeśli w 5 min się rozgrzewa na postoju to w czasie jazdy nagrzeje się w ciągu 2 min, to co teraz logika Ci podpowiada? Myślisz że w Skandynawii wszyscy siedzą w samochodach po 5-10 min żeby go rozgrzać i dopiero ruszają?
1.Nie ma sensu "...dogrzac na luzie az temp zacznie skakac na 60-70 st..", na zimnym ok 1l/h 2.Jak lubisz wsiadać do ciepłego auta to jest sens, w innym przypadku nie. Inny sposób: Wsiadać, jechać, zatrzymać, gasić, itd, czekać do lata.
Akurat dzis kupilem ten sos i zjadlem z kurakiem. pycha ! Jutro to samo jem jak wroce z silki ;] Tyle ze ja zjadlem 120 g ryzu , polowe sosu i 400 g kuraka ;]
400g na jedną porcje, nie za dużo? a te sosy to szybko zbrzydną, i jeszcze połowa słoika na porcję
Koła to wystarczy jak się 110N dokręci. Nie bez powodów robią takie zakresy bo klucz typu 10-200 czy inny z dużym zakresem pewnie mocno przekłamuje. Jak cos jest do wszystkiego...
Przecież napisał że przeszkodą jest ściana, a właściwie kilka ścian bo to narożnik bloku, więc może być ciężko i na pewno takie 2 urządzonka typu Loco tego nie pociągną. Ja widzę mniej więcej to tak: 1.w mieszkaniu router który masz zostaje, dokupujesz antenę np panel bądź parabole min 20dBi i wystawiasz za okno (kabel max 5mb, im mniej tym lepiej) 2.mieć nadzieję że będzie troszkę zasięgu w mieszkaniu jak nie to AP w domu 3.w lokalu na dole stawiasz 2xAP żeby jeden odebrał sygnał a drugi rozesłał po lokalu lub jeden typu airlive g.duo oczywiście też z mocną anteną 4.problemy to ściany i różnica wysokości dlatego musi być mocny nadajnik i odbiornik 5.jak masz możliwość to pożycz od kogoś, z jakiegoś sklepu niech sprawdzą czy to będzie działać bo 2.4GHz nie lubi jak coś stoi jej na przeszkodzie Koszt z 2xAP ok 450zł z 3xAP +100zł
Według mnie to może być słaby zasięg. Jak masz możliwość to niech ktoś Ci najpierw to sprawdzi, bo się wykosztujesz na sprzęt a to może nie dać rady.
Zrób jak kolega wyżej pisze, poziomo rurę na balkonie i na budynku na dole to może coś polepszy zasięg.
Pociągnij LAN, będzie najlepiej
Ale w NL 2k E to normalna wypłata i jesteś w stanie "...utrzymać benzyniaka takiego jak 2 litrowe audi, żyć jak człowiek i jeszcze kilka grosików odłożyć..." a w PL to 2k zł to normalna wypłata i jesteś w stanie pomarzyć o takim 2 litrowym benzyniaku, o życiu jak człowiek i o odłożeniu kilku grosików. Teraz na temat, u mnie we wsi zmowa cenowa i jak zwykle najdroższe w Polsce 5,11zł ON Całe szczęście ja z ich usług nie korzystam
Co się stanie z sygnałem?
Bardzo duże znaczenie ma antena nadawcza, jeśli jest sam router bez anteny to możesz i parabole 1,5m założyć a i tak będzie lipa.
Załóż 2 anteny kierunkowe 18-20dBi i krótkie kable do routera (max 5m) to będziesz miał porządny zasięg i niskie pingi nawet przy wysokim transferze.