Skocz do zawartości

Radek321

Pasjonat
  • Postów

    510
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Radek321

  1. Lecą ludzie samolotem. Nagle z głośnika głos pilota. - Proszę państwa, proszę się nie denerwować, mamy małą awarię. Proszę przejść na lewą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka. Ludzie przechodzą na lewą stronę, samolot się przechyla, a pilot: - Jak państwo słusznie zauważyli, lewy silnik płonie. Mała panika na pokładzie ale od czego drugi silnik... Za chwilę jednak znów głos... - Proszę państwa, a teraz spokojnie, powoli proszę przejść na drugą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka... Ludzie już bardziej podenerwowani przebiegają na drugą stronę; - Jak widać proszę państwa, drugi silnik również płonie... Panika zaczyna wybuchać na pokładzie... - A teraz proszę spojrzeć w dół. Wszyscy przylepili się do okienek. - Jak widać, pod nami rozpościera się duże, piękne jezioro, a pośrodku widać mały żółty pontonik. Z małego żółtego pontonika mówiła dla państwa załoga samolotu...
  2. Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak. Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro. Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 euro. Komisja pyta: - Czemu aż 10.000!? Niemiec na to: - Solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje. OK. Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak: - 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...
  3. Jak nie więcej jak jeszcze w środku chcieć wysprzątać pożądnie.
  4. Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka: - Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu. Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka: - Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu. Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna: - Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu. Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę: - Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień... - Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi! [br]Dopisany: 11 Czerwiec 2007, 20:15 _________________________________________________Rynek dużego miasta. Jakieś występy. Gdzieś z tyłu pośród stojących widzów rozlega się nagle: – Hej, kolego! Nieco dalej ktoś odwraca głowę. – Kto, ja? – Tak, ty… – Nie jesteśmy na „ty”! – O, sorry, kolego. – Nie jestem twoim kolegą! – Słuchaj, przyjacielu. – Ani przyjacielem! – Posłuchaj mnie, gościu… – Nie jestem żadnym „gościem”! – No to jak mam… – „Proszę pana”… – OK, więc proszę… – … „szanownego”. – Dobra, k…, a więc proszę szanownego pana… – Dobrze, dobrze… – Czy szanowny pan widzi tamtego małego szczyla? – Tego, który wsiada na motor? – Tak, właśnie tego. – Widzę. – No więc chciałem powiedzieć, kiedy byliśmy jeszcze przy „kolego” – on akurat op…dalał wielce szanownemu panu kieszenie i torbę. Nie ma za co!
  5. Arthur Davidson, założyciel fabryki motocykli Harley-Davidson umarł i poszedł do nieba. Święty Piotr pyta się go w bramie niebiańskiej: - Ponieważ byłes dobrym człowiekiem możesz sobie wybrać takich kolegów w Niebie jakich chcesz. Z kim chciałbyś się zapoznać? - Arthur odpowiada: - Najpierw musze się rozmowić z Panem Bogiem. - Zaprowadzili go do sali tronowej i Bóg uścisnął Arthurowi ręke. Na to Arthur mówi: - Ty jesteś wynalazca kobiety? - Tak - odpowiada Bóg Na to Arthur: - Twój wynalazek ma pare poważnych wad. Po pierwsze, robi za dużo hałasu na wysokich obrotach. Po drugie, wtrysk paliwa jest za blisko rury wydechowej. Po trzecie, koszty napraw i utrzymania sa ogromne. Na to Bóg wystukał cos na komputerze i drukarka wyrzuciła statystykę. - Popatrz - mówi Bóg możliwe ze mój wynalazek ma wady, ale więcej mężczyzn na nim jeździ niż na twoim! [br]Dopisany: 07 Czerwiec 2007, 09:35 _________________________________________________http://members.home.nl/saen/Special/traffic.html[br]Dopisany: 07 Czerwiec 2007, 09:35 _________________________________________________http://www.allegro.pl/item203911209_swieta_skorupa_motor_a_p_szok_do_wsk_.html
  6. Ja mam tez te dunlopy 3000A w rozmiarze 215/50/17 i z pewnoscia NIE POLECAM. Po 20k km opona wyzabkowana, strasznie glosna i nie jest to wina zawieszenia - jest w 100% sprawne, nie ruszane od wyjechania z salonu. Pozatym strasznie slabe trzymanie na deszczu, przy 120 km/h lekki zakret i juz esp musi reagowac. Przy wyzszych predkosciach to nawet na suchym nie trzyma na zakretach ..... do tej pory jezdzilem tylko na sprawdzonych markach - michelin oraz bridgestone .... teraz dunlop ......... porownujac dunlopa do pozostalej 2-jki, to jak opla do bmw Ja nie zauważyłem nic takiego aby się słabo trzymał na zakrętach na suchym. Na mokrym też nie najgorzejs ię trzyma.
  7. Ja ma opony Dunlop SP Sport 3000A i uważam że są bardzo dobre, I jak bym miał taki wybór jak ty to tylko Dunlop
  8. Trzeba wyrwać gril innej rady nie ma chyba że by się pobawić troche śrubokrętem i pokombinować bez wyrywania grila. W jaki sposób jest to awaryjne otwieranie wlewu paliwa? wystarczy poszukać trochę : http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=5601.0
  9. Z dzienniczków uczniowskich: Mateusz leży pod ławką na lekcji geografii udając rodzącą kobietę i wydając przy tym realistyczne odgłosy. Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu. Cieszy się, że dostaje coraz więcej uwag. Cieszy się, bo kolega się cieszy, że dostaje coraz więcej uwag. Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy.
  10. A u mnie na zapasie jest nieużywana opona z 1995 roku i jest to michelin
  11. http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news/orgia-w-peugeocie-206,918674
  12. Radek321

    Muzyka silnika

    Star 200 http://radek321.wrzuta.pl/audio/p0Iss8LfUZ/co_to_jest
  13. Poprostu nudzi się im i nie mają co robić. Ale debilizm
  14. Spanky ma racje wina tkwi w pompie wtryskowej- aby to sprawdzić trzeba schłodzić pompe np. zimną wodą i wtedy spróbować odpalić KUzyn w seacie toledo 1.9 TDI 110 KM ma to samo.
  15. To złącze nie jest w skrzynce na bezpieczniki tylko pod maską od strony kierowcy w takiej skrzynce co wygląda jak by ECU było w niej.
  16. W ZOO przed klatką z małpami zatrzymuje się szkolna wycieczka. W pewnym momencie para małp zaczyna się kochać. Nauczycielka nie może odciągnąć dzieci od klatki, więc idzie po dozorcę i mówi: - Niech pan coś zrobi. Przecież nie wypada, żeby dzieci przyglądały się temu. Może da pan małpom herbatnika? - A pani dla herbatnika przerwałaby w takim momencie?
  17. Radek321

    silnik1.6 adp

    Trzba by podpiąć pod Vag i zobaczyc czy nie ma jakiś błędów[br]Dopisany: 19 Maj 2007, 12:20 _________________________________________________A tak pozatym to zapoznaj się z regulaminem i przedstaw się w odpowiednim dziale
  18. Mam takie pytanie pod który kabel przy radju podpiołeś + od CB
  19. Wraca żona po miesiącu z sanatorium wchodzi do domu a tam syn przy nowiutkim komputerze. - Skąd miałeś pieniądze na komputer?! - Ze zmywania. - Jak to ze zmywania? - Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał, żebym się zmył z chaty.
  20. Wieczorem na ławce w parku siedzi chłopak z dziewczyną. Chłopak namiętnie obmacuje jej plecy. Wreszcie dziewczyna się pyta: - Co robisz? - Szukam piersi. - Piersi są z przodu. - Tam już szukałem...
  21. Miałem to samo jak wymieniałem żarówki w podświetleniu ale gdy lekko stuknołem palcami w wyświetlacz to zaczeło działąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...