To, czy bedzie LPG, czy nie - czas pokaze.
Mam 7-letnie auto z przebiegiem prawie 300k km, ktore bedzie mala rzezba, jakos nie przeszkadza mi, ze bedzie zasuwalo na podtlenku [jesli do tego dojdzie].
Bedzie (?) szybko, tanio, komfortowo... jasne, ze moglbym kupic cos do upalania... ale ja nie mam czasu i parcia do auta na tor, czy jakies pojezdzawki.
Gdyby to bylo nowe auto, to nawet nie myslalbym o gazie.
Wiele allroadow 2.7, czy eSek zapina na LPG bezproblemowo.
Dajesz Grzechu