aramir

Wystarczy przeczytać wątek ale, że widać że jesteś choler... leniwy.... Instrukcja: Olej sprawdzasz po ciągłej pracy minimum 5min... Następnie po 5min wyciągasz bagnet i sprawdzasz stan jeśli za mało to dolewasz.... Nie ma czegoś takiego jak sprawdzanie po nocy !!!! Inaczej pomiar jest niewłaściwy, olej spłynie ze wszystkich popychaczy (pokaże ci się po 100km błąd niskiego poziomu)... W auto wchodzi jakieś 4,2 L , jeśli wymienisz cały olej (dokładne opróżnienie).... Jeśli masz na bagnecie poniżej min to do maxa brakuje ci co najmniej 600mm ... Pamiętaj zawsze zalewasz minimum pod max..... To wszystko na ten temat ... Jeśli chodzi o Tigy`go to kolega wymienił olej na 10w40 , sondę i kata ... Efekt na razie zadowalający ... Wszystko w fazie testu ... Dokładnie o tym na wątku tigy`go .... http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=136613.0

Tigy rozumiem ze zrobiłeś 800km i nic nie dolałeś , ale dlaczego w taki sposób sprawdzasz olej ... Olej sprawdzamy po przykładowo 10min po wyłączeniu silnika .... jaki wówczas masz wynik ... PS. A i przypomnij mi jaki olej 10w40 wlewasz , jakiej marki ... i jeszcze jedno ile dałeś za kata ??

Testuj testuj Tigy trzymamy za ciebie kciuki ...

lekka sadza jest, ale to normalne ... w poprzednim aucie czyli honda civic`u tez miałem, a oleju nie brał wcale ....[br]Dopisany: 13 Lipiec 2010, 13:21_________________________________________________tigy - sprawdzałeś ciśnienie na cylindrach ???

coż może w takim razie ktoś sie zdecyduje i zaleje Long Lifa Castrola 0w30 Jeśli chodzi o filtr to na allegro pełno jest takich rzekomo org. http://allegro.pl/item1103364160_filtr_oryginalny_audi_80_b4_a4_a6_a8_passat_b5_b6.html http://allegro.pl/item1140867241_org_filtr_oleju_audi_a4_b5_tt_1_6_1_8.html[br]Dopisany: 13 Lipiec 2010, 07:57_________________________________________________swoją drogą skocze dzisiaj na sprawdzenie ciśnienia na cylindrach ... . [br]Dopisany: 13 Lipiec 2010, 08:47_________________________________________________ciśnienie sprawdzone i jest oki ... chłopaki jak później uruchomiłem silnik to stwierdzili, że można spokojnie szklankę postawić , tak równiutko pracuje i abym d*py nie zawracal hehe.... a co do oleju to 1L na 3tys. to stwierdzili ze nie ma co sie przejmować ...

to ja chyba mam popsutego tego ALT :polew: Mam 2001 rocznik, maj... Zrobiłem już około 10tyś km od wymiany i dolałem jakieś 0,5 litra... Tylko że u mnie obroty kręcą się często do 7tyś Nie wiem od czego zależy to że tak zużywają te silniki olej Żeby ALT miał ze 180KM to byłby już całkiem za***isty Ale może faktycznie jakby założył mu chłodnicę oleju to byłby jakiś efekt Aha i jak jeździć ALT do 3,5tyś obrotów jak on dopiero powyżej zaczyna ciągnąć szalony szczęściarz.... tigy już zasuwał swoim około 200km/h i po 100km zjadło mu 0,7L .... zgadzam się z tobą tigy... ale czy oby na pewno mineralny , rzekomo audi ma wąskie kanaliki olejowe i dlatego mineral nie jest polecany (jakiś znajomy mechanik mi to wspominał) ale znów jeśli spojrzymy na charakter oleju mineralnego to po rozgrzaniu mineralny robi się jak woda, wiec nawet rzadszy od syntetyku ... cóż ja również zmienię olej w najbliższym czasie na półsyntetyk .....

Tigy tu bym się nie zgodził... bo zwykle na tasie właśnie mniej ciągnie oleju niż przy cyklu miejskim gdzie ciągle zwalniasz i przyspieszasz...

rozumiem że co jakiś czas wyskakuje ci check engin .... i to głównie przyprawia cię irytacji ... cóż może faktycznie masz zużyty katalizator (zapchany)... Jeśli chodzi o dolewanie oliwy to już się przyzwyczaiłem ( też mnie to mocno irytowało z początku)... Rozmawiałem z wieloma osobami i praktycznie w każdej marce jest jakiś taki model olejożerny, a ostatnio te nowsze auta każdej marki maja taka ogólną tendencje ... Z reguły inżynierowie dążą do wyśrubowania większej mocy z tej samej jednostki silnika i dlatego mamy do czynienia z takimi sytuacjami ... Po za tym to wersja 20 zaworowa ma do siebie branie oleju ... PS. Powodzenia Tigy z katem ...

Tigy u mnie konsumpcja w miarę normalna czyli 1L na 3tys. chodź to zależy jak użytkuje auto , na tracie przy jeździe do 90-140km/h autko prawie nie bierze oleju (trasa 1tys km około 0,2L)... Nie mam żadnych błędów na kacie (Vag nic nie wyrzuca )... wiem, że u Ciebie zjadł sporo po przejechaniu kawałka na trasie z prędkością 200km/h ... Będę miał teraz wyjazd na Chorwację jakieś ponad 3tys. mam nadzieje, że się nic nie wydarzy ... ale oczywiście 2L zabiorę ze sobą na wszelki wypadek...

kolego jak czytam te twoje brednie to mnie chu... strzela ... jeszcze zapytaj sie gdzie jest odma!!!! ... tigy wyraźnie w tytule wątku napisał ,że wątek dla osób, które znają podstawy tematu , a ty człowieku nawet się nie wysiliłeś poczytać o tym trochę na innych wątkach , a teraz zaśmiecasz forum ... jak duża temp.??? auto utrzymuje normalną temp. 90 stopni... podejrzewam , że temp. pracy oleju nie sięgnie 120stopni... a w sprawie produkcji na Węgrzech, to wiem, że tam była produkcja Mazdy 2001 z wadą fabryczną, ale o Audi nie słyszałem... po za tym nadmierne branie oleju dotyczy wielu modeli aut nie tylko audi , wiec widocznie tak ma być.....

można wymienić pierścienie na jakieś lepsze .... możliwe, że sie pojawiły jakiegoś innego producenta niż te co zastosowało audi ... ale koszt wymiany to pewnie kolo 3tys. zł to chyba nigdy się ci nie zwróci...

Panowie rozmawiałem wczoraj z konkretnym kolesiem od Audi... Sporo siedział przy ALT ... Twierdzi , że nadmierne branie oleju to wada konstrukcyjna pierścieni zgarniających ..... Wspomniałem mu coś na temat do smarowywaniu się, ale on uznał , że smarowanie nie ma się jak do spalania oleju... Twierdzi również, aby unikać wersji z multitronikiem. Często się psują skrzynie (koszt niebotyczny).... Przy zwykłej skrzyni radzi tylko pilnować poziomu oleju i jeździć. Czyli reasumując, jeżeli masz multi to sprzedaj zanim się zepsuje. W naszym przypadku jeśli nie bierze 0,5l/100km to się nie przejmować. Oczywiście wszystko zależy od stylu jazdy , ale to już wiemy....

trzymamy za Ciebie kciuki Tigy ... mam wrażenie że tylko Ty jeszcze nie straciłeś nadziei... np. Ja się pogodziłem z faktem że bierze olej i już ...

co poniektórzy wymienili wariatory i pierścienie ... również bez efektów !!!

czyli co sugerujesz że to pompa podciśnienia ???

czyli ile pobiera ci tego oleju przy zalanym 10w40 ???

Dokładnie co to za czujnik który nie pokazuje minimum ... Spox tylko pozazdrościć .... Zastanawiam się nad tą opcją "samo do smarowania" (większa żywotność silnika)... ??? Jak pewnie słyszeliście jest to popularne w większości nowych silników ... U nas również rzekomo jest zastosowany owy patent ... I tu pojawia się pytanie czy ten ukł. nie jest uszkodzony. Możliwie że nieustannie dosmarowywuje układ silnika mimo, że nie jest to konieczne, a w efekcie mamy nadmierne złóżycie oleju ... Co o tym sądzicie ... ??? Czy w ogóle ktoś wie jak ten układ smarowania działa i jak do sprawdzić ???

Kolega ma zupełnie inny silnik , obawiam się że przyczyna leży zupełnie gdzie indziej...

pewnie sprawdziłem (2min temu).... Jest w nienagannym stanie ... podejrzewam, że wszystko zatrzymywał ten pierwszy ...

Kolego Tigy ale to przewody ogrodowe ... Po kilku miesiącach pracy olej je przeżre , te przewody powinny być olejoodporne ... Te co założyłeś powinny doraźnie wystarczyć , ale na twoim miejscu pomyślał bym o wymianie ... Sam trójnik wygląda mi na jakiś zawór , pewnie uruchamia się pod ciśnieniem , którego nie było u nas , bo przewód był zasrane olejem ...

Właśnie wymieniłem ten przewód .... na olejoodporny zbrojony .... Poprzedni był cały zawalony wyschniętym olejem , a sam przewód przez to jak z plasteliny .... Mam nadzieje że to ulży silnikowi ....

Tygy czy ta rurka to jest ta co zaznaczyłem na fotce ...

nie za ciekawie Tigy .... ja przyrzekłem sobie że w razie uszkodzenia katalizatora będę próbował zastosować ten patent co podwałem wcześniej (minimalne koszty)... Ostatecznie pojeździj jeszcze troche, możliwe że katalizator to co uzbierał dopali po pewnym czasie (długa taras kat. rozgrzany do wysokiej temp.) i przejdzie mu ...

pewnie że absurdalnie, wyemituje tyle ciepła, że w końcu sie spali .... podepnij równolegle żarówke 24V od deki rozdzielczej koszt 1Zł , będzie się ledwo żarzyć i emitować minimum ciepła oraz minimalnie będzie pobierać mocy... z reszta dokładnie pisałem o tym wcześniej , ale oczywiście po co czytać lepiej zapytać ... [br]Dopisany: 22 Czerwiec 2010, 08:02_________________________________________________a to fotka dla osób które jak się okazało nie wiedzą co to znaczy szeregowo a równolegle ..... [br]Dopisany: 22 Czerwiec 2010, 08:17_________________________________________________właściwa żarówka ten patent idealnie sprawdza się przy LED`ach małych czyli do podświetlania tablic, świateł postojowych itp. ostatecznie można (z braku laku) podpiąć stabilizator nap. ...

odrutuj ja dokładnie !!!!! :>