miro_x

Wilki albo dzikich ludzi

E tam jak ktoś ma Avanciora nie ma problema ze spaniem. Nawet w dwie osoby

Aha czyli po równo rozdziela spaliny. Dymi z obu rur

No śnieg ma jeszcze być.

hehe i już się wydało. A patrząc na pogodę to sam bym już założył ale jeszcze kompletu nie mam

hehe dobre Iverson dobre. Tak z cichacza żeby na spocie zaskoczyć

hehe nie inaczej angela wszyscy zapracowani Czasuna forum zaglądnąc nie mają

No wystarczy mocniej depnąć na hamulec i gaśnie. Zostaje kasowanie błędów. Musashi masz może schemacik podłączenia tego czujnika ? Czy w zbiorniczku trzeba robić dziurę nową ? No i czy kostka od licznika się normalnie rozbiera.

Musashi ty robisz 1400 na baku ? Wow mi się udało max 1200 ciągłej jazdy na jednym baku.

OT: mniejszy ? ile mniejszy ? ile na baku ?

Ja się miesiąc od kupna zastanawiałem i psułem głowę że jakiś felerny samochód kupiłem a później przyszło olśnienie

A mnie juz za 19 lat chce uśmiercić. Nie wiem dlaczego ;(

Kolego to już trochę stare jest. A coś podobnego wyrezał kolega Iceman

Cuber a przerabiałeś cały wydech pod te tłumiki czy tylko robiłeś rozdziałkę zaraz przed tylnym zderzakiem?

No wczoraj było ostro wieczorem. Wracałem około 22 z jarosławia i esp cały czas świeciło . a temperatura powietrza niby +6

Hmm u mnie czasem czuć takie jakby szarpnięcia, jakby całym silnikiem szarpało. Nie zaraz tam jakies wielkie. Po prostu czasem tak jakby mocniej. Czasem to jest czasem nie ma. Chyba częściej na zimnym ale nie jestem pewien. W czasie jazdy nic.Wszytsko co czuc to na jałowym. już się przyzwyczaiłem i sie nie przejmuje. Jak będzie szarpało tak że będzie to niepokojące to wtedy będę szukał a na razie przyjmuje że ten typ tak ma. :gwizdanie: Aha u mnie korekcje nie wychodzą powyżej 0,2-0,4 na wszystkich wtryskach.

tzn musisz znaleźć kogoś z programem Vag-com laptopem i jakąś wiedzą. lektura: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=18478.0

Wiem wiem bardzo mi się podobały i podobają te twoje fegi. tochę się obawiam bo zawias standard. a jak patrze na te nasze drogi co się z nimi dzieje po zimie (której tak naprawdę nie było) to się boje czy będzie po czym jeździć.

ZeeBee na wiosnę jak tylko skompletuje moje 18" to Cię przewiozę B6 na takich felgach sam się boję jak się będzie jeździło

Kolego cadbp i jak montowałeś ten czujnik bo mnie to właśnie czeka i nie bardzo wiem jak dostać sie do wtyczki od licznika bez wyciągania licznika. Przypuszczam że trzeba ją rozebrać ale ściągając tylko boczek od bezpieczników jest bardzo mało miejsca żeby coś z wtyczką robić. Pytałem w ASO o czujnik kosztuje 32 zł a ile płaciłeś za wiązkę ? Musashi a co z tą adaptacją ? Ja włożyłem kluczyk poczekałem chwilę zapaliłem i pojechałem. Co się może stać jeśli się przepustnica nie adaptowała ? Jakie są objawy i ewentualne szkody ? Bo jak trzeba to odepnę aku jeszcze raz i tym razem to dobrze zrobię.

Dokładnie. Moja stara manetka którą dzisiaj zdjąłem też miała juz 4E0. Ta nowa o której pisałem w poście wyzej spasowała jak ulał. Będę miał chwilkę to stworzę jakiś wątek o wymianie w "Warsztacie" Strzeliłem mały opis w "warsztacie". Teraz moje małe refleksje. Wymiana manetki prosta sprawa. Przekodowanie kompa też. Problem mały jest z czujnikiem poziomu płynu ale o tym jest w innym wątku. U mnie po ustawieniu wszystkiego pojawiło się kilka błędów ktore skasowałem. m.in. W/w błędy skasowałem i jeżdżę. Za tydzień podepnę Vaga i zobaczę czy się powtórzyły. Kluczyk, centralny wszystko działa. Nawet nie trzeba było wpisywać kodu do radio.

Ba. pewmnie że sie pojawimy next time i to z pełnym fisem...

chłopaki a ja znowu nie dałem rady. ale pogoda wam się udała że nie powiem zaj... Zdjęcia super. szuder popraw blaszki...

Nie no panowie za używki to nie więcej jak 300 - 400 zł pojechali panowie z ceną nie ma co.

Kurde u mnie też czasem mam wrażenie że hamulce są za twarde. A powinny być takie "miękkie" (nie wiem jak to nazwać ale u taty w pugu 406 to idealnie działa) Na czasie jadę sprawdzić płyn hamulcowy bo kolega miał taki przypadek właśnie tylko bardziej drastyczny bo w ogóle nie miał hamowania. Pojechał do jakiegoś serwis, panowie bez zaglądania pod maskę stwierdzili że trzeba wymieniać pompę i jakąs tam kwotą rzucili. Kumpel się zastanowił pojechał gdzie indziej mechanik zaczął od sprawdzenia płynu i okazało się że było więcej wody niż płynu. Po wymianie jeździ do dzisiaj i nic takiego się nie powtórzyło. Zygi1 piszeszz że była wymiana tarcz i klocków a płyn ? Tutaj bym też poszukał. Dam znać jak u siebie sprawdzę co wyjdzie.