Michas

nie trzeba być molem, warto zapytać wujka google ... z tego co wyczytałem problem może być związany z przypisaniem ctrl + c jakiejś aplikacji, najczęściej chodzi o ATI Catalys Control Center http://www.zadajpytanie.pl/pytanie/4533 http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=76883 http://forum.idg.pl/notebooki-f19-nie_moge_napisac_litery_c_z_kreka-t134571.html Poczytaj, powinieneś odnaleźć rozwiązanie

ja z continentalami nie mam dobrych wspomnien, jedne 17 225/45 załozone do 2.5tdi 163km, drugie 18 245/40 2.0tdi 170km, jedne i drugie jakby sie za nadto ślizgały przy jeździe, na zakrętach coś słabo trzymają (opony kupione nówki tzn nie używane i mające po 2-3miesiące) ponadto te 18 jakieś wielkie nieporozumienie.... przy 140 bicie na kierownicy, potem ok.... ponoc lubią ząbkować, jeździłem z tymi oponami, przekładali mi koła, wyważali i dalej to samo, wcześniej tego nie było... mam złe wspomnienia i już nigdy nie kupię opon tej marki, zdecydowanie wole goodyearki, czy dunlopki, mam też zimówki conti na 16 i też nie mogę powiedzieć że są super, raczej jestem na nie ...zresztą nie ja pierwszy mam złe wspomnienia z continentalem (można poczytac na forum)

zdecydowanie odradzam continentale... 2, czy 3 , jeden szmelc... ja na swoim mam jakies goodyearki, nie wiem co za model, ale jeździ się dobrze... tak że jestem zdania jak poprzednicy..wybieraj firmowe opony i sprawdź wcześniej czy sa nadal w produkcji bo pamiętaj że do quattro opony się troszke inaczej dokupuje, nie tak łatwo jak do ośki gdzie przód inne tył inne, w quattro powinny byc takie same i z taka sama wielkoscia bieznika a z tym czasami bywa ciężko

Quada sie rejestruje tylko jak ma sie zamiar jeździć po drogach publicznych, w innym wypadku nie ma takiej potrzeby , ponadto żeby zarejestrować quada to trzeba mieć na niego homologację, dla przykładu np z tego co mi wiadomo hondy jej nie posiadają. przy rejestracji tez trzeba uważać... bo albo rejestrujesz jako motor, wtedy wymagane prawko kategorii A, albo rejestrujesz jako pojazd samochodowy inny i wtedy do poruszania wystarczy kategoria B...ponadto jeśli rejestrujesz jako motor, kask jest obowiązkowy , a w przypadku rejestracji jako "pojazd samochodowy inny" nie trzeba jeździć w kasku, czego raczej nie polecam, bo różnie to na drogach bywa.

no na pewno będzie zapierdzielać, bo 350 z homologacją wyciągałem ponad 110 i to jeszcze było ograniczenie na gazie ... jedno Ci powiem, jak będziesz kupował quada to tylko firmowego , co oczywiscie kosztuje, ale potem duże prawdopodobieństwo że nie będziesz musiał co chwile zaglądać do serwisu...chociaż jeśli myslisz o nowym to na początku trochę wydatków Cię będzie czekało , bo co określoną ilość kilometrów trzeba zgłaszać się na obowiązkowy przegląd do serwisu ...

sam dzisiaj wracając z pracy, patrząc na temperature na zewnątrz 11,5stopnia pomyślałem o zmianie kół na letnie...tymbardziej ze mam quattro, ale jak ktoś słusznie zauważył...jest sporo dziur ktore prawdopodobnie załatają do konca marca, no przynajmniej część , więc może warto poczekać, bo szkoda letnich felg

odświeżam troszkę temat, bo..... klucz zakupiony, a lato się zbliża i już nawet pojawił się temat o zmianie kół jak wygląda obsługa takiego pistoletu...bo z tego co słyszałem można nawet ukręcić śrubę,a wtedy miło nie będzie mam model yato 1356Nm , klucz ma jakieś ustawienia mocy..do odkręcania i przykręcania... jeśli ktoś siedzi w temacie, miło by było gdyby napisał parę słów odnośnie użytkowania takiego klucza pneumatycznego, głównie chodzi o dokręcenie kół, bo z odkręceniem mniejszy problem, ale z siłą dokręcania trzeba bardziej uważać, oczywiście wiem że na koniec pasuje jeszcze użyć klucza ręcznego, na pistolecie są ustawienia 2 czy 3 mocy do odkręcania i zakręcania, z góry dzięki

nie wiem czy było ale jak oglądnąłem to :polew: :polew: :polew: http://www.smog.pl/wideo/24218/co_jest_powodem_korkow_na_drodze/ nie jestem na bieżąco ale myśle że film warty przypomnienia

jeśli masz własną firmę zapomnij o spokojnym śnie ...pracujesz 24h na dobę... ale jak wszystko ,tak i własna działalność ma swoje plusy i minusy... na pewno zanim zacznie się działać , trzeba zrobić rozeznanie rynku lokalnego czy krajowego..w zależności od tego na którym masz zamiar działać.... nie ma się co "rzucać z motyką na słońce" i wszystko dobrze przemyśleć,zaplanować... pewnie warto zrobić też biznesplan...

w dobie kryzysu który nas dopadł sporym ryzykiem są inwestycje... chociaż...jeśli się dobrze trafi, można na prawdę sporo zarobić...ale można też sporo stracić...20tys na dzień dzisiejszy...to raczej niewiele... jak pisali poprzednicy , zawsze dobrą inwestycją był zakup ziemi..ale za te pieniądze... to chyba niewiele powojujesz , chociaż jeśli nie potrzebujesz tych pieniędzy....to gdzieś tam, daleko niezły skrawek ziemi byś kupił ... gdybyś miał za dużo czasu to pamiętaj "lepsze kilo handlu, niż deko roboty"...więc możesz poobserwować allegro, zobaczyć co się sprzedaje i trochę pohandlować .... ewentualnie znajdź kogoś jeszcze z tą kasą i można założyć jakiś niewielki biznes typu ręczna myjnia samochodowa

ja jestem za prawkiem od 21 lat ewentualnie od 18 do 21 z opiekunem ... mając te 21 lat w głowie ma się już trochę poukładane..., 14 latkowie to dzieci....mily z tego co widze 14 lat miales 11 lat temu... pamietasz ile aut wtedy było ?? i jakie te auta były?? a zobacz ile samochodów jest teraz , ile samochodów jeździ po drogach i jakie sa te samochody.... wtedy fiat, na fiacie, aut 5 na krzyz...a teraz :gwizdanie:

jak bym nie wydał wszystkiego to też bym ojro zamieniał teraz na złotówki.... co do tych litwinów...to także bardzo dużo od początku roku przyjeżdża do nas na zakupy słowaków... przyjeżdżają nie tylko po masełko, cukier, ale też zatankować do pełna bo u nich ponoć benzynka dobrze ponad 6zł stoi

ale na co Ci tłumaczenie tej książki serwisowej ?? chcesz być dalej szczęśliwym posiadaczem sprawnego samochodu?? moja rada, powymieniaj wszystko po kolei i ciesz się potem długo bezawaryjną jazdą wiedząc czym jeździsz ... takie wpisy często można o d... rozbić i niewiele są warte... jedź do sprawdzonego mechanika, niech Ci auto porządnie sprawdzi i powymieniaj najważniejsze rzeczy i te które mechanik wskaże

http://www.freemobo.com/ContentView.aspx?id=136675&langid=pl-PL

no jest bida i każdy orze jak może ...

Nie mam w domu gazu. Od prawie 10 lat nie doprowadza się już gazu do nowo oddawanych mieszkań. tez nie mam gazu w domu gaz to zlooooooo to Wy chyba chrustem palicie pod kuchnią :polew: a o płytach indukcyjnych i kuchenkach elektrycznych to jeszcze wieści nie doszły, co ja też bym nigdy w życiu gazu nie założył....chodź robię 2tys miesiecznie i pali nawet po 17 litrów na setke ... jeśli gaz to tylko w zapalniczkach

Dzięki chłopaki za pomoc....zakupiłem program "faktura ibiznes" w wersji profesjonalnej koszt 215zł (z wysyłką). Ściągnąłem wcześniej demo żeby się przekonać co jest warty i program okazał się bardzo intuicyjny i prosty w obsłudze. Wszystko przejrzyście rozlokowane...spore możliwości , tak więc mam nadzieję że bede zadowolony

dzięki...ten wf-fakturka jest niezły... bardzo łatwy w obsłudze i przejrzysty, działa się intuicyjnie . używa ktoś tego programu ?? bo z tego co czytałem spora ilośc dobrych programów zawiera błędy, a nie wiem jak jest z tym. co prawda dużo licencja nie kosztuje bo 120zł... ale szkoda by bylo tracic te 120... wiem, wiem, google moim przyjacielem, tam też szukam i czytam opinie, ale wolałbym usłyszeć opinie kogoś z forum kto sam z tego programiku korzysta bądź korzystał ..

wszystko fajnie, ale tak właśnie robię...pytam wuja google...ale uwierz mi że ściągnąłem już 6 programów, od 5 do 350mb...i są jakieś takie... łatwiej mi będzie jak niektórzy napiszą z czego korzystają, wtedy ściągnę i potestuje.... jak sam słusznie zauważyłeś takich programów jest dużo...więc tym bardziej mile widziana pomoc forumowiczów

Panowie potrzebuję waszej pomocy . Chciałem podłączyć się pod jakiś temat, ale nic nie udało mi się znaleźć. Otóż potrzebuję jakiś dobry, łatwy w obsłudze program do wystawiania faktur, najlepiej bezpłatny (przynajmniej na początek ). Dodatkowo miło by było gdyby program posiadał możliwość wpisania ilości towaru jaki posiadam i po każdym wystawieniu faktury pokazywał stan bieżący tzw stany magazynowe. Ściągnąłem na próbę kilka programów ale żaden z nich jakoś nie przypadł mi do gustu, a obsługa z tego co widziałem nie jest zbyt prosta... Na pewno jest na forum parę osób siedzących w temacie, bądź posiadających własne firmy....Jeśli ktoś korzysta to będę wdzięczny za podanie nazwy, ewentualnie ceny programu i krótkiego opisu. Nie potrzebuję jakiegoś bardzo zaawansowanego programu... faktury plus paragony plus stan magazynowy. Z góry dzięki

ja miałem takie propozycje gdy sprzedawałem poprzednia auto, ale dałem sobie spokój..jak ktoś wczesniej mądrze napisał , kasa do łapy, kluczyki do łapy :> ... w niektórych sprawach trzeba być bardzo ostrożnym, szczególnie w takich przypadkach... bo tak na prawdę oddajesz kolesiowi dowód, papiery on przerejestruje na siebie i.... powie Ci pocałuj mnie pan w d... auto jest moje , proszę bardzo oto papiery (to taki czarny scenariusz hehe)... teściu sprzedawał już tak auto przez komis, ale komisantem był jego dobry znajomy, ale wiem że ktoś brał auto właśnie na kredyt i postepowanie jest takie jak sam opisałeś... ja prywatnie nie wchodzę w takie układy tzn nie wchodziłem z poprzednim samochodem i nie będe wchodził przy następnej odsprzedaży... oczywiście wszystko to jest zgodne z prawem, ale trzeba uważać co się podpisuje, bo nie wszyscy są aniolkami i lepiej być przezornym niż potem ;( , dowiedz się wiec dokładnie jak to przeprowadzić bezpiecznie żeby potem nie było...

1125.... ja głosuje i głosuje...a wygraliśmy już coś w ogóle ?? :>

pisałem do kilku sprzedawców z krakowa i jest do ściągnięcia ten mju tough za 1150zł , ten mju 1030 i 1050 za 1150 to można dostac razem z kartą pokrowcem itd... jeden koleś pisał że nie ma co prawda dostępnych u siebie w ofercie aparatów wodoszczelnych, ale sam używa wodoszczelnej minolty (nie wiem jakiego dokładnie modelu), ale pisał że jest z niego zadowolony

tego nie widziałem bo szukałem po haśle "wodoodporny" ... ale chyba jednak zostanę przy tym żółtym olympusa , niestety nie mam doświadczenia z takimi aparatami i liczyłem na wypowiedź kogoś kto się "zna" no ale widocznie póki co wszyscy są na kupnie hehe , kukui jakbyś wynalazł jakiś dobry sklep w Krakowie z aparatami to daj znać

Panowie potrzebuję pomocy w doborze aparatu fotograficznego , wodoodpornego. Moja dziewczyna wybiera się z koleżankami za 2 tygodnie do Egiptu... ostatni aparat jaki miałem spadł z wysokości 50cm, tak nieszczęśliwie że się uszkodził, akurat "obiektyw" był wysunięty i ciach... co prawda kupiliśmy lustrzankę canona, ale dla kobiety to trochę za duża zabawka... poza tym, wolałbym jej tego nie dawać . Jeszcze wczoraj myślałem o zakupie normalnego, małego aparatu cyfrowego, podręcznego, coś wytrzymałego, ale dzisiaj na myśl przyszedł mi zakup aparatu wodoszczelnego, o którym tak na prawdę w okresie wakacji myślałem, jako taki dodatkowy sprzęt np przy wyjściu na plażę... Znalazłem na allegro taką ofertę http://allegro.pl/item534999455_aparat_olympus_mju_tough6000_zolty_wodoodporny.html . jest to aparat olympusa więc zakładam że zdjęcia robi dobre... czy miał ktoś styczność z takimi aparatami?? ewentualnie może ktoś z was poleci coś niewielkiego, wytrzymałego, robiącego dobre zdjęcia ?? Nie musi to być aparat z olbrzymią ilością mega pixeli bo jak wiadomo jest to "pic na wode, fotomontaż" , chodzi o coś co bedzie robiło przyzwoitej jakości zdjęcia, było wodo i najlepiej wstrząsoodporne. Najlepiej jakby obiektyw sie nie wysuwał...bo jak pisałem wcześniej ostatni aprat spadł na obiektyw i odszedł w zapomnienie... Jeśli ma ktoś doświadczenia z tego typu aparatami, będę wdzieczny za wypowiedź. Z góry dzięki za pomoc PS nie wiem jak jest w tym apracie, ale ponoć te które mają obiektyw na stałe, nie wysuwany robią gorszej jakości zdjęcia .... tylko ile jest w tym prawdy