Skocz do zawartości

endriuu

Pasjonat
  • Postów

    3131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez endriuu

  1. Obserwuje watek od jakiegos czasu i obiecalem, ze juz sie nie bede tu odzywal - nie wiedze jakiegokolwiek sensu. ale ciągnie wilka do lasu.... 505.01 - norma do diesli z PD - interwał wymiany - 15 tys km 506.01 - norma do diesli z PD - interwal wymiany - 30 tys km 507.00 - norma do silników z DPF (rowniez z PD) - interwal - 30 tys km 5W-40 vs 5W-30 - Oczywiscie na zime lepszy bedzie 5W-30. ja osobiscie w firmowym aucie z PD bez DPF, na zimę zalewam olej 0W-30 z norma 506.01 i wymieniam co 15 tys. w lecie lepiej nie jezdzic na tym oleju - 0W-30 są olejami o niskiej lepkości - co w zasadzie nie przeszkadza silnikowi ani turbinie ale gorzej jest z dosyć wysoką lotnością 0W-30 - oleje te zbyt mocno penetrują uszczelnienia i mogą powodować zapiekanie się resztek oleju ( jeśli silnik nie zostanie odpowiednio schłodzony). Takze zima do PD - 506.01 0W-30. Lato do PD 505.01 - 5W-40. Nie ma sensu stosowac olejow 5W-30 507.00 - dobrze chronia DPF - dzieki zmniejszonej zawartosci siarki i fosforu ale tym samy gorzej silnik - oczywiscie wsrod producentow aut i olejow jest nagonka na ten olej - kasa - podobnie jak wsrod TV - na LED, a male dziecko wie, ze lepszy jest porzadny PDP. Niestety posiadacze DPFow sa skazani na slabsza ochrone silnika - tym samym nowe diesle nie wytrzymaja juz takich przebiegow jak starsze - ale kogo to obchodzi - napewno nie producentow aut. mnie to interesuje....do silnika AFN na pompie wtryskowej trzeba zalać Matul X-Cess czy Motul Specyfic ? norma 505.00 czy 505.01??? Na początku wątku jest napisane że norma 505.00 czyli wychodzi na to że Motul X-cess...ale w powyższym cytacie jest napisane co innego...więc niech ktoś kumaty się wypowie w tej sprawie kolego - jest to niefortunne okreslenie PD z jakiegos sklepu internetowego - to nie jest oficjalny tekst firmy Motul i tym samym te teksty: bo każdy pisze co chce a najważniejsze jest to by klient przyszedł i zostawił kase a reszte mają w pupie nie maja racji bytu... robert mial na mysli np - http://www.liqui-moly.pl/features/katalog?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&prod uct_id=52&category_id=21 Niestety LM wycofuje sie z produkcji tych olejow - wszystkie nowe oleje beda to oleje Syntetyczne zawierajace bazy PAO i HC - tak beda wygladac nowoczesne oleje - i nie nalezy tego demonizowac. Danu - to jest optymalny olej najwidoczniej stwierdzil Motul - do starych diesli z pol mln na blacie. zauwaz co podaje katalog Millersa do diesli na VP: XF Longlife C3 5w30 LM: Top Tec 4200 5W-30 czyli kompletna paranoja - napedzanie kasy - nic wiecej - olej C3 do diesla VP??? Motul przynajmniej jest z posiadaczami starszych diesli szczery. Tak jak pisalem Ci kiedys na PW - duze znaczenie ma tu kwestia uszczelek. Jeszcze raz mowie - to nie jest stanowisko Motula w tej sprawie - to jest teskt ze sklepu int - jeden napisał - reszta skopiowala. na stronie nie ma takiego tesktu: http://www.motul.com/pl/pl/products/52 Robert z calym szacunkiem ale Ty rowniez nie siej herezji. Odrozniajmy oleje HC - Castrol jest takim olejem w calej okazalosci, a oleje z dodatkami HC. Zacytuje siebie jeszcze raz: sa firmy i "firmy". w jednych jest 80% HC i 20% PAO. w innych 50/50. Olej w dzisiejszch czasach musi byc optymalny - szczegolnie w dieslach z DPFami. MUsi chronic DPF kosztem ochrony silnika - wszystkie oleje Mid SAPS i Low SAPS. Musi byc zbudowany z roznych baz i dodatkow Np. PAO dadzą niskie temp. płynięcia, stabilną lepkość, Estry poprawią wł. wysokotemp., odparowalność, HC poprawią wytrzymałość i wyciszają - w konsekwencji mamy produkt idealny (w ogromnym uproszczeniu). Z punktu widzenia chemicznego zarówno HC, PAO, Estry są syntetyczne czyli nie występują w środowisku naturalnym. PAO także można uznać za pochodną ropy naftowej więc nie rozumiem tłumaczenia że HC jako to samo (z punktu widzenia powyższego) nie może się nazywać syntetykiem. Uwzględniając jednak sam proces tworzenia: HC- zmiana struktury cząsteczek i przekształcanie ropy naftowej, PAO- Wyodrębnienie z ropy odpowiednich frakcji, kraking i polimeryzacja. Są to różne procesy i faktycznie można je traktować jako coś zupełnie innego ale oba są związkami syntetycznymi. Kwestia umowy jak będziemy je nazywać. Stąd i jedni i drudzy mają rację. 100% synthetic - to opis zgodny z prawdą. Co innego z V grupą. Nie ma obecnie olejow 100% PAO - Musi być dodatek do kilkunastu % bazy dobrze mieszalnej z dodatkami, nie reagujących z uszczelnieniami, lepiej neutralizujących związki starzenia. Nikt z nas nie zna dokładnej wartości poszczególnych związków w procesie blendowania, jest to tajemnica. Liczy się związek finalny. Gdzieś musi być kompromis. HC to oleje o b. dobrym wskaźniku cena/jakość. Tym bardziej, ze VAG rekomenduje oleje z dodatkiem HC np do PD i DPFow. Chcesz miec olej 100% z piatej estrowej grupy - zaplac za X-lite 0W-30 250 PLN lub jeszcze wiecej za 300V lub Millersa XF 507.00 - w ktorym tez do konca nie wiadomo co siedzi - millers nie udostepnia kart bezpieczenstwa, a parametrów (udowodniłem to w tym wątku) nie ma rewelacyjnych. Pisalem wielekrotnie, ze prawdziwy ortodoks olejowy nie uzna PAO za syntetyka - chciaz zgodnie z przytoczona przeze mnie wyzej definicją - oczywiscie nim jest - jak HC. PAO to m.in. ciekłe produkty polimeryzacji niżejcząsteczkowych alfa-olefin np. mieszanin etylenu, propylenu i butylenu czyli po prostu alkenów - produktów krakingu frakcji ropy naftowej. Określenie 100 % syntetyk wynika z tego, iż część HC dodana do części syntetycznej oleju również przechodzi rodzaj obróbki , która podnosi znacznie jakość owych HC. Wymieszanie PAO z dodatkami to niezwykle energochłonny i kosztowny proces, dodanie HC pomaga wszystko zoptymalizować i uzyskać jednorodną mieszaninę. PAO się ciężko miesza po prostu. Jest to powszechna praktyka firm olejowych podyktowana redukcją kosztów w stosunku do czystego PAO oraz wymogami niektórych producentów np. VAG. Zresztą jakość końcowego produktu dorównuje PAO. Nieuczciwość niektórych firm polega na tym, że stuprocentowym syntetykiem nazywają oleje z "czystym" HC. MOTULA, LM, Millersa, Fuchsa to nie dotyczy. Cytat: A4-Tomek Oleje takie jak Castrol, Mobil nie posiadaja (albo b.mało) dodatków, które utrzymuja uszczelki w nalezytym (elastycznym) stanie. Lepsze oleje chronia uszczelki od samego poczatku - uszczelki sie nie starzeją. Zalewajac Motula - stwardniale uszczelki naciagnely oleju i zaczely cieknac. Nie jest to kwestia wyplukiwania szlamu - bo to nie szlam uszczelnia silnik. Wystarczy zmienic uszczelki i siemeringi - to nie jest duzy koszt i dalej zalewac lepszy olej. Teoria z utrzymaniem uszczelek w elstycznosci przez dobre oleje to prawdziwa teoria tzw "rozszczelnien". Mialem podobny przypadek ostatnio z autem znajomej. jezdzila na jakims Elfie 10W-40 - po zastosowaniu Synergie musiala wymienic uszczelke pod pokrywa i siemeringi. koszt 100 zl. Po zabiegu leje Synergie i jest szczesliwa. Silnik odżył. Wszystko jest kwestia tego czy uszczelki byly wymieniane czy tez silnik jezdzi na nich od początku istnienia. Tazke nie dramatyzujmy - zalewajmy porzadny olej z odpowiednią normą i śpijmy spokojnie.
  2. Według Ciebie śmieszne jest to że złapali kłusowników? Nie zdajesz sobie sprawy jak poważny to jest problem... kolego - jest to norma w każdej wsi. po prostu nie jest to temat na miarę http://wiadomosci.onet.pl - nawet regionalnych.
  3. Ad.1 Ma normę 505.01 Wszystkie trzy dobre - wybierz, ktory chcesz.
  4. Ja pisałem już o tym od dawna ,że większość olei Motul ma bazę HC , lecz wyznawcy Motula nie chcieli o tym słyszeć no bo jak to ich najlepszy na świecie olej ma bazę mineralną wysoko przetworzoną taką jak Mobil , Castrol itd.... Oczywiście do bazy HC stosują dodatki PAO, Estry co poprawia znacząco jakość produktów, lecz to nigdy nie będzie to samo co baza PAO + dodatki HC, estry.... nikt temu nie zaprzecza. sa firmy i "firmy". w jednych jest 80% HC i 20% PAO. w innych 50/50. Olej w dzisiejszch czasach musi byc optymalny - szczegolnie w dieslach z DPFami. MUsi chronic DPF kosztem ochrony silnika - wszystkie oleje Mid SAPS i Low SAPS. Musi byc zbudowany z roznych baz i dodatkow Np. PAO dadzą niskie temp. płynięcia, stabilną lepkość, Estry poprawią wł. wysokotemp., odparowalność, HC poprawią wytrzymałość i wyciszają - w konsekwencji mamy produkt idealny (w ogromnym uproszczeniu). Jesli chcesz być być uczciwy Carlos - badz uczciwy do konca. Z punktu widzenia chemicznego zarówno HC, PAO, Estry są syntetyczne czyli nie występują w środowisku naturalnym. PAO także można uznać za pochodną ropy naftowej więc nie rozumiem tłumaczenia że HC jako to samo (z punktu widzenia powyższego) nie może się nazywać syntetykiem. Uwzględniając jednak sam proces tworzenia: HC- zmiana struktury cząsteczek i przekształcanie ropy naftowej, PAO- Wyodrębnienie z ropy odpowiednich frakcji, kraking i polimeryzacja. Są to różne procesy i faktycznie można je traktować jako coś zupełnie innego ale oba są związkami syntetycznymi. Kwestia umowy jak będziemy je nazywać. Stąd i jedni i drudzy mają rację. 100% synthetic - to opis zgodny z prawdą. Co innego z V grupą. Nie ma obecnie olejow 100% PAO - Musi być dodatek do kilkunastu % bazy dobrze mieszalnej z dodatkami, nie reagujących z uszczelnieniami, lepiej neutralizujących związki starzenia. Nikt z nas nie zna dokładnej wartości poszczególnych związków w procesie blendowania, jest to tajemnica. Liczy się związek finalny. Gdzieś musi być kompromis. HC to oleje o b. dobrym wskaźniku cena/jakość. Tym bardziej, ze VAG rekomenduje oleje z dodatkiem HC np do PD i DPFow. Chcesz miec olej 100% z piatej estrowej grupy - zaplac za X-lite 0W-30 250 PLN lub jeszcze wiecej za 300V lub Millersa XF 507.00 - w ktorym tez do konca nie wiadomo co siedzi - millers nie udostepnia kart bezpieczenstwa, a parametrów (tez Ci to udowodnilem) nie ma rewelacyjnych - kosztuje 280 PLN... Nie prawdą jest natomiast ,że PAO jak piszesz wytwarzane jest z ropy naftowej jak HC. PAO to m.in. ciekłe produkty polimeryzacji niżejcząsteczkowych alfa-olefin np. mieszanin etylenu, propylenu i butylenu czyli po prostu alkenów - produktów krakingu frakcji ropy naftowej. Pisalem wielekrotnie, ze prawdziwy ortodoks olejowy nie uzna PAO za syntetyka - chciaz zgodnie z przytoczona przeze mnie wyzej definicją - oczywiscie nim jest - jak HC. Określenie 100 % syntetyk wynika z tego, iż część HC dodana do części syntetycznej oleju również przechodzi rodzaj obróbki , która podnosi znacznie jakość owych HC. Wymieszanie PAO z dodatkami to niezwykle energochłonny i kosztowny proces, dodanie HC pomaga wszystko zoptymalizować i uzyskać jednorodną mieszaninę. PAO się ciężko miesza po prostu. Jest to powszechna praktyka firm olejowych podyktowana redukcją kosztów w stosunku do czystego PAO oraz wymogami niektórych producentów np. VAG. Zresztą jakość końcowego produktu dorównuje PAO. Nieuczciwość niektórych firm polega na tym, że stuprocentowym syntetykiem nazywają oleje z "czystym" HC. MOTULA, LM, Millersa, Fuchsa to nie dotyczy. Oleje takie jak Castrol, Mobil nie posiadaja (albo b.mało) dodatków, które utrzymuja uszczelki w nalezytym (elastycznym) stanie. Lepsze oleje chronia uszczelki od samego poczatku - uszczelki sie nie starzeją. Zalewajac Motula - stwardniale uszczelki naciagnely oleju i zaczely cieknac. Nie jest to kwestia wyplukiwania szlamu - bo to nie szlam uszczelnia silnik. Wystarczy zmienic uszczelki i siemeringi - to nie jest duzy koszt i dalej zalewac lepszy olej. Teoria z utrzymaniem uszczelek w elstycznosci przez dobre oleje to prawdziwa teoria tzw "rozszczelnien". Mialem podobny przypadek ostatnio z autem znajomej. jezdzila na jakims Elfie 10W-40 - po zastosowaniu Synergie musiala wymienic uszczelke pod pokrywa i siemeringi. koszt 100 zl. Po zabiegu leje Synergie i jest szczesliwa. Silnik odżył. Wszystko jest kwestia tego czy uszczelki byly wymieniane czy tez silnik jezdzi na nich od początku istnienia.
  5. wygląda na ori. nie dajmy sie zwariowac. jesli kupujecie z pewnego źródła - wszystko bedzie ok.
  6. bo miales w dobrym stanie uszczelniacze i uszczelki - w tym cala tajemnica.
  7. Ja pisałem już o tym od dawna ,że większość olei Motul ma bazę HC , lecz wyznawcy Motula nie chcieli o tym słyszeć no bo jak to ich najlepszy na świecie olej ma bazę mineralną wysoko przetworzoną taką jak Mobil , Castrol itd.... Oczywiście do bazy HC stosują dodatki PAO, Estry co poprawia znacząco jakość produktów, lecz to nigdy nie będzie to samo co baza PAO + dodatki HC, estry.... nikt temu nie zaprzecza. sa firmy i "firmy". w jednych jest 80% HC i 20% PAO. w innych 50/50. Olej w dzisiejszch czasach musi byc optymalny - szczegolnie w dieslach z DPFami. MUsi chronic DPF kosztem ochrony silnika - wszystkie oleje Mid SAPS i Low SAPS. Musi byc zbudowany z roznych baz i dodatkow Np. PAO dadzą niskie temp. płynięcia, stabilną lepkość, Estry poprawią wł. wysokotemp., odparowalność, HC poprawią wytrzymałość i wyciszają - w konsekwencji mamy produkt idealny (w ogromnym uproszczeniu). Jesli chcesz być być uczciwy Carlos - badz uczciwy do konca. Z punktu widzenia chemicznego zarówno HC, PAO, Estry są syntetyczne czyli nie występują w środowisku naturalnym. PAO także można uznać za pochodną ropy naftowej więc nie rozumiem tłumaczenia że HC jako to samo (z punktu widzenia powyższego) nie może się nazywać syntetykiem. Uwzględniając jednak sam proces tworzenia: HC- zmiana struktury cząsteczek i przekształcanie ropy naftowej, PAO- Wyodrębnienie z ropy odpowiednich frakcji, kraking i polimeryzacja. Są to różne procesy i faktycznie można je traktować jako coś zupełnie innego ale oba są związkami syntetycznymi. Kwestia umowy jak będziemy je nazywać. Stąd i jedni i drudzy mają rację. 100% synthetic - to opis zgodny z prawdą. Co innego z V grupą. Nie ma obecnie olejow 100% PAO - Musi być dodatek do kilkunastu % bazy dobrze mieszalnej z dodatkami, nie reagujących z uszczelnieniami, lepiej neutralizujących związki starzenia. Nikt z nas nie zna dokładnej wartości poszczególnych związków w procesie blendowania, jest to tajemnica. Liczy się związek finalny. Gdzieś musi być kompromis. HC to oleje o b. dobrym wskaźniku cena/jakość. Tym bardziej, ze VAG rekomenduje oleje z dodatkiem HC np do PD i DPFow. Chcesz miec olej 100% z piatej estrowej grupy - zaplac za X-lite 0W-30 250 PLN lub jeszcze wiecej za 300V lub Millersa XF 507.00 - w ktorym tez do konca nie wiadomo co siedzi - millers nie udostepnia kart bezpieczenstwa, a parametrów (tez Ci to udowodnilem) nie ma rewelacyjnych - kosztuje 280 PLN...
  8. przepraszam guru - ja na razie afere to zasiałeś ty.
  9. w dzisiejszych czasach jest to tak relatywne pojecie jak zadne inne. :gwizdanie:
  10. z 4600 byla cala afera przeciez. kiedys mial norme 507.00 - potem nie chcieli wydawac kasy i oficjalnie nie spelnia tej normy ale nieoficjalnie ja spelnia
  11. tak tylko zauwaz, ze Mid SAPS Mid SAPSowi nierowny. sprawdz zawartosc siarki i fosforu w 5W-40 z norma 505.01 oraz w 5W-30 z norma 507.00
  12. Danu: Wsrod ludzi siadomych na forach moze sie sprzedaje ale pojdz do pierwszego lepszego motoryzacyjnego i nie widza co to Motul. tazke jego sprzedaz jest niszowa. Danu: bo to nr indywidualny danego producenta. kazdy ma swoje. moze ci go rozkodowac dystrybutor Motula. Danu: nie wiem. do wszystkich benzyn TFSI kazą lac oleje 5W-30 - taka jest polityka - kazda firma teraz poleca najbardziej oleje LL - umowy, normy zawarte z producentami - kasa sie liczy. a duzo lepszym olejem do TSI jest X-lite na estrach 0W-30 na ten przyklad z norma 503.01 stworzona np do silnikow Sek i RSek. Danu: wszystko mozna podrobic - nawet castrola z hologramami i fluorescencyjnym zabarwieniem cytat Castrol: Danu: Ja nie chcialem? Powiem tylko tyle - u mnie wszystkie auta firmowe jezdza na Motulu od nowosci - niektore TDI maja po 400 tys juz i turbo nie bylo nawet regenerowane w zadnym, silniki spisuja sie wysminicie.
  13. ale oczywiscie, ze tak. 5W-30 maja najczesciej norme 507.00 i sa olejami LL. jak taki olej moze dobrze smarowac silnik. mniejsza zawartosc siarki i fosforu dobrze chroni DPF ale juz nie sam silnik te oleje to kompromis pomiedzy dbaniem o srodowisko a dbaniem o silnik. jesli tylko nie masz DPFa - unikaj stosowania 5W-30 i zmieniaj olej co 15 tys.
  14. Bardzo Ciebie prosze powiedz mi skad wiesz o aferze podrobkowej Motula. Gdzie to jest napisane. Przeciesz to musialoby byc glosno w prasie na ten temat. Kogos by zamkneli itd. Danu - Motul jest na tyle niszowym produktem, ze zadna prasa sie tym nie zainteresuje. Castrol - ktorego podrobek jest mnostwo na rynku - tez nie chce z tego powodu rozglosu, a i parasa sie nie rozpisuje. Ale skoro twierdzisz ze bylo cos takiego, to kazdy z olei ze stara etykietka moze byc podrobką. Logicznie rozumujac. No i dlaczego zmienili tylko do 8100, czy inne oleje Motul nie byly podrabiane? Etykiety beda sukcesywnie zmieniane - jest to napisane na stronie przeciez. Oraz skad wiesz ze Motul jest rozlewany tylko we Francji. Sam napisales w innym watku (chodzilo o Shell) ze pomimo to, ze na opakowaniu jest kod kreskowy oznaczajacy Anglie. To olej mogl byc rozlewany w Polsce. Skoro Shell, Castrol, Mobil moga byc rozlewane w Polsce dlaczego uwazasz ze Motul nie moze byc rozlewany w Polsce. na kazdej butli Motula jest kod kadzi - to jest dowod na to ze jest rozlewany w jednym miejscu. oczywiscie tego kodu nie da sie rozkodowac w sieci. Shell to masówka, ktora mamią Cię w reklamach. Jedna rafineria czy rozlewnia nie poradzilaby sobie z taka produkcją. musi byc lany na calym Świecie. a wiadomo jak wtedy jest z jakoscia.... Niedaleko odemnie bo w Gliwicach jest rozlewnia oleju firmy Fuchs. Z jednej strony podjezdza pociag z cysternami, a z drugiej Tir-y ruszaja w swiat z gotowymi produktami. Fuchs to dobry olej ale roniez robiony masowo. Sporo niemieckiech silnikow jest nim zalewanych na 1 montaz - co tez dobrze o nim nie swiadczy. Jak Castrol zaplaci wiecej - fabryki leja Castrola, jak Fuchs - Fuchsa itd. Takze musi byc robiony w gdzies poza Niemcami aby utrzymac masową produkcje. ps. widze ze Castrol, Mobil i Motul sa olejami najmiej godnymi zaufania. Duza ilosc podrobek. ps. chyba wyprobuje LM albo Fuchs. Co sadzisz o tym oleju. Tego chyba nikt nie podrabia. Tak jak Robert stwierdzil - byla afera z LM - jesli chodzi o podrobki. tez jakis nasz rodak lał tam mixola czy inne g....o i handlowal tym na allegro. Kazdy olej jest godny zaufania jak jest kupowany z wiarygodnego zródła - bez oszczednosci 10 zl za wszelka cenę. Pozdrawiam
  15. no wiec etykity zostaly wprowadzone po aferze podrobkowej ale kto powiedzial, ze Motul jest rozlewany w roznych miejscach - toz to nieprawda.
  16. to zalezy jak jezdzisz - rzeczywiscie w zimie na krotkich odc. lepiej spisze sie 5W-30 ale jesli jezdzisz trasy - szczegolnie z predkosciami powyzej 120 - tu lepiej spisze sie sie 5W-40 NAWET W ZIME.
  17. Motul lepiej odprowadza ciepło po prostu.
  18. zdziwiłbys sie - ile firm zachodnich bierze baze syntetyczna z Lotosa np. Elf | Total - maja bardzo dobra. zreszta Quazar to bdb olej ale cena powala.
  19. sorry - dobrze ze nie obciach
  20. A powiedz mi czy to jakaś nowość w tej dziedzinie Nic tu nie podajemy żadnych stron ani linków do źródła a to co sobie ktoś wyobraża żę skądś ściągamy (a może mam swój serwer w którym przechowuje swoje oryginalne kopie i mogę udostępnić komu chcę pod warunkiem że usunie dany film/program do 24h) to już nie moja wina co sobie pomyśli. Jedni wolą zapłacić 8-10zł za płytę BD z wypożyczalni których już coraz mniej a drugi woli nabyć w pół godziny z internetu nigdzie nie wychodząc Tyle w temacie i myślę że się rozumiemy moze sie rozumiemy, a moze nie. wustyle zasugerowal, ze zachowujecie sie jak panienki uzywajace sieci od tygodnia. są odpowiednie fora do linkowania - w tym watku polecamy tytuły, a nie sypiemy tekstami w stylu "podeslac ci" - "podesli kilka linkow jak mozesz, a jak nie mozesz to nie podsylaj" i "zasysam tych kowbojow" - kogo obchodzi co zasysasz i komu w danym momencie??
  21. sa firmy i "firmy". w jednych jest 80% HC i 20% PAO. w innych 50/50. Olej w dzisiejszch czasach musi byc optymalny - szczegolnie w dieslach z DPFami. MUsi chronic DPF kosztem ochrony silnika - wszystkie oleje Mid SAPS i Low SAPS. Musi byc zbudowany z roznych baz i dodatkow Np. PAO dadzą niskie temp. płynięcia, stabilną lepkość, Estry poprawią wł. wysokotemp., odparowalność, HC poprawią wytrzymałość i wyciszają - w konsekwencji mamy produkt idealny (w ogromnym uproszczeniu). Z punktu widzenia chemicznego zarówno HC, PAO, Estry są syntetyczne czyli nie występują w środowisku naturalnym. PAO także można uznać za pochodną ropy naftowej więc nie rozumiem tłumaczenia że HC jako to samo (z punktu widzenia powyższego) nie może się nazywać syntetykiem. Uwzględniając jednak sam proces tworzenia: HC- zmiana struktury cząsteczek i przekształcanie ropy naftowej, PAO- Wyodrębnienie z ropy odpowiednich frakcji, kraking i polimeryzacja. Są to różne procesy i faktycznie można je traktować jako coś zupełnie innego ale oba są związkami syntetycznymi. Kwestia umowy jak będziemy je nazywać. Stąd i jedni i drudzy mają rację. Co innego z V grupą. Kolego Rachciach - nie ma obecnie olejow 100% PAO - Musi być dodatek do kilkunastu % bazy dobrze mieszalnej z dodatkami, nie reagujących z uszczelnieniami, lepiej neutralizujących związki starzenia. Nikt z nas nie zna dokładnej wartości poszczególnych związków w procesie blendowania, jest to tajemnica. Liczy się związek finalny. Gdzieś musi być kompromis. HC to oleje o b. dobrym wskaźniku cena/jakość. Tym bardziej, ze VAG rekomenduje oleje z dodatkiem HC np do PD i DPFow. Chcesz miec olej 100% z piatej estrowej grupy - zaplac za X-lite 0W-30 250 PLN lub jeszcze wiecej za 300V.
  22. Motul jest jedną z nielicznych firm, ktora robi swoje produkty w jednej rafinerii - we Francji. Jest to tak niszowa produkcja, ze nie oplaca sie trzepac tego gdzie indziej. Nie mowimy oczywiscie o podrobkach z allegro, ktore sa robione Bog wie gdzie.[br]Dopisany: 21 Listopad 2011, 13:01_________________________________________________ Dobry olej HC. Oczywiscie nie nalezy sie bac HC i demonizować tego typu olejów. (oczywiscie pomijam tu oleje HC takie jak Castrol, Mobil - mam na mysli oleje z dodatkami HC) Np. PAO dadzą niskie temp. płynięcia, stabilną lepkość, Estry poprawią wł. wysokotemp., odparowalność, HC poprawią wytrzymałość i wyciszą silnik i mamy produkt idealny (w ogromnym uproszczeniu).
  23. mylisz się do 220tys km jeździłem na mobilu, silnik chodził bardzo cicho jak na tdi, przesiadłem się na motul, silnik zrobił się głośny i zaczęło być słychać panewki! spalanie wzrosło o 0,3L i silnik stracił vigor-nie od razu ale po 30tys km w logach widać gorsze czasy, według mnie albo polska jest zalewana podróbą motula albo on się nie nadaje do starych tdi, pojeździj kilka dobrych lat tdi na różnych olejach, może przestaniesz wierzyć w to co inni piszą, co do zachwycania się pracą silnika na motulu nagraj filmik na starym oleju, wymień olej i nagraj drugi filmik ale po 5tys a potem po 10tys km, nagrywanie od razu po wymianie jest bez sensu bo o niczym nie świadczy, potem wymień na mobil, nagraj filmiki po 5 i 10tys, w ten sposób może zauważysz który olej traci swoje właściwości szybciej, motul traci swoje właściwości po 9tys! podobnie półsyntetyczny mobil, na motulu drastycznie pogorszyła się kultura pracy silnika-w ciągu jednego roku, poprzednio na mobilu kultura nic się nie pogorszyła przez cały okres używania-3 lata, tylko zrobił się luz na wirniku turbo przy 200tys(do 200tys nie było żadnego luzu) dlatego przy 230 zalałem motul, teraz przy 260tys będzie znowu mobil, przed pierwszą wymianą na motul zalałem motul clean, po wymianie następna wymiana była po 3tys by pozbyć się resztek po mobilu, wszystko było robione z dbałością o szczegóły, 4 lata katuje ten silnik i od momentu zalania motulem zaobserwowałem same negatywne skutki, już czeka zakupiony MOBIL Super 3000 X1 5W-40 HC Synthese czyli półsyntetyk o podwyższonych parametrach kolego, a wiesz co to są oleje HC? i wiesz, ze dodatki HC olejach maja za zadanie wygluszyc silnik? Motul na bazie PAO (lub niektore na estrach np. X-lite, 300V) maja smarowac, a nie wygluszac. Motul dociera wszedzie aby dokladnie przesmarowac kazdy element - odpowiedzialny za to jest wysoki TBN i pakiet dodatków. Zresztą - klekot dupowóz nigdy nie bedzie miał kultury pracy - takową moze miec V12 Jaguara, a nie TDI.
  24. zawsze tak jest. takze rozlany mogl byc w Polsce.
  25. dokładnie - nie powinno sie - ale jak najbardziej mineral z syntetykiem - sa ze soba mieszalne - wykazują tzw: nieograniczoną mieszalność – mieszanie w dowolnych proporcjach cieczy A i B prowadzi zawsze do powstania 1 fazy ciekłej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...