Co za cepy z tych gaziarzy! Oni zawsze potrafią zjechac z tematu Tutaj chodzi o jazdę na Benzynie! Aby poprawnie stworzyć mapę wtrysku benzyny należy po odłączeniu klem na noc (tak, odłącz te klemy, ponieważ ECU benzyny nauczył się głupot od gazu ustawionego na chipie!) przejechać ok. 200km na benzynie. Zapytacie dlaczego aż tyle? Odpowiem! Samochód po zostawieniu go bez zasilania na parę godzin traci wszystkie korekty wprowadzone do ECU. W twoim wypadku - czyli wyrzuceniu chipa ECU musiało stworzyć mapę wtrysku, która dostosuje się do pracy z chipem. Teraz gdy masz w LPG mapę skalibrowaną razem z chipem, ECU benzyny podczas pracy na LPG podaje silnikowi dawkę proporcjonalną do czasu otwarć wtryskiwaczy benzyny z chipem, czyli w twoim przypadku (bez chipa) nie jest ona proporcjonalna i silnik znowu przyuczy się głupot. Odbiegłem trochę od tematu - 200km, ponieważ sterownik po odłączeniu wyżej wspomnianych klem wraca do ustawień fabrycznych. Dopiero po przejechaniu jakiegoś dłuższego odcinka wartości przystosowywują się do stopnia zużycia twojego silnika. Reasumując - odpinasz klemy, pamięć mapy czyści się, jedździsz przez ok 200km na benzynie, wartości adaptują się dokładnie do twojego silnika i na tej podstawie gaziarze tworzą nowe mapy wtrysku gazu (czyli to 15s) przystosowane do twojego auta "jakby zawsze jeździło na benzynie i instalacja była nowa". Pozdrawiam, Adam/Hack