taaa i Ty mu wierzysz , pokoj do 4 był otwarty a Tomasz mówił że słyszał w nocy jakieś jęki
Nie byl, spałem obok i nie moglem zasnąć przez to walenie w drzwi i okna :/
Naciapane z sedesu ...
Tylko, że Mefjowi nie otworzył czornego kumpel, a MAGIC był w pokoju z Olim i kkrawatem dwie różna historie, ten sam finał. Najlepsze, wchodzę rano do magica, oliego i krawata, zapalam światło, magic się podnosi i do oliego z ryjem: "OSAMA I TAK CIE za***rdoli" <------ YEBŁEM!!