Wito usmiałem się 15 k rocznie u niemiaszków to norma? No cos Ty 15 to każdy z nas pewnie minimum robi. U mnie wychodzi że jak kupowałem go w zeszłym roku w Niemczech to Niemiec musiał prawie 40 k robić rocznie i wierz mi ze u nich to norma, mój kumpel który co pół roku zmienia auto( sprowadza generalnie z Belgi, Holandii, Niemiec, Francji itd) to ostatnio w 3 letniej atsrze miał 300 tysięcy już zrobione więc wiesz. Jak w Polsce auto kupujesz to tyko od prywatnej osoby, pierwszego właściciela, jakieś giełdy komisy itd od razu sobie odpuść. Ja mam w tej chwili 230 tysięcy prawie więc każdy Polak powie że w c**j i szrot, a ja wiem że 3/4 aut w naszym kraju z mniejszymi przebiegami na blacie maja naprawdę 300-500 i lepiej i sie ludzie dziwią że auto się psuje. Ja jak narazie miałem jedną małą usterkę- zatarły się łożyska w przednich wycieraczkach- 15 minut i naprawione