Radek321

Jest to możliwe u mnie tylne siedzenia nie są rozkładane gdzieś jak się niemyle był już taki temat.

Dawno temu za górami za PGRu murami mieszka Andrzej rolnik skromny (chociaż ciągnik miał ogromny) raz chciał kupić nową bronę (przydałoby się i żonę!) lecz na targu w Targowicy szła dzieczyna (cud!) w spódnicy w oczach miał coś takiego (z nóg cię zwalało kolego!) Krzyknął Andrew "O, człowiecze!" no i do niej zaraz rzecze: "Miła pani mi pozwoli Andrzej jestem, może Coli napić się gdzieś poszlibyśmy skoro się już poznaliśmy" "Miło mi jest, jam Renata lecz czy mi pozwoli tata? Przecie Cola to z Zachodu kapicośtam pełna smrodu" "Tyć się nie martw ja cię chronię przed ojczulkiem cię obronię" I wypili szklankę Coli nawet dwie i trzy, do woli! Tak znajomość się zaczęła kiedyś Renia go objęła "Chcę byc z tobą już forever I cię nie opuścić never!" "To choć babe uciekniemy sami dom swój zbudujemy!" "Ja nie wrócę już do domu? Mamy uciec po kryjomu?!" Biedna Renia cała płacze Aż tu nagle kaczka kwacze To nie kaczka to koleżka Co we wsi sąsiedniej mieszka Rzecze tedy do Andrzeja: "Nie bój żaby druhu stary Zrobię ci w mig czary mary I zbuduje domek wielki możesz zdjąć już stare szelki I porzucić łany zboża Teraz będziesz pan Pomorza! A Renaty ojciec wtedy nie napyta wam już biedy" "Lechu, Lechu co ty pleciesz nie odwdzięczę ci się przecież!" "Andrzej, we właściwym czasie gdy więcej będziesz miał w pasie gdy w gazetach cię opiszą (gliniarze cię już nie spiszą) wtedy może mi przysługę wyświadczysz, na razie długiem więc się w ogóle nie przejmujcie Od dziś mówię do Cię wójcie! Jutro może wojewoda teraz gadać o tym szkoda" Andrzej pięknie mu dziękował rączki godnie ucałował i już nigdy od tej pory miał nie zajrzeć do obory I z Renatą zamieszkali no bo bardzo się kochali I już w całym wielkim świecie (no, nie w świecie, lecz w powiecie) byli znani i lubiani (lecz przede wszystkim nadziani) Trochę czasu upłynęło (Parę wiosen już minęło) Gdy pan Andrzej posłem został (i godziwą dietę dostał) dnia pewnego słonecznego ktoś zapukał znów do niego "Witaj stary przyjacielu nie byłem tu od lat wielu Andrzej widzę że w tym czasie już przytyłeś nieco w pasie i nie jeździsz już traktorem i zamknąłeś swą oborę Tak się trzymaj mój ziomalu ale tymczasem pomału mógłbyś starą obietnice spełnić ja wtedy Cię wicepremierem mianuje bo pomocy potrzebuje" "Ależ wszystko co w mej mocy zrobię, nawet w środku nocy!" "Extra Adrew, git i byczo (uśmiechnął się tajemniczo) musisz tylko drobną sprawę...” „Lechu, chciałbyś może kawę?” „Tylko jedną drobną sprawę…” „Yes, no problem. Chcesz tą kawę?” „Dobra, dawaj, ze śmietanką! Andrzej brzdęknął jakąś szklanką Zaraz wrócił, przyniósł kawę I położył ją na ławę Lech pił kawę w zamyśleniu Andrzej patrzał nań w skupieniu I po długim już milczeniu Ku Andrzeja zaskoczeniu Wyrzekł tylko jedno słowo: „Koalicja!” i na nowo Lechu począł siąpąć kawę Andrzej zamknął oko prawe Później lewe i po chwili Sczerwieniał jakby jadł chili A bynajmniej nie ze złości Tylko go napadły mdłości Bo się tego nie spodziewał (a mdłości czasami miewał) gdy się trochę opanował no i wzrokiem nie świdrował zabrał się do picia kawy i omówił ważne sprawy „Już nazajutrz w Kazia rządzie Wicepremier Andrew siądzie!” Rzekł prezydent, oczywiście Tak się stało rzeczywiście Andrzej teraz siedzi w rządzie (i wygrywa także w sądzie) Morał z bajki tej jest taki Że gdy hodujesz buraki Lub też pola masz pół ara Możesz być premierem zaraz!

Tak jak koledzy mówią 3 są najładniejsze. A jaki rozmiar

A ma ktoś może zdjęciatego cuda.

Właśnie mam takie pyatanie czy da się wogule zamontować z tyłu te bolce bo z przodu mam a z tyłu nie mam tych bolców co wystają z podłogi.

Kiedy byłem młodszy nienawidziłem chodzić na śluby. Wydawało mi się, że wszystkie ciotki i podstarzałe krewne przychodzą do mnie, trącają mnie w żebra, mówiąc "Teraz twoja kolej". Brrr!!! Przestały, kiedy zacząłem robić im to samo na pogrzebach... [ Dodano: 12-04-2007, 20:26 ] BMW (Będziesz Moim Wozem, Będziesz Miał Wypadki, Bardzo Mały Wóz, Będziesz Miał Wydatki, Bardzo Mały Wydatek; niem. Bald Mein Wagen, "Bryka Młodzieży Wszechpolskiej, Banditen Motor Wagen") - niemiecka neofaszystowska fabryka produkująca taczki, widły, grabki i inny sprzęt rolniczy. BMW wyprodukowało również jedno auto (totalny szrot) w trzech rozmiarach. Rozmiary te są zwane seriami 3, 5 oraz 7. Auto tej firmy miało być odpowiedzią niemieckiego producenta na polskie Tarpany - rolnicze pojazdy do wożenia buraków na targ. Samochody tej marki są bardzo popularne i wysoko cenione wśród dresów. Marki BMW nienawidzi Dekonstruktor, a to dlatego, że jeździ nim jego największy wróg, Tyfus Andronikus, miejscowy przywódca falangi drechów. Obecnie BMW zaczyna być popularne, wśród nowej grupy społecznej tzw. żółwików, tzn. małych okularnikowatych, wątłych i młodych mężczyzn nie wyglądajacych zupełnie na swój wiek. Osobnicy ci głównie wywodzący się ze środowisk inteligenckich ostatnimi czasy szczególnie upodobali sobie BMW, co prowadzi niejednokrotnie do starć z byłymi królami tej marki - drechami. Rejony Północno-wschodniej Polski są najbardziej opanowane przez osobników lubujących się w BMW nowego typu, szczególnie Olsztyn i Elbląg.

AUTO-NAPRAWA Jerzy Kobiałka Bochotnica ul. Kazimierska 120 24-120 Kazimierz Dolny Woj. lubelskie, powiat Puławski Tel. (0-81) 882 84 56 Tel. kom.0 602 674 954 Pomoc drogowa 24h/dobe, naprawy lakiernicze, naprawy blacharskie, bezgotówkowe rozliczanie napraw z firmami ubezpieczeniowymi. www.autonaprawa.fr.pl Polecam ten zakład mam tam praktyki i widzę że chłopaki starają się i nie robią fuszerki.

Witam

Ja osobiście polecem opony dunlop SP sport 3000A sam takie posiadam i są ciche.

Mi jak narazie najmniej spaliło 7,6 litra a przeważnie mieszczę się w 8.5 litrach ale jak mu przycisneto i 10 mało mu. Ajak ktoś się mnie pyta ile mi pali to mówie że ile wleje.

Albo można rame szyby podregulować. :biggrin:

Pewien facet miał firme i chciał zatrudnić księgowego. Na rozmowe kfalifikacyjną przyszedł potencjalny pracownik no więc facet się go pyta: -ile jest 2+2 -4 odpowiedział pytany -dowidzenia pan nie będzie u mnie pracował. Przyszedł drugi i usłyszał pytanie: -ile jest 2*2 -odpowiedział 4 -dowidzenia. Przyszedł trzeci -ile jest 2+2 -A ile ma być zapytał się pytany i w ten sposób został zatrudniony.

Et w A4 zawiera się między 35 a 45 ale ja mam ET50 i też nic nie ociera.

Witam

Tu kolega szymek napisał jak zamontować halogeny w audi A4 z 1995 roku http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4146

Moim zdaniem to o ten VAT są za drogie.

Akurat do tego aortyzatory nie mają nic. Amortyzatory są tylko elementami tłumiącymi.

Ja to bym proponował na początek przeczytać regulamin i przewitać się w odpowiednim miejscu.

A ja powiem tak najlepiej dokręcać na wyczucie tak żeby szpilek nie pourywać i żeby koło nie odpadło A ludzie którzy wszystko dokręcają za pomocą klucza dynamometrycznego mnie śmieszą.

http://www.radiomawryja.pl/ [ Dodano: 02-04-2007, 21:23 ] http://www.allegro.pl/item181957758_rekawiczki_bokserskie_breloczek_lusterko_audi.html

Dokładnie tak ja używałem do tego celu śrubokręta tego co jest dodawany do samochodu tylko ściągnołem rączke. Kable trzeba najlepiej odpiąć bo są krótkie.

Trzeba wyciągnąć wkład z popielniczki i w głębi na dole widać dwa zatrzaski które trzeba wcisnąć i wyciągnąć zapalniczke razem z popielniczką.

Pierwszy raz słysze żeby była uszczelka między silnikiem a skrzynią biegów.

Ja kupowałem w Kraśniku jest tam wulkanizacja i facet ma duży wbór felg w dobrej cenie. Ja za swoje zapłaciłem 1300 zł z oponami. A tu masz link do tematu z moimi felgami. http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=3841

Jeśli pasek piszczy a niechce się go nam naciągać (gdy jest słabo naciągnięty) to wystarczy go miodem posmarować i po sprawie :biggrin: