ja byłem w lipcu w Tunezji i:
generalnie zabierz 300-400 dolarów, ubezpieczenie Tobie zwróci koszty w razie konieczności potrzeby lekarza(zwróci jak wrócisz), a jak chcesz dodatkowe ubezpieczenie to w PZU za 24zł na osobę masz ubezpieczenie na kwotę 20 tys Euro (7dni), w Tunezji masz walutę miękką i trzeba ją tam udać, z doświadczenia znajomego co był 5 razy w Tunezji najlepiej wyciągnąć kasę tam z bankomatu (ile potrzebujesz, a nie na zapas), zapłacisz prowizję ale to i tak na tym najlepiej wyjdziesz, oszukiwać to tam wszędzie oszukują, jak widziałem bank co się nazywał "AMEN" to , alkohol masz w opcji all, ale lepiej sobie kup na strefie, polski alkohol ,
porównanie Tunezja-Turcja to dla mnie dwa inne światy, Hotele ok, ale miasta w Tunezji są tyle lat za Turcją co Polska z autostradami za Niemcami,
tak jak wyżej pisali, jak dasz od początku w łapę to będą Cię całkowicie inaczej obsługiwać, podam przykład, ja dałem 10 euro w paszport w recepcji i miałem pokój z widokiem na morze, klima działała i pokój był duży, 3 inne pary nie dały w paszport, pierwsza para miała pokój gdzieś pod klimatyzacją i im woda na balkon się ulewała, druga para miała widok na budowę, a 3 na lotnisko ( co było jeszcze ok, ale piasek zawiewał),
uwierz że znajdzie się doborowe towarzystwo do imprezowania i jeszcze będziesz żonie dziękował
no i nie zapomnij że jest nowy trend: NIGDY nie jedz nadczo