Panowie moje skromne zdanie:
Jeden może zauważać pewne rzeczy inny nie. Ja nie mam doświadczenia z B8 ale może być taka sytuacja że jednemu z was pewien dźwięk może przeszkadzać a drugi może go wogóle nie słyszeć choć on występuje...
Przykładowo ja w aucie jestem wyczulony bardzo na wszystkie dźwięki. Wielu osobom jak próbuje zaprezentować o co mi chodzi jak mi coś trzeszczy w aucie to oni nic nie słyszą dopóki im konkretnie nie wskażę w momencie wystąpienia tego dźwięku. Dopiero wtedy ich olśniewa "aaaaaa" i się dziwią że ja to słyszę. Ci co mnie znają wiedzą o czym mówię (jadąc na zlot ogólnopolski zdjąłem naszą flagę forumową bo mi furczała :gwizdanie:).
Tak więc może kolega coś słyszy, co wam może nie przeszkadza i nie zwracacie na to uwagi.
Dodam, żeby nie było wielkiego OT, że faktem jest iż motoryzacja schodzi na psy i jakość spada, miejmy nadzieję że kiedyś się opamiętają chociaż niektóre marki