-
Postów
2699 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez pastaldo
-
Właśnie miałem taki plan Ale nadal nie wiem co boli autko i ile będzie naprawa
-
:bicz3: Złość piękności szkodzi :gwizdanie: A z tymi odcieniami drzwi i polerka to źle3 mówię(patrz wyżej moja wypowiedź)?
-
mozesz nie trafic z odcieniem i dalej bedzie sie wyrózniać :gwizdanie: No chyba jak będzie wg wlepki i koloru fabrycznego to czemu miałbym nie trafic z odcieniem? Może być powiedzmy troche bardziej lub mniej podniszczony czy zmatowiały ale po regeneracji i profi polerce powinno się zlać w jeden odcień. No chyba że się myle to poprawcie. Z reszta jak się będzie minimalnie różnić to juz przezyje ale jak mam teraz zestawienie tego mojego z drzwiami o kolorze takiej dojrzałej śliwki to wygląda brzydko. Tzn jak jest pochmórny dzień i nie wiesz o tym to w pierwszej chwili nie widac ale jak jest słońce to makabra jeszcze jak umyjesz i jest czysty to w ogóle sie patrzeć nie da
-
On był puknięty w drzwi jak kupiłem ale handlarz sam wymienił drzwi. Są ogólnie dobre tylko ze nie ten kolor bo sa ciemniejsze (widać na zdjęciach które wrzuciłem). I jak gadałem z jednym dobrym lakiernikiem to wołają za element 400zł więc za jedne i drugie drzwi zapłacę 800zł a jak patrzyłem po cenach to za ładne drzwi zapłace około 300zł za dwoiste to jestem 500zł do przodu i można zainwestować w coś innego. A że na wiosne i tak planuje polerke profi w zakładzie z regeneracja to akurat na taka by mi zostało kasy i cały samochodzik był by git Źle kombinuje?
-
Dzięki puertoss za tego mechanika. Zaprowadziłem i jutro będzie wiadomo gdzie co cieknie Jak obadacie to autko to dajcie znać co tam w trawie piszczy I oczywiście zapytajcie o te prawe przednie i prawe tylnie drzwi. ale ja i puertoss doliczamy sobie po 5dych za załatwienie drzwiczek :gwizdanie: Jako pierwsi klubowicze zobaczycie wynik przełożenia
-
Dzięki puertoss za tego mechanika. Zaprowadziłem i jutro będzie wiadomo gdzie co cieknie Jak obadacie to autko to dajcie znać co tam w trawie piszczy I oczywiście zapytajcie o te prawe przednie i prawe tylnie drzwi.
-
a gdzie to ona stoi?? może by człowiek obejrzał Jakbys oglądał to przyglądaj się dobrze co jest do wyciągnięcia Juz gadałem z kolega _Solar_ w razie co to może go rozbebeszymy razem jak mnie silnik nie łyknie w całości
-
Szukam ładnych drzwi w tym kolorze jakby ci się cos rzuciło w oczy to daj znać Ale i tak narazie silnik jest moja największą bolączką u mnie w mieścinie jest jakis angol z takim kolorem na handel A nie orientujesz się czy on go sprowadził na cześci czy do sprzedarzy w całości? Bo jakby był na części to mógłbym mu oddac w rozliczeniu moje byle żeby mu sie do środka nie lało A może jeszcze jakies pierdoły by sie z niego wzieło Choć tak czy siak silnik najpierw muszę zrobić i mam nadzieje że okaże się pierdoła i nie pójde z torbami
-
Dajcie chłopaki jakiegoś zaufanego dobrego mechanika w lublinie lub nie dalekiej okolicy żeby obejrzał pompę gdzie ucieka paliwko i ten układ chłodzenia to by było za jednym razem.
-
Był wymieniany w marcu jak zmieniałem rozrząd (tzn kazałem wymienić) a przejechane troche ponad 10tys. Ale wtedy kupiłem najtańszy filtr jaki tylko był w sklepie motoryzacyjnym więc nie bardzo mu wierzę. Nie spardziłem tez później czy na 100% wymienili go.[br]Dopisany: 05 Grudzień 2010, 23:57_________________________________________________A ktos gdzies pisał że lanie depresatora przy minusowej temp nic nie daje. A ostatnio zalałem zwykła ropę na Shelu a depresatora dolałem dopiero jak miały byc te duże mrozy a lałem przy -5*C więc może wytraciła się parafina i zaje..a filtr
-
a nie łąpiesz czasem notlaufów? Miałem ostatnio z nimi problemy ale wymieniłem wężyki i znikły. Pozatym jeszcze w drodze do domu ciągnął jak głupi i nic sie nie działo. A dziś jechało się ok niby a po pewnym czasie złapał muła. Zatrzymywałem się i gasiłem ale zaraz robiło się to samo. Tzn to nie noflaut bo by walił przy wyższych obrotach a on już przy 2tys potrafił zamuła złapać. Własnie jakby paliwa nie dostawał tyle ile potrzebuje. Nie mam w sumie laptopa żeby zrobić logi i błędy sprawdzic. Jak nie będzie mechanika to może ktoś by się zgodził ze mną zrobić logi?? kabel mam ale lapka nie
-
Jak może już wczesniej pisałem cieknie mi tez paliwko z pompy Poleci ktoś dobrego fachowca i zaufanego który sprawdzi, i naprawi a nie będzie wróżył i od razu chciał regenerować pompę? Dobrze by było jakby ten ktoś też umiał znaleźć wyciek tego płynu chłodzącego. Dzis na trasie 100km znikło gdzieś pół litra a nie mam za bardzo czasu tego szukać po omacku tym bardziej że z pompą to sobie sam nie dam rady. Pozatym z tą pompą to nie wiem co sie dzieje bo jak jechałem to był taki muł jakby było z 70KM może a nie 110KM. Chyba że filtr paliwa zatkał się całkiem bo nie miałem kiedy i możliwości go wymienić mimo że jeździ w bagażniku. Dajcie kogoś zaufanego z lublina lub nie daleko nawet tak żeby się na Was powołać i żeby to zrobić porzadnie bo taka jazda to porażka.
-
Miło Szukam ładnych drzwi w tym kolorze jakby ci się cos rzuciło w oczy to daj znać Ale i tak narazie silnik jest moja największą bolączką
-
No i chyba nie jest tak. Tam przy tym krućcu co zaznaczyłeś jest raczej sucho. Tam gdzie zaznaczyłem mam trójnik plastokowy on nie jest przykręcony do bloku tylko 3 węże do niego dochodzą. Jeden wychodzi od pompy wody, jeden idzie do tego krućca a trzeci do chłodnicy oleju. Chyba że ten kruciec puszcza a po wężu spływa niżej ale raczej sucho tam było. Jest większy problem bo tam właśnie zauważyłem że kapie z pompy paliwa i ma zapach ropy I włąśnie kapie na blok silnika przy tym trójniku i na ten trójnik dlatego chyba jest mokry. Dolałem płynu na stan i zobacze dzis po trasie 130km czy ubedzie znaczaco. Jak tak to dalej będe szukał. Narazie nasypałem takiego ustrojstwa do uszczelniania może da rade na tym czasem. A skąd tam z pompy może cieknać? Zaznaczam że to gdzieś tam jak rurki do wtrysków wychodzą. Zaraz po odpaleniu tam kapało. Przejechałem się jakies 5km i zajrzałem to kapanie ustało więc nie mam pojecia. A nie bardzo chce jutro jechac do mechanika bo jak ich znam to nawymyślają i karza robić cuda wianki za nie wiadomo jakie pieniadze Sorki że tak chaotycznie i za błędy ale troche czasu tez nie mam i szybko pisałem:/ Jak macie jakies pomysły to podrzudcie.
-
No u mnie też wygląda że dość długo podciekał ale go nie zauważyłem bo ginęły minimalne ilości płynu a wczoraj zauwazyłem że w zbiorniczku sucho i poziom płynu jest na wysokości tego górnego węża od chłodnicy. Zakleję takim badziewiem z firmy K2 może przestanie a jak mówisz że jest to w miare łatwo od góry wymienić to może dam rade pod blokiem.
-
Hmmm szczerez powiedziawszy to ja chyba nie widze tu tego trójnika. On znajduje się praktycznie obok miejsca gdzie rurka od odmy wychodzi z silnika tam na dole powiedzmy poniżej wtrysku sterującego. najbardziej by mi [pasowało miejsce zaznaczone kółkiem Ale tam widac jednolity element a ja widziałem trójnik. Może jutro lepiej się temu przyjrzę uwzględniając ten schemat i powiem dokładniej. A dokładniej to na zdjęciu niżej zaznaczyłem strzałka gdzie jest ten trójnik.
-
Powiem tak. 1) nie mam zdjęć z letniego okresu 2) niema sie bardzo czym chwalić bo brudny i troszki porysowany (Francuz ) ale będę wymieniał prawe drzwi (może ktoś ma?? w podpisie wsio) i na wiosnę będzie profi polerka to powinno już być ładnie 3) brak dobrego aparatu 4) jak sie uda go odśnieżyć dobrze i zdobędę dobry aparat to stworzę watek i wrzucę foto łeee to lypa, nawet jednej fotuni nie masz? Jaki kolor i wyposażenie? Ale masz chłopie farta Przejrzałem fotki na pendrivie i jak sprzedawałem golfa cyknąłem kilka fotek ale tylko z zewnątrz. Tutaj jeszcze z wgniecionym tylnym nadkolem (taki kupiłem) Co do rejestracji to od razu wyjaśnię. Pochodze z mazowieckiego a mieszkam w Lublinie :gwizdanie: Poza tym tu jeszcze sa dekielki na alusach bo jakiś czas później mi zaj***li pod akademikiem. A wyposarzenie hmmm Wykończenie w drewnie, climatronic siedzonka zwykłe (brudne ) ale na wiosne jak będzie czas do wymiany lub gruntownego czyszczenia jak coś jeszcze to pytaj [br]Dopisany: 03 Grudzień 2010, 10:39_________________________________________________ No i dzis porażka na MAXA :wallbash: Nie dość że złapałem gumę to jeszcze spie...a mi płyn chłodniczy Chyba zlokalizowałem wyciek ale będzie ciężko ;( Chyba pękł jeden z tych plastikowych trujników. Bo tam kapie Jutro postaram się to zasypac takim uszczelniaczem do układów chłodzenia bo muszę samochodem wrócić 130km do lublina. Potem jak nic sie w trasie nie wydarzy będę szukał tego trójnika. Jak myślicie ile taki może kosztować w ASO? Chyba że znów puertoss poratuje cześciami Tylko nie wiem jak zdobęde numerty tego trójnika a pozatym najgorsze to że nie będę miał gdzie tego założyć bo w taki mróz pod blokiem tego nie zrobie bo tak czy siak trzeba będzie spóścić przynajmniej część płynu Nie mam do tego siły. A co tam u Was? Nic się nie dzieje w tym wątku.
-
Powiem tak. 1) nie mam zdjęć z letniego okresu 2) niema sie bardzo czym chwalić bo brudny i troszki porysowany (Francuz ) ale będę wymieniał prawe drzwi (może ktoś ma?? w podpisie wsio) i na wiosnę będzie profi polerka to powinno już być ładnie 3) brak dobrego aparatu 4) jak sie uda go odśnieżyć dobrze i zdobędę dobry aparat to stworzę watek i wrzucę foto
-
Ja chyba się jednak zaopatrzę w łopatę na takie ekstremalne wyjazdy jak dziś Bo z mniejszymi autko sobie radzi spoko więc nie będę mu zabraniał się wykazywać i otrzymywać pochwał Świadomy jestem że jak sie stoi przy drodze to drogowcy maja w d*pie i wala ten śnieg na pobocza bo nie maja gdzie ale nie ma kutfa gdzie parkować żeby nie było problemu ze śniegiem. 5 lat mieszkałem w akademiku to samochód prawie cały czas stał bo na zajęcia było blisko a teraz jak trzeba do roboty pojechać co dzień to się dopiero zauważa jaka to upierdliwość
-
Ahaaa bo pomyślałem że coś do mnie bo ja dziś rano się tak bawiłem jak napisałem wcześniej. Jeszcze raz dzięki za filterki
-
jeszcze dziś odciśniętą osłone tam widziałem..... i Ci powiem że w dzień to widać ośka byś sie nie wyrwał To do mnie było??
-
No i mnie też drogowcy przygarnęli Parkuje równolegle przy jezdni i zrobili mi taki próg prawie na wysokość koła Nie miałem łopaty męczyłem się 20 min Ale wyrwałem się tylko dzięki samochodzikowi Także zasłużył by go wielbić
-
Nie wiem nie sprawdzałem napicia. Ja mam przestawiony kąt bo niemam tego kiedy zmienić. Mam 72 i może idealnie nie jest ale pali całkiem nie źle. Zalezy jeszcze czy masz więcej niż te 50 czy mniej. Bo zauwazyłem że większość z tych co mieli problemy z paleniem mieli duzo mniej niz 50. 70 to nie napięcie poprawne napięcie aku na postoju to 14,2[br]Dopisany: 02 Grudzień 2010, 19:23_________________________________________________ kuźwa ja też mam tyle Ale ja z tym 70 pisałem o kącie wtrysku a nie napięciu na aku. To był komentarz do tego co Kowi napisał. Co do aku napisałem tylko że nie sprawdzałem. z tego co tu z solarem wyczytujemy too powinien a AFN mieć 49-54 :tongue4: :tongue4: Zgadza się. Powinno. Nie wiem jak bo z reguły po penym czasie się zmniejsza a u mnie się zwiększył. Czarodzieje przy zmianie rozrządu ustawili mi coś koło 30. Pojechałem za rada forumowiczów żeby mi poprawili wiec ustawił na chyba 63 i powiedział że tak będzie lepiej. Po ponad pół roku i około 10tys km (może troche wiecej) zmienił się na 72. Musze to poprawic ale jakoś czasu nie mam tego zrobić.
-
Nie wiem nie sprawdzałem napicia. Ja mam przestawiony kąt bo niemam tego kiedy zmienić. Mam 72 i może idealnie nie jest ale pali całkiem nie źle. Zalezy jeszcze czy masz więcej niż te 50 czy mniej. Bo zauwazyłem że większość z tych co mieli problemy z paleniem mieli duzo mniej niz 50. 70 to nie napięcie poprawne napięcie aku na postoju to 14,2[br]Dopisany: 02 Grudzień 2010, 19:23_________________________________________________ kuźwa ja też mam tyle Ale ja z tym 70 pisałem o kącie wtrysku a nie napięciu na aku. To był komentarz do tego co Kowi napisał. Co do aku napisałem tylko że nie sprawdzałem.
-
Nie wiem nie sprawdzałem napicia. Ja mam przestawiony kąt bo niemam tego kiedy zmienić. Mam 72 i może idealnie nie jest ale pali całkiem nie źle. Zalezy jeszcze czy masz więcej niż te 50 czy mniej. Bo zauwazyłem że większość z tych co mieli problemy z paleniem mieli duzo mniej niz 50.