Łezka w oku Egona na nasz widok... BEZCENNA!!! Warto było cisnąć te ponad 5ookm by ją zobaczyć!!!
Ja jako, no powiedzmy organizator tego wszystkiego, chciałem podziekować za hojność Panowie,ani jedna osoba, do której sie zwrociłem nie odmówiła, bez Was by tej całej akcji i prezentu nie było
mam nadzieje, że ta tradycja na stałe zagości w naszej ekipie, bo miło wiedzieć, że nie jest sie tylko nickiem na forum, a dobrym kumplem dla innych!!!
Fotki niy momy, było nos trzech... Polko z Dydem trzymali banner a ja z prezentem podbiłem... nie było komu zrobić zdjęcia