Ja także zabrałem się za temat słabych światełek, dość już miałem jazdy "po ciemku"
Dzięki za niezły DIY
U mnie poszło prawie bez problemu, okazało się że lewy odbłyśnik nie istniał wcale, prawy w niezłym stanie,
ale z racji rozmontowania całości, dałem odbłyśniki do regeneracji.
Problemy jakie miałem, lewa soczewka mimo cofnięcia całości w stronę szyby reflektora, nie chciała wyjść, męczyłem się jakieś 15 minut z wyjęciem,
o dziwo prawa soczewka bez problemu wyszła.
Zwróćcie uwagę na tą górną śrubkę, najlepiej od razu po wyjęciu soczewki - potraktować ją szybkoschnącm klejem, mi z lewej lampy wyleciała, i 2 godziny ją na miejsce
próbowałem zamontować, ale się udało.
Pamiętajcie też o silikonowych podkładkach na dolnych śrubach, żeby je spowrotem zamontować.
Wszystko już zamontowane w aucie, czekam na pierwsze testy w nocy, napiszę jaka jest różnica.
W razie pytań, służę radę.
pzdr.