Ja mam taką konfiguracje: używany ori wałek + półpanewki ASO + nowe szklanki Ruville (w pudełku były INA).
Silnik chodzi równo, dudnienia nie ma. Spalanie wręcz u mnie spadło i to znacznie. Na ile to zasługa zmiany wałka to nie wiem, ale razem z nim zmieniałem pompowtryski więc chyba to wpłynęło na niższe spalanie.
Za to jest inny efekt o którym tutaj nikt nie wspomniał - metaliczny pogłos w zakresie obrotów 900-2200. Przed wymianą wałka tego nie było i za cholere nie wiem co ma na to wpływ bo wymieniając wałek, w jednym czasie robiony tez był rozrząd i wymianiane były pompowtryskiwacze wraz z ich regulacją oraz uszczelniaczami.
Zleciłem ponowne ustawienie pompowtryskiwaczy bo pierwotnie mechanik ustawił je na 180st, po ustawieniu na 225st zmieniła się charakterystyka pracy silnika, chodzi bardziej miękko ale metaliczny pogłos został.
Wszystko wskazuje mi na to, że to szklanki są powodem tego pogłosu, ale bez ponownego zrzucania wszystkiego nie jestem w stanie się tego dowiedzieć.
A nowy wałek w jakim był stanie?
Ja zamówiłem na allegro u jakiegoś złomiarza. Mam nadzieje, że przyjdzie coś dobrego.
I mi nietyle co dudni a puka. Najbardziej jest to słyszalne na zimnym i właśnie z nieco większej odległości od samochodu lub po zdjęciu korka wlewu oleju.
Oględziny wałka wykazały wyklepanie pierwszej krzywki - jest szersza na czubku niż pozostałe. Pozatym wszystkie popychacze mam miękkie.
Wałek po przelocie nie całych 30tys, mam na to papier z ASO. Wyglądał jak nowy i nadal tak wygląda bo z ciekawości zajrzałem nie tak dawno.
dzisiaj przestawie jeszcze kąt synchro na +1,5 i sprawdzę czy to pomoże na mój problem.