airbob

Z tą masą to tak różnie bywa, jedne radia mają ją wyprowadzoną na złącze zmieniarki (niebieska wtyczka) a inne nie. Nie wiem jaka jest tego zasada czy reguła. Stąd najczęściej wyprowadza się dodatkowo ten brązowy kabelek aby w razie potrzeby podpiąć go do masy.

Porządne kable zazwyczaj załatwiają sprawę, moim zdaniem kondensator niewiele daje bo zgromadzona w nim energia wystarczy na dwa uderzenia basu i koniec, później stanowi tylko dodatkowe obciążenie dla akumulatora gdyż chce się szybko naładować. Owszem coś to tam daje ale ja zawsze byłem zwolennikiem zainwestowania w grubsze kable. Porządne kable zasilające tzn: odpowiednia średnica i materiał z jakiego są wykonane. Pełno na rynku budżetowych kabli z aluminium tylko pokrytych miedzią, trzeba uważać. Nawet renomowane firmy mają takie "ściemniane" kable ale chociaż o tym informują, co prawda tyko w katalogach Wystarczy wziąć do ręki po metrze różnych kabli i porównać ile ważą, można się nieźle zdziwić. Kiedyś nie było takiego oszustwa. Ach te chińczyki, bez nich było by nudno

Podstawiałem inne softy nic to nie dawało. Moje radio poszło na części.

A może wzmacniacz antenowy ma już dość. Spróbuj go ponaciskać i zobacz czy coś się zmienia w sytuacji gdy jest pełna cisza na stacjach. Ewentualnie podgrzej go suszarką i obserwuj efekty.

A może lepiej przeczytać co człowiek pisze zanim się go opierniczy. Mam taki sam problem jak yogivw tylko że w chorusie. Dokładnie taki sam objaw czyli reset po zatwierdzeniu poprawnego kodu. Przy niepoprawnym kodzie jest wszystko ok czyli zlicza nieudane próby i czeka ponownie na kod.

Aż wziąłem do ręki ten kawałek radia by to sobie oglądnąć. Najlepiej było by rozebrać radio i od tyłu slotu szpilką próbować to delikatnie wypchnąć. Walka od przodu slotu jest dość ryzykowna można uszkodzić pola stykowe na końcu slotu i będzie pełen klops. Ewentualnie możesz spróbować wsunąć taśmę izolacyjna złożoną na pól, klejem na zewnątrz może się akurat przyklei ten nieszczęsny kawałek karty i wyjdzie, ale obawiam się o te styki jak taśma się do nich przyklei to...

Pisząc "rzeźba" miałem na myśli sposób podłączenia kabli czincz do gniazda, że nie zastosowałeś przejściówki FAKRA-CZINCZ. Mam nadzieję że chociaż zastosowałeś piny do wtyczek w RNS-E a nie bezpośrednio polutowałeś do kołków. Właśnie siedzę nad takim egzemplarzem i próbuję uratować potopione lutownicą gniazdo i pogięte kołki.

No rewelka większej rzeźby jeszcze nie widziałem. Kostki mini iso masz w instalacji gdzie radio ma ISO1 (concert itp) a nie ISO2 (RNS-E) szkoda że nie czytasz forum dokładnie. Sygnał do wzmaka masz na pinach 3,5,9,11 w kostce C. Masa na 8 kostka C albo z obudowy radia. Różnie to wychodzi z tą masą czasem są zakłócenia trzeba popróbować.

Nie widać zdjęcia Zgodnie z technologią trzeba rwać tapicerkę, maskownica jest zgrzana do tapicerki od wewnątrz. Ale jeśli nie chcesz tego robić to: 1. zakładam że masz nową maskownicę na głośnik, na tej podstawie widzisz gdzie są kołki bazowe. 2. trzeba po kawałku wyłupywać uszkodzoną maskownicę z tapicerki 3. miejsca kołków bazowych w tapicerce rozwiercić usuwając pozostałości po starej maskownicy 4. wkleić następną maskownicę dając klej na kołki bazowe Oczywiście to zamocowanie nie będzie tak solidne jak oryginalnie ale nie rozbierasz tapicerki Ja tam bym jednak rozebrał, jest opis na forum jak to się robi.

Przecież na górze na RNS-E masz rozpiskę gdzie co na którym pinie jest. Na zdjęciu jest przejściówka ??? nie wiem do czego konkretnie. W każdym razie jest tam jakieś przejście z ISO na ISO2. ISO2 jest w RNS-E. Przy czym to ISO2 ze zdjęcia nie jest kompletne bo do tego idą jeszcze dwie uzupełniające kostki. Jedna do zmieniarki a druga między innymi właśnie ma RCA. Kostki te są wpinane w odpowiednie miejsca we wtyczce głównej zwanej też FAKRA, tej co przedstawia twoje zdjęcie.

Dorzucę swoje dwa słowa do tematu, jako że sam zajmuję się serwisem. Cena za impulsator moim zdaniem jest do zaakceptowania, nie ma co liczyć że nowego gdzieś taniej ktoś sprzeda, chyba że za kilka lat jak te radia wyjdą z obiegu. Zawsze jest możliwość taki impulsator naprawić poprzez jego umiejętne rozebranie i wyczyszczenie (też umiejętne) ale jest przy tym dość dużo precyzyjnej roboty, cenowo wychodzi podobnie.

Ja się tak kiedyś gimnastykowałem z kartą sandiska, też wyświetlało że dane uszkodzone. Okazało się że wystarczy jeden plik uszkodzony. W moim przypadku to było jedno zdjęcie uszkodzone podczas szybkiego wyciągania karty z kompa podczas przeglądania zdjęć. RNS-E nie mogąc odczytać tego pliku podczas skanowania karty staje na nim i wyświetla ten komunikat "dane uszkodzone". Po usunięciu tego pliku wszystko ruszyło i przeczytał kartę umożliwiając dostęp do plików muzycznych. Swoją drogą szkoda że nie można robić jakiejś edycji karty z poziomu RNS-E np usuwać pliki czy katalogi, nie wspominając o kopiowaniu z karty na kartę

To że poprzez naciśnięcie rolki można wybrać numer to ja wiem ale to nie jest SDS (system dialogu słownego) i nie o to pytałem. "jesli nie uzywasz komendy glosowej mozesz rokla wybrac numer i go wystartowac nie potrzeba do tego powiedziec "wybierz numer"" Ale ja właśnie chcę używać komend głosowych po to został stworzony SDS W swojej wypowiedzi i zarazem zapytaniu przedstawiłem porównanie funkcjonalności obsługi głosowej telefonu przed wgraniem SDS i po wgraniu. Zauważyłem pewną niedogodność dotyczącą nadawaniu "znaków głosowych" i o to pytałem

Jeśli tego do tej pory nie zrobiłeś to odłącz zmieniarkę na wyłączonym zapłonie i ponownie podłącz. Jeśli to nie pomoże to trzeba by zaglądnąć do tej zalanej wtyczki i do zmieniarki, może do niej też się coś wlało ewentualnie nałożyły się dwie sprawy naraz.

Witam Uruchomiłem ten SDS, jakoś to tam działa ale dogadać się z tą babą nie jest łatwo, wcześniej była jakaś bardziej kumata jak miałem tylko głosową obsługę telefonu. I tu moje pytanie do użytkowników: Puki miałem tylko obsługę głosową telefonu, obsługa telefonu była dość przyjemna. Wciskało się MODE następnie lewym pokrętłem na kierownicy wyszukiwało interesujący nas numer tel zapisany w książce telefonu i można mu było nadać "znak głosowy" i tyle roboty. Teraz po odpaleniu SDS by mieć nadany "znak głosowy" dla konkretnego numeru telefonu z książki telefonicznej z telefonu (czyli mieć funkcjonalność jak przy poprzednim systemie), muszę go przepisać do książki adresowej w RNS-E i dopiero wtedy mogę nadać mu "znak głosowy". Czy to tylko w taki sposób można zrobić ? szlak mnie trafia na myśl że muszę to wszystko przepisywać na piechotę do RNS-E. Może jest jakiś inny bardziej sensowny sposób a ja go nie znam. Druga sprawa jest taka, że do tej pory zabierałem telefon i nie obawiałem się, że numery telefonów pozostają w radiu, teraz pozostają w RNS-E zapisane w kartach adresowych.

Tak, resztę załatwimy na priv

Czyszczenie lasera, Uszkodzona mechanika Wymiana lasera

To moje dzieło :> Nie chcesz wiedzieć ile ta przeróbka radia pochłonęła czasu Strasznie dużo było rzeźby, przeróbka nieodwracalna, zostały pocięte płytki drukowane paneli. Alpina 7906 została wybrana ze względu na dźwięk oraz dostępność, jednakże najważniejszym kryterium były gabaryty wyświetlacza i możliwość przeróbki koloru podświetlenia na czerwony.

A u mnie jest inaczej dwa kable : czarny i zielony i do tego wspólny dla nich ekran z aluminiowej folii nie wiadomo gdzie podłączony bo bezpośredniego przejścia na masę nie ma. Przynajmniej tak to wygląda przy wtyczce ori BT. Po pomiarze napięć wyszło że czarny to masa a zielony to zasilanie no i sygnał.

kup ori lampkę z ori mikrofonem, na allegro

Pewnie że się da lutować aluminium ale już widzę że wszyscy którzy robili kable pod SDS mieli pod ręką odpowiednie spoiwo do lutowania aluminium, lutowanie zwykłą cyną to przysmarkanie a nie lut. Poza tym to jest cieniutka folia która od razu się przegrzeje i pokruszy, w najlepszym razie urwie. Wydaje mi się że nie robiłeś tego.

Mam pytanie jak rozwiązaliście technicznie podłączenie się do kabla przy module BT. Są tam kabelki: zielony, czarny, ekran (sama folia aluminiowa bez żadnego dodatkowego oplotu) Do kabelków da się przylutować ale co z tym ekranem ? Jak do niego podłączyć ekran dodatkowego kabla idącego do rns-e. Jak wiadomo do aluminium nie da się przylutować. Skręcenie folii wraz z oplotem dokładanego kabla też jakoś mi się nie widzi bo i tak folia się urwie.

Niestety nie da się wykorzystać tego kabla, brakuje jedne żyły

Wycinałeś otwór w tyle schowka by zmieniarka weszła na głębokość ? Dlaczego ją tak odsunąłeś od lewej krawędzi, przecież dosunięta do niej mieści się bez podcinania tyłu schowka.

Z Concert I współpracuje zmieniarka montowana w bagażniku, z prostokątnym złączem albo tak samo wyglądająca ale z okrągłym złączem 13 pin. Co do zmiany concerta to szukaj concert plus produkcji blaupunkta, one nie marzną