Znajomy wrzucił nówke Kolbenschmidta za 1300zł i silnik chodził gorzej niż na wytartym wałku. Okazało się, że był krzywy od nowości. Na szczęście uznano mu reklamacje, zakupił Ruvillea i trafił na poprawny bo silnik zaczął chodzić jak należy i bez dudnienia
Ja za to nie ryzykowałem i wrzuciłem ori wałek po przelocie 32tys km z silnika ASZ (ten sam wałek co AWX/AVF)