Dziś spotkała mnie niemiła sytuacja padła mi pompka centralnego zamka. Postanowiłem więc zobaczyć co się stało, rozebrałem pompkę, i zobaczyłem że padł grafitowy wirnik rozsypał się w drobny mak. Długo nie myśląc postanowiłem go naprawić. Przy okazji cyknołem kilka fotek może komuś się przyda na przyszłość.
Co potrzebujemy:
1. Wkrętak krzyżowy, płaski
2. Brzeszczot
3. Kombinerki
4. Jakąś inną pompkę w moim przypadku dawcą była pompka o numerze 4A0 862 257 J z tego co wyczytałem jest mniej awaryjna niż te nowsze ma 2x grubszy wirnik niż w poliftowych
5. Lutownica
6. Miedzianka
7. Cyna
8. Nożyczki
Więc zaczynamy od rozebrania naszej pompki płaskim wkrętakiem podważamy delikatnie zaczepy aby zdjąć pokrywę (Trzeba uważać gdyż łatwo ułamać zaczepy)
Po zdjęciu pokrywki powinna nam się ukazać na oczy płytka PCB nie jest ona przykręcona żadnymi śrubami więc ją demontujemy uważając na taśmę oraz przewody od silniczka które są do niej przylutowane
Jak już się uporamy z płytką powinniśmy zobaczyć sprawcę całego zamieszania czyli kompresorek. Aby go zdemontować musimy najpierw odkręcić trzy śrubki demontujemy cały wirnik czyli górna , środek wirnik (o ile jeszcze coś z niego pozostało) oraz podstawę.
Pod podstawą widzimy kolejne dwie śrubki które trzeba odkręcić oraz dwa małe oringi które należy zdjąć
Następną operacją jest zdemontowanie gumowych uchwytów. Ja użyłem do tego kombinerek złapałem nimi od środka za uchwyt i pociągnąłem i elegancko wyszedł. Po wyciągnięciu czterech gumowych uchwytów razem z blaszką do której są one przymocowane ukazuje nam się silnik.
Czas zacząć grzać lutownicę odlutowujemy przewody od płytki pamiętając o biegunowości czerwony + niebieski -. Na szczęście na płycie przelotki są podpisane jak ktoś by zapomniał w jakiej kolejności są przylutowane przewody
[/color]
Kiedy mamy już odlutowane przewody możemy wyjąć pompkę na zewnątrz w tym celu ciągniemy mocno za plastikową rurkę powinna ona wyskoczyć z obudowy. Ja akurat najpierw zdemontowałem a potem odlutowałem ale myślę że wygodniej najpierw będzie odlutować
---------- Post dopisany at 22:44 ---------- Poprzedni post napisany at 22:22 ----------
Mamy silniczek na wierzchu na razie go odkładamy gdyż jeszcze będzie nam potrzebny. Analogicznie postępujemy z drugą pompką, jest jedna różnica do samego silnika dochodzą jeszcze dwa czarne przewody od elektrozaworu które musimy odlutować.
---------- Post dopisany at 22:45 ---------- Poprzedni post napisany at 22:44 ----------
Rozbieramy ją na części pierwsze w tym modelu który ja użyłem jako dawcy zamiast plastikowej rurki jest kawałek gumowego trójnika warto go nie zgubić bo będzie nam potrzeby.
---------- Post dopisany at 22:55 ---------- Poprzedni post napisany at 22:45 ----------
---------- Post dopisany at 22:58 ---------- Poprzedni post napisany at 22:55 ----------
Kiedy mamy już wszystko zdemontowane Zabieramy się za składanie.
1. Musimy obciąć tą plastikową rurkę używamy do tego brzeszczotu i tniemy zaraz za przewodami
2. Teraz przycinamy nasz gumowy trójnik posłuży nam on za łącznik mi był akurat potrzebny ten zagięty kawałek
---------- Post dopisany at 23:03 ---------- Poprzedni post napisany at 22:58 ----------
Myślę że komentarz co do składania jest zbędny robimy wszystko w odwrotnej kolejności wstawię fotki z poszczególnych etapów montażu i myślę że to wystarczy
---------- Post dopisany at 23:26 ---------- Poprzedni post napisany at 23:03 ----------
---------- Post dopisany at 23:30 ---------- Poprzedni post napisany at 23:26 ----------
---------- Post dopisany at 23:41 ---------- Poprzedni post napisany at 23:30 ----------
---------- Post dopisany at 23:44 ---------- Poprzedni post napisany at 23:41 ----------
Wkładamy pompkę do auta i cieszymy się znów ze sprawnego centralnego
Powodzenia w Naprawie