Chuck Norris

Też tak będę robił, ale już na wiosne, bo będę cały środek wywalał i prał. Nawet jak nie miał jej przykręconej to i tak się nie da wyciągnąć.

Nie wiem kto napisał w jakimś tam temacie, że zapalniczkę w B6 da się wyjąć bez ściągania tunelu, ale dla mnie jest magikiem i największym czarodziejem świata . Po ponad 1h odkręcania zapalniczki (2 małe torxy), odpięciu wtyki, wyjęciu maskownicy ręcznego, wywaleniu wszystkich wygłuszeń za nic w świecie nie da się tego wyciągnąć, po prostu jest za mało miejsca, jedyny plus jest taki, że popiwkowałem z kumplem w garażu . Chyba, że rozwalić tunel i wtedy się wyciągnie, albo poprzycinać zapalniczkę . Także dla tych, którzy mają zamiar to robić- nawet nie próbujcie, bo szkoda nerwów i czasu .

hdi Co to za ubezpieczyciel , nawet nie słychać o nich nic, od razu można podejrzewać, że będą wały jak coś się stanie .

Co jest towarem deficytowym w jednym z najbogatszych krajów na świecie ? :-) Hehe to samo pomyślałem, ale może się mylę . Niektórzy tutaj piszą, że za tą sumę nie da się rozkręcić biznesu... Nie wiem ile Wam potrzeba w sumie, z milion? a może 3 miliony na początek... Chyba każdy zaczyna od czegoś małego i się rozwija, takie jest założenie we własnym biznesie.

Cała biała w połysku i czarne dodatki (ruły wydechu , lusterka, fele) i będzie miód, oklepany temat, ale wciąć moim zdaniem jeden z najładniejszych . Czarne dodatki też w połysku. ---------- Post dopisany at 15:27 ---------- Poprzedni post napisany at 15:26 ---------- A te osłony za drzwiami w carbon :kox:

U mnie nic się nie rozerwało, a pryskałem karcherem z +- 15cm, tak o na próbę właśnie. Ktoś wrzucał filmik na myjni próbowali rozerwać, ale walili strumieniem z bardzo bliska i pod różnmi kątami cały czas, to wiadomo, że w końcu strzeli .

Nie wiem czy mnie pamięć nie myli ale to chyba Nosb pierwszy tak auto pomalował, a koledze kamulator się spodobało i zrobił taką samą... właśnie odwrotnie było:wink: :polew:

Mam w domu Philipsa, kupiłem z 4 miechy temu, powiem szczerze, że jest znakomity. Mam też Samsunga i też jest dobry, ale bez porównania do Philipsa. Moim zdaniem rynek jest tak nasycony tą elektroniką, że sam się wkurzałem przy wyborze. Od 3k do 5k wszystkie mają porównywalnie dobry obraz i co tu teraz wybrać. Widoczna różnica w jakości obrazu zaczyna się od 7000pln. Kupiłem Philipsa, nie pamiętam modelu, miałem zwykłą kablówkę i jak podłączyłem to myślałem, że mnie ch** strzeli, obraz był tragiczny. Postanowiłem zakupić cyfrową i teraz jest obraz naprawdę dobry, fajnie się wszystko ogląda, programy w HD naprawdę dają odczuć różnicę. Także moim skromnym zdaniem wybór TV to połowa drogi do osiągnięcia super jakości obrazu, trzeba mieć dobre kable i dobrego dostawce, który nada ją w odpowiedniej częstotliwości. 3/4 z nas nie jest jakimś maniakiem, który zauważa minimalne zmiany obrazu, pikseli itp., chyba, że tak to sorry . Z czystym sumieniem polecam Philipsa i Samsunga.

PD będzie dobrze maskował, ale do czasu, jak pomalujesz to szukaj już używki, ta dokładka majątku nie będzie kosztowała .

To co, gramy dzisiaj? Podzielimy się paką na długiej .

Hehe miałem tam admina kiedyś . Mogę pyknąć coś, ale dobić się tam to tragedia... Podaj nick steam to Cię dodam do znajomych, będzie łatwiej .

Szkoda, że te Bentleye bez deklów są, bo cały urok jest własnie w nich . A do tych 4k za felgi trzeba byłoby doliczyć jeszcze pare skarbonek na dekle . Fajnie by auto wyglądało jakby była duża gleba przynajmniej, a tak trochę od pupy strony zacząłeś, ale rozumiem, że wszystko w swoim czasie . Proponuje wywalić pomarańcz w kierunku .

Po co Wy tyle gadacie o tych przekłamaniach licznika... Ma furę, która objeżdża 99% aut spotkanych na drodze, daje mu dużo frajdy z jazdy do tego wygląda za***iście, a tu kłótnie czy przekłamuje o 8% czy o 10% . Jedzie licznikowe 320km/h i o tym jest filmik, jakby Brysio nie wrzucił tego filmiku to pewnie by było, że nigdy tyle nie pojedzie te R8. Fura miażdży jajka, oby służyła i dawała dużoo radości

Hehehe VAG master dał kolejny popis . Auto marzenie, ciekawe czy miało mocnego dzwona .

Dzięki, dzięki Ale tak na poważnie to również wszystkiego dobrego w te Święta, żeby były radosne, rodzinne i jakie sobie kto wymarzy tylko. Oczywiście również udanego Sylwestra i oby ten rok był lepszy dla Nas wszystkich . W dniu Bożego Narodzenia życzymy Wam marzeń spełnienia żeby konie pod maską nie padały żeby mandaty się nie sypały zero awarii opon nie do zdarcia baku pełnego za grosik i autka lepszego cosik

Policja ma swoich informatorów w właśnie takich melinach i innych. Problem polega na tym, że nie działają szybko co w wypadku kradzieży auta jest kluczowym czynnikiem. A jak dziadek zadzwoni, że młodzież pije piwo to są w 20 minut . Jakby Miron miał oddać sprawę Policji to już by gnał z różańcem w ręce na kolanach do Częstochowy licząc na cud. Szacun Miron, jesteś naprawdę gość, że to wszystko ogarnąłeś i się nie poddałeś. Jak wujkowi ukradli A6, którą miał jakieś 5h to potem pił przez tydzień .

Z tego co Miron napisał to policja jak zwykle wielkie G by zrobiła gdyby nie on. Zasługa wydaje mi się w większej części Mirona niż policji, oni tylko mogą coś podziałać jak im ktoś da na tacy wszystko, a i nie zawsze.. Też jestem bardzo ciekawy całej sytuacji, to rzadkość żeby auto odzyskać, osobiście nie znam takiego przypadku. Jeszcze raz GRATY Miron! :banan: ---------- Post dopisany at 09:10 ---------- Poprzedni post napisany at 09:08 ---------- Ależ tu posty teraz zapitalają

Całe szczęście, że auto się znalazło . Nic tylko współczuć, że przez takich tępych c**ji tyle problemów wyszło, a wiadomo jak człowiek funkcjonuje pod wpływem nerwów i stresu... Jeszcze raz graty odzyskania auta .

Poszło

Nie mam foto ale właśnie ja z krawężnikami mam problemy:kwasny: Te 15` zimowe jeszcze miekkie i siedzą troche i tak wychodzi. Ogółem urwałem już 2 dokładki przód + osłona silnika no i ładnie sanki porysowane:decayed: O dokładce przedniej to już nawet nie chcę mówić... 3 razy zderzak wyrwany, za każdym razem to poskładałem, ale teraz to wygląda jak kupa. Po bokach odstaje wszystko, ale na zimę nie zmieniam tego, bo nie ma sensu. Na wiosnę się rozejrzę za zdesiem . Nigdy nie mierzyłem ile jest do zderzaka na setupie zimowym, wieczorkiem zmierze, bo też jest nisko, za nisko nawet na zimę.

Ściągnąłem gałkę zmiany biegów i wysłałem do Łukasza na obszycie, wystaje sam pręt i tak pojeździć trzeba kilka dni, dzisiaj rano dzwoni do mnie kobieta z nerwami, że nie wie jak teraz się wrzuca wsteczny i nie może wyjechać z garażu :polew: i tak ją kocham

:polew: dobreee, ale z drugiej strony jakie to prawdziwe

Tak się będzie działo, nic się nie martw. U mnie to samo jest, filtry wymieniane na bieżąco, odpływy drożne i paruje jak więcej osób jest. Druga sprawa jak masz mokro na dywanikach to musi to jakoś parować też, możesz kupić antifoga, ktoś z forum testował i chwalił bardzo . Może też koledzy byli pod wpływem to i szyby szybciej parują :decayed:.

Nie odkręciłem tej kiery, tak dowalona, że masakra. Jadę po weekandzie po jakiś porządny klucz . Ale doepana jest ta śruba w kierze...

Wielkie dzięki Dominiku :hi:.