sprawa że tak powiem dalej jest w toku, gdyż, jak pisałem wtedy policja dała se siana, nawet znajomości nie pomogły, ale dzisiaj, stoje sobie na parkingu, gość wyjeżdza golfem III, i przywalił mi w te drzwi...
dodam że miałem dalej nie zrobione, nowe drzwi leżą w domu, więc wyskakuje i robie dym co to zrobił...
on do mnie gadka że za blisko stałem i wogule, a gość albo ślepy albo coś, wyjeżdzał na max skręconych kołach, zamiast patrzeć gadał przez fona:/
mówi że mi da 50 zł, no to śmiech, ja mu na to że 100 zł to dam za polerowanie, a ciekawe kto mi to wyklepie i pomaluje, no to kombinujemy, nie miałem jak napisać oświadczenia:/ wymiana numerami tel. ja zapisałem jego i puszczam sygnał, jest ok, zapisuje, zaznaczam że jest to na monitoringu, odrazu zjawił się stróż, więc mam świadka i numery jego auta, nie chcieliśmy wzywać glin bo się bardzo śpieszyłem, jesteśmy na dzisiaj wieczór umówieni u jego mechanika, ciekawe co mi tam powiedzą, ale ja odrazu będe nalegał że piszemy oświadczenie i załatwiam to gotówkowo.
zobacze jak się sprawy potoczą..
a do znawców tematu...JEŚLI ODRAZU NIE NAPISALIŚMY OŚWIADCZENIA, CZY LEGALNIE MAM PRAWO TERAZ TO ZROBIĆ? jak by nie było, jest świadek, jest jego numer rejstracyjny, jest nagranie z kamery, więc gdyby chcieli mi wmówić że szpachla załatwi sprawe i lekka poprawka lakieru, a ja się nie godze to co mogę zrobić?
wiem że znów dałem ciała, teraz będe woził ze sobą długopis i wydrukowany wzór do napisania tego oświadczenia