A4-Tomek

po świętach Nawet nie było kiedy zajrzeć na forum ciągle ino żarcie i żarcie + %% lany poniedziałek był ciężki polewałem ale se wodę do szklanki

Ja odpadam. Na 14:00 do pracy

Blaszki oczywiście z kwasówki o odpowiedniej grubości. Ja w swoim zetorze mam 4mm nie ma szans żeby ją przepaliło Kupowane na Alledrogo za 35zł

Hehehe po podgrzaniu jest to twarda cyna ale jednak coś nie tak z nią jest skoro puściła. To jak zamieszkasz w Zabrzu to podjade na przelutowanie haha ---------- Post dopisany at 22:28 ---------- Poprzedni post napisany at 22:25 ---------- Aha właśnie jak się wymienia czujnik temp. paliwa? Bo jak pisałem u mnie jest szrot. Jaka jest nazwa i rozmiar tego trojkatnego klucza potrzebnego do odkrecenia dekla nastawnika?

No faktycznie cóż blaszki nastawnika były czyszczone preparatem Kontakt S a lutowane było przy pomocy pasty lutowniczej (ponoć tej najlepszej dostępnej w Polsce). Czemu to puściło nie wiem. Jak do tego doszli już nie ważne. Ważne że naprawili Jakbyś mieszkał w pobliżu Śląska to bym się może i pofatygował na przelutowanie nastawnika skoro się tak chwalisz :decayed: ---------- Post dopisany at 12:46 ---------- Poprzedni post napisany at 12:29 ---------- Trzeba było po prostu nie ruszać tego nastawnika. Byłby święty spokój no ale znaleźliśmy sporo opiłków na elektromagnesie więc jednak trzeba było to zrobić. Nastawnik był tylko dlatego ruszany bo auto czasem w czasie jazdy z dużymi prędkościami się "zakrztusi" aż szarpnie całą budą.

Białe OOOO jednak robi większą robotę niż czarne :slina: fura :kox: teraz jakaś konkret felga bo co to na Ciebie skoro kupiłeś A5

Nastawnika pompy? Si początkiem roku pompa była robiona a nastawnik czyszczony więc trzeba było na nowo go lutować. Jak widać nie było polutowane idealnie albo paliwo rozpuściło cynę

Eeeeeee tzn wcale :decayed: to ino zetor a nie 1.8T

No auto znowu na chodzie Kolasińscy się spisali diagnoza: rozlutowanie się nastawnika na środkowych stykach. Koszt 270zł ale za to jeździ jak dawniej

na to nie patrz ,bo pompe szrota tez jak probowalismy odpalic tez byly wskazania na vagu a z pompy lecialo jak by kot nasikał ,prawie zero a to ma sikac mocno. moge sie zalozyc o flache ze pompe wymienia i odpala od kopa nawet bez ustawiania kata wtrysku ,tylko cala sprawna pompe z nie ruszanym nastawnikiem. Teraz Cię zaskoczę Auto odebrane. Cała zabawa kosztowała mnie 270zł Diagnoza: Rozlutowanie się nastawnika na środkowych blaszkach Napięcie było 0,720 V więc ich też to zaskoczyło. Dopiero jak otworzyli nastawnik to to znaleźli. Polutowali, ustawili co trzeba i auto pali od strzała nareszcie to jeździ

No dobra ale jak w grupie 001 jak patrzysz na ciśnienie pompy to startuje od 29 mg/R i szybko rośnie to pompa jest sprawna co nie. Przy pompie i nastawniku było grzebane. Zobaczymy co mechanik wymozdzy bo moja wiedza na te tematy jest uboga. Narazie nie dzwoni więc nie ogarnął jeszcze. ---------- Post dopisany at 10:17 ---------- Poprzedni post napisany at 10:13 ---------- Przecież pisalem że czujnik temp. Paliwa jest szrot ale pisaliscie że nie ma to wpływu na odpalanie.

Jeśli Ecu się wysrał mechanik walczy dzwonił do mnie i że jak pominął pompę wtryskową to odpalił. Tak to powiedział ale sądzę że na Plaku go odpalał pytał się czy mam jakieś zabezpieczenia i czy mam kod do Immo. Niestety nie posiadam kodu a poco mu immo ? adaptacja immo i odpala nawet na kompie od afn-a Pewnie chciał go wylaczyc i sie zorientować czy nie blokuje dojścia paliwa. Nie wiem w jaki sposób immo blokuje silnik. Narazie nic więcej nie wiem. Nie mam żadnego znajomego speca od Diesli. Każdy z was ma daleko zeby się tu doturlac i pogrzebać na miejscu a ja też nie znam się aż tak. Wiem jedynie tyle z tego co sam szukałem że paliwo nie wychodzi na wtryskiwacze. Pompa wg. VAG daje ciśnienie a nastawnik jest ok. Najbardziej podejrzane jest to że komputer nie widzi tego zasranego czujnika położenia wału gdy mu wtyczke odepniesz i zakrecisz silnikiem. Obawiam się że coś w ECU padło... ---------- Post dopisany at 23:17 ---------- Poprzedni post napisany at 23:13 ---------- Krzysiek niestety ale najlepszy mechanik w Gliwicach ma terminy dopiero na Maj ;/ nie mam zamiaru aż tyle czekać... Ten u którego teraz Audi stoi jest od dawna u nas i ma autoryzacje Skoda Auto ale rozszerzył swoją działalność o Seata VW i Audi.

pier**le przestaje przyjezdzac na spoty już wstyd przed liftowa B5 przyjeżdżać jak tu coraz lepsze furacze się pojawiają. Pozatym gratulacje Miron. Fura miazdzy

Jeśli Ecu się wysrał mechanik walczy dzwonił do mnie i że jak pominął pompę wtryskową to odpalił. Tak to powiedział ale sądzę że na Plaku go odpalał pytał się czy mam jakieś zabezpieczenia i czy mam kod do Immo. Niestety nie posiadam kodu

I za ile Sie okaże co powoduje że paliwo nie idzie na wtryskiwacze bo to jest nawet przeze mnie stwierdzone. Najlepsze jest to że pompa daje ciśnienie a czemu paliwo jest odcięte to piernik wie...

Auto dziś odstawilem do Kolasinskich. Serwis grupy VAG naprzeciwko Tesco zobaczymy co wywalcza i jak szybko

Tomek bo podejrzenie było że padł czujnik położenia wału z tego względu że ECU nie widzi kąta wtrysku. Idąc dalej zniknięcie kąta wtrysku może powodować padniety czujnik położenia wału lub wtrysk sterujący. To nie jest tak że kąt się rozjechal. Jego tam nie ma. Są tylko 000 ;/ wtrysk sterujący jak odepniesz wywala błąd wychylenia iglicy a jak wypniesz czujnik położenia wału i zakrecisz silnikiem nie dzieje się nic zupełnie. Tak jakby Ecu nie widział tego czujnika. Może coś w sterowniku wydupczylo. Wiem że trzeba znaleźć przyczynę czemu nie wychodzi paliwo z pompy ale pomysłów już zabrakło. Jutro dzwonie do Kolasinskiego niech biere tego zloma i niech się bawi. Ja się poddaje bo cały tydzień go sprawdzalem wg. Podpowiedzi z forum.

No wiem że ciężko dlatego te pomysły które podsuwaliscie były cenne no ale nie dało rady. Jutro dzwonie do gościa który naprawia tylko VAG'i i ma dobra opinię. Dobrze że mam go blisko i z nim rozmawiałem na temat mojego Audi. Coś tam mi podpowiadał ale to samo co wy. Powiedział że jakby miał auto na miejscu byłby w stanie coś określić. Ja wiem że lepiej by było to sprzedać ale aktualnie brak hajsu na inne

Teeee Pane wg. forum masz dziś urodziny Najlepszego Stanley :drunk::drunk::drunk:

to podmien komputer moze on sie zesral jeb to by było najgorsze straciłem cierpliwość do tego auta... Jutro dzwonię do mechanika czy przyjmie tą padakę. Powiem mu co sprawdziłem i może szybciej znajdzie przyczynę niż ja z Waszą pomocą.

inny czujnik położenia wału i nadal nic ja się zastrzelę Ecu nadal nie widzi że czujnik odpięty. Zastanawiam się czy w sterowniku coś się nie wysrało i może po prostu nie widzi czujnika. Może muszę adaptację zrobić? Tylko jak jeśli się da.

Zrobiłem test na innym Zetorze. Po odpieciu czujnika obrotów wału i zakreceniu silnikiem odrazu wybilo błąd stały G28 (brak sygnału). U mnie robiąc to samo nie pokazuje błędu. Czyli na głupi chłopski rozum u mnie padł czujnik bo wierzyć się nie chce że te silniki mogą mieć inną konfiguracje. ---------- Post dopisany 13-04-2014 at 09:50 ---------- Poprzedni post napisany 12-04-2014 at 17:38 ---------- Dzisiaj założyłem inny czujnik używany kupiony ze szrotu i nadal nic komputer wogóle nie widzi że czujnik jest odpięty... Może problem leży po stronie ECU? Może kajś mu się straciło sprawdzanie tego czujnika. Bo skoro w innym aucie odpięcie czujnika wywalało błąd odrazu i stały to u mnie musiało by być tak samo a komputer nadal nie widzi tego. A skoro ECU nie widzi że silnik się kręci to jak ma otworzyć N109? ---------- Post dopisany at 09:52 ---------- Poprzedni post napisany at 09:50 ---------- Teraz tak myślę da się wykonywać adaptacje czujników? Może bym jakoś zmusił ECU do zczytywania czujnika.

Widze że awarii B5 ciąg dalszy boje się a jednocześnie liczę że to na 100% będzie czujnik tak na to wskazuje diagnostyka innego zetora Arturooo kaj mosz laweta :grin: przydała by mi się pierwszy raz 1Z potrzebuje lawety