Skocz do zawartości

MiruK

Pasjonat
  • Postów

    498
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MiruK

  1. hmm no jeszcze przemyślę, ale w sumie wystarczy mi samo wejście aux in, nie chce mi się bawić z układaniem katalogów na karcie/pendrivie i ciężko się połapać z utworami bo nie pokazuje nazwy, najprosciej moim zdaniem włożyć telefon w uchwyt i w niego jacka mam jeszcze pytanko, jak w concert 2 przechodzi się w tryb zmieniarki? bo takowego przycisku nie widzę
  2. Szukam najprostszego sposobu na podpięcie muzyki z telefonu pod radyjko concert 2, czy może mi ktoś polecić jakiś sprawdzony kabel który podepnę pod wejście zmieniarki i pod telefon, ipoda.. itp (jack)
  3. mój AVF przy jeżdzie w miejscu (czasem ostro, czasem delikatnie) średnio wychodzi 7,4l/100km, w lecie zrobiłem trasę do Włoch (Rzeszów-Savona) na której jechałem z max dozwolonymi prędkościami (autostrady około 130km/h), wyszedł 5,3l/100km (na baku przejechałem ponad 1200km), często jeżdżę na niemcy i tam trzymam prędkości średnio 160-180km/h , wtedy wychodzi 7,2 - 7,4l/100km
  4. czasem mam to samo, tzn zauważyłem że działo się tak w jesieni przy porannym rozruchu, w lecie nic nie dymił i teraz jak temperatura spada do 0 i poniżej, (pewnie zaczynają grzać świece) już niebieskiej chmurki też nie puszcza, puszczał tylko w okolicach temperatury 5-10 stopni, troche to zastanawiające,oleju od wymiany do wymiany nie dolewam więc zbytnio w głowe nie zachodzę
  5. swego czasu też miałem takie objawy, z tym że u mnie zapalała się jeszcze kontrolka check engine (w twoim roczniku chyba jeszcze tej kontrolki nie ma), winowajcą był czujnik temperatury cieczy chłodzącej.
  6. co ty piszesz człowieku u mnie kilka razy taki błąd: 17664 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Open or Short to Plus P1256 - 35-10 - - - Intermittent skutkował zapaleniem się żółtej kontrolki z silnikiem na desce, przeczyściłem wtyczkę od tego czujnika środkiem do czyszczenia styków i od pół roku spokój , pewnie masz to samo, czujnik chwilowo nie łączy i pokazuje zły odczyt,wtedy wyskakuje błąd, objawem może być wchodzenie silnika na wyższe obroty na wolnych, większe spalanie
  7. Czy ten spasuje: http://allegro.pl/audi-a4-cabrio-pas-przedni-wzmocnienie-czolowe-i1854960231.html
  8. MiruK

    [B6 AVF] Pas przedni

    Poszukuję pasa przedniego do AVF w manualu bez wiska, czy jest w ogóle różnica w manualu a w automacie? z wiskiem a bez wiska (wiatrak elektryczny)?
  9. Po wczorajszej przejażdżce mojej żony poszukuje pasa przedniego do mojego AVFa, mam pytanie czy wszystkie pasy do B6 1.9 Tdi są takie same? Ja mam wersje z manualną skrzynią biegów i z wiatrakiem elektrycznym, są również wersje z wiskiem, stąd moje pytanie czy się czymś różnią ?
  10. Żonka mi dziś tak samo załatwiła moje autko tylko prawą stronę dołączam się do prośby o foto
  11. hmmm no to mnie zaskoczyłeś,nie mam jak sprawdzić temp. oleju ale ja nie raz jechałem przez Niemcy po kilkaset kilometrów z prędkością 180 km/h (czasem było i 220km/h)oczywiście co jakiś czas na ograniczeniach na chwile zwalniałem i nic się nie działo, 180km/h to przecież są obroty około 3300-3400 i to jeszcze nie jest jakaś rzeźba dla AVFa
  12. co do głośności to nie rozumiem dlaczego wiele ludzi pisze że PD są głośniejsze od VP, w moim odczuciu PD są cichsze i to dość znacznie, no ale to też zależy od konkretnego egzemplarza, z lewym pasem to u nas jest masakra,tico czasem wyjedzie ale to jeszcze nie duży problem bo się szybko schowa i ma do tego prawo,natomiast to co wyprawiają TIRowcy to już przechodzi ludzkie pojęcie , w innych krajach się tego nie spotyka a u nas
  13. a jeździłeś B6 AVF'em ? czy tylko piszesz na podstawie doświadczeń ze swoim B5 AFN wcześniej miałem B5 i rzeczywiście przy 180km/h było baaaardzo głośno i nieprzyjemnie, B6 z skrzynia szóstką to zupełnie inna bajka, przy 180km/h nie musze się do nikogo drzeć żeby się dogadać jeśli chodzi o głośność silnika to przy tej prędkości nie słychać go prawie wcale bo szumy go zagłuszają,nie wiem więc jak 2,5 może być cichszy, co do przegrzewania to gdyby tak było to już by dawno było po nim, a on dalej jeździ nie wiem jak olej ale wskazówka od wody nie drgnie nawet pół milimetra od pionu
  14. heh a gdzie na dłużej pojedziesz 230? chyba tylko na torze wyścigowym takie prędkości to tylko chwilami można osiągać, jeżdżę trochę po Niemczech i tam też ciężko tyle jechać,ale na przykład po 180-200km/h latam spokojnie przez kilkaset kilometrów (oczywiście tam gdzie można bo co jakiś czas są ograniczenia) i jakoś nic się nie dzieje,kultura jeszcze znośna,nie wyobrażam sobie takiej jazdy AVB i tu właśnie jest przewaga 130 nad 101, nawet przy mniejszych predkościach silnik pracuje na mniejszych obrotach i jedzie się o wiele przyjemniej
  15. No napewno :> No napewno :> czyżbyś nie dowierzał? swoim po chipie kilka razy miałem licznikowe 240km/h ,GPS oczywiście pokazywał o 15km/h mniej ale tak mają wszystkieauta którymi jeździłem,czym większa prędkość tym licznik bardziej zawyża, co nie zmienia faktu że AVB(101KM) po chipie kończył się na licznikowym 190km/h (licznik też zawyżał) Nie chodzi tutaj o moc tylko stojedynki maja po prostu krótką skrzynie, nie wspomniano tu jeszcze o braku dużej chłodnicy oleju,przez co na pewno nie da się go przez dłuższy okres "męczyć" tak jak 130stke
  16. 101 po chipie moze i zbiera sie jak 130 ale co do predkości to przy 190km/h koncza sie mu obroty podczas gdy 130 lecisz sobie 230km/h spokojnie
  17. Jak kupiłem swojego miał na blacie 160tyś, po jakimś czasie nabyłem VAGa i ze sterownika wyczytał że ma 210tyś Auto sprowadzone z Włoch, wcześniej tam miało dwóch właścicieli, pierwszym był Volkswagen Bank, a drugim jakiś faciu, co ciekawe od tego drugiego właściciela dostałem kupę papierów z różnych wymian serwisowych i wszędzie tam przebieg zgadza się z tym co na blacie,wynika z tego że licznikiem zajął się ktoś kto pośredniczył przy sprzedaży pomiędzy bankiem a drugim właścicielem, makaroniaże też potrafią Zaraz po kupnie auto dostało viruska i przejeździłem nim już prawie 40tyś, jak do tej pory wymieniłem tylko termostat no i oczywiście wszystkie filtry i płyny
  18. pewnie patrzyłeś na zimnym silniku, rozgrzej go dobrze to zobaczysz
  19. udzielałem się już w tym wątku jakiś czas temu ale po 1,5 roku jazdy AVFem znów coś wtrące , jak kupiłem auto po miesiącu jazdy w miejscu też miałem ten dźwięk, potem zacząłem robić trasy po autostradach i dźwięk zniknął, z tego co widzę jak jeżdżę w miejscu przez 1-2 miesiące delikatne szuranie powraca, po przegonieniu auta (robię trasy 1000-1200km) jak ręką odjął, samo się czyści
  20. mam półtora roku AVF, zaraz po kupnie zrobiłem programik i jak na razie złego słowa nie powiem,wymieniłem tylko termostat i nie łączył czujnik temperatury G62,poza tym wszystko gra, przebieg na liczniku 190tyś, po sprawdzeniu VAGiem z kompa wyszło 240tyś km Uważam że są to najlepsze silniki diesla jakie wypuścił VAG, najsłabszy punkt to chyba pompki, ale też tragedii nie ma
  21. ojciec przejechał kilka baków passatem, silnik AVB, auto ma przejechane 330tyś km i nic złego się nie stało, śmiga dalej , tylko to był niemiecki opał, nie wiem jak jest z naszym ja wolę nie próbować
  22. uczszelki były niedawno wymieniane i nie pomogło
  23. a sprawdzałeś na VAGu jakie teraz pokazuje temperatury dla silnika i dla licznika? Może dla licznika pokazuje dobrze a dla silnika zaniża, stąd większa dawka paliwa i większy kop? Swego czasu u mnie ten czujnik szwankował, nie zauważyłem żeby miał większego kopa ale czasem sam sobie lekko gazu dodawał i zapalał się check engine, przeczyściłem wtyczkę i narazie mu przeszło
  24. dobra może ktoś napisze coś konkretnego, jeśli to wtrysk jak to sprawdzić w VAGu, który to jest wtrysk? U siebie patrze w 013, 018, 023 i coś mogę wywnioskować,a jak jest w BRD ?
  25. heh nie mam doświadczenia z BRD ale chyba to nie jest normalne że obroty na wolnych skaczą od 790 do 920obr/min i trzęsie budą jak w traktorze, moje AVF w porównaniu z tym BRD to poezja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...