gizmus2006

Ja myślę, że taki urok Diesla. W nowej Octavii też słychać głośny stuk jak gaśnie nieoczekiwanie. W moim AFN podobnie to wygląda.

Pokaż potem co osiągnąłeś... Ciekawy jestem efektu

No i oprócz silnika zobacz jeszcze w jakim stanie jest zawiecha klocki/tarcze

No myliłem się musiało mi sie pomylić z autkiem rodziców

Co prawda Q nie mam ale w dowodzie wbite 1500 kg z hamulcem / 650 bez. Natomiast z Q ( za instrukcją obsługi) powinieneś mieć wbite 1700(1800 jak mniejsze nachylenie) z hamulcem 730 bez. A jeszcze tak za pamięci. Co prawda jeszcze mi się nie zdarzyło żeby jakiś niebieski się do tego przyczepił, ale nie można jeździć z hakiem bez przyczepy. Jak się leci solo to trzeba go albo zdemontować w jakiś tam sposób albo chyba oznaczyć jakąś tam czerwoną gałką ( o ile taki hak wystaje poza obrys pojazdu)

Raczej jak masz włączone długie to świecą tylko długie i pozycyjne - mijania i przeciwmgłowe powinny się wyłączyć. Co innego jak mrugniesz to wtedy nie są odłączane inne światła. Może mnie pamięć zawodzi ale tak właśnie powinno być (aż sprawdzę dziś)

No daje daje aż żałuje że nie kupiłem autka z takim silniczkiem . Niestety nie mogę Ci doradzić bo się na tym totalnie nie znam Pozostaje Ci słuchać rad kolegów. Chyba, że może napiszesz do tego gościa z YouTube może się uda jakieś info wyciągnąć co on tam zmajstrował.

A ja mysle że warta... Wpisz sobie na youtube 2.5 sound tam jest takie jedno nagranie z b5 jak ładnie może to chodzić... Takie coś fakt że na wolnych klekot słychać ale chyba może się podobać?

Czyść Turbo bo chyba najpewniej to Cie czeka i nie minie. Resztą sie zajmij potem

OFC, że słychać wszak wtedy najprzyjemniej mruczy

Kolorek mi się nie podoba. Właściwie to nie podoba mi się określenie kanarkowy poza tym taki zółty wygląda ciekawie a co do wnętrza - intrygujące aczkolwiek się podoba. Moja rada co do zmieniarki którą masz w planach osobiście bym zrezygnował w zasadzie niepotrzebny grat który zajmuje gdzieś tam miejsce i czasem przeszkadza. Ja wywaliłem. Zamiast tego poleciłbym jakiś transponder FM nie byłbyś uzależniony od płyt a w zasadzie możesz podłączyć cokolwiek - smarkfona czy jakiś odtwarzacz mp3. No ewentualnie zostaje jakiś emulator zmieniarki jak tak bardzo chcesz Życzę radości z autka Ach spóźniłem się z "radą"

Spoko myślę, że łożysko. Też ten temat przerabiam zaczyna szumieć przy 50 kończy powyżej 100. Nie wiem jak w Quattro. Rozpędź się wrzuć luz będzie troszkę łatwiej zlokalizować które. Nie miałeś może jakiegoś problemu z amortyzatorami( np moze zamarzł jak u mnie i prawdopodobnie uszkodził w ten sposób łożysko).

Powiem, że to dla mnie jedna z lepszych sztuk na forum o ile nie najlepsza. No jeszcze Krystyna ma świetną sztukę

Fajne fajne tylko ogarnij troszkę ten przód bo jakoś tak mu krzywo z oczu patrzy

Hej. Dziś w trasie spotkał mnie podobny problem.przy 3500 auto staneło ( na szczeście kończyłem wyprzedzać), i jechałem bez turbiny. Zgasiłem zapaliłem ponownie turbinka znów gwiżdże auto ciągnie jak trzeba. Jaka jest szansa, że znów wystąpi taki problem?

Tak czy siak ja też się dziwię, że pozwalali mu na starty poza F1. Rozumiem, że miłość do samochodów bierze góre, ambicje i chęć sprawdzenia siebie w różnych dyscyplinach sportów motorowych jest na pewno wielka ale rajdy to nie tory wyścigowe choć i tam giną znakomici kierowcy. Robercie trzymamy za Ciebie kciuki.

Witam forumowiczów. Jako, że troszkę już A4 jeżdżę, postanowiłem przedstawić na forum mój wózek. Jak widać na załączonym obrazku jest to sedanik. Ściągnięty z niemcowni prawie rok temu. Stan może nie idealny, ale autko też nie nowe więc wymagań wielkich nie mam . Zrobiłem nią 12kkm od zakupu i jak dotychczas nic złego się nie dzieje Autko kupione z zamysłem taniego podróżowania (nie licząc mandatów za speeding, które podrażają te koszty ) i AFN sprawdza się w tym zadaniu znakomicie. Rok produkcji 1998 Przebieg: 211kkm Skrzynia manual Z wyposażenia 4xPP, ABS, Klimatronic, grzane stołki, no i chyba tyle reszta to standardzik. Autko latem na alu 15" zima stalówki. Co do modów. Jakiegoś specjalnego tuiningu przez duże T nie planuje, poza klubową ramką która już siedzi :> Myślę o usunięciu oznaczeń silnika i zostawieniem tylko no i może małe akcesorium w postaci końcówki tłumika bo te zakrzywione rurki mnie drażnią Na wiosnę dojdzie polerka lakieru, tragiczny nie jest ale drobne niedociągnięcia powinno się udać usunąć. W sumie bardzo chciałbym pełen FIS plus przednie lampki takie wiecie poliftowe ale cóż nie można mieć wszystkiego... Tak wyglądało przy kupnie Kilka nowych zdjęć Po polerce efekt fajny. Wg mnie naprawdę warto. Odnowione dekielki na aluskach bo już wyglądały obskurnie... Przez dwa lata eksploatacji wymienione: - rozrząd - wahacze prawa strona - tarcze klocki kpl - jakiś napinacz i pasek - amortyzatory tył - jeszcze jakieś tam pierdółki eksploatacyjne. Pozdrawiam i życzę wszystkim wiele radości ze Swoich furek

Zawsze możesz je troszkę odchudzić na czym Ci podejrzewam nie zależy A tak poważnie 101 koni to już nie tak źle ( co prawda Audi jest ciężkawe), ale myślę, że da się jeździć kumpel miał i jakoś bardzo nie narzekał. A katem był niemiłosiernym . Na początek Ci starczy nie będą Ci mam nadzieje głupoty przychodzić do głowy obędziesz się z polskimi drogami to się zastanowisz nad czymś mocniejszym.

Hmm niekoniecznie sprężynka... Moje amorki nie tolerują dużych mrozów i wtedy autko też się przechyla dodatkowo jest wyjątkowo sztywne. przy 0 jest ok i nie czuć problemów z prowadzeniem a na oko zawias chodzi. Tak więc w moim przypadku raczej amorki i w zasadzie już się nastawiłem na ich wymianę.

To jedź do Szwajcarii, Anglii lub innego kraju UE, tam za przekroczenie o 50km/h można od razu stracić prawko i mieć sprawę w sądzie, który nałoży taką grzywnę, że się nie pozbierasz. W Polsce są bardzo łagodne kary za przekroczenie prędkości, dlatego wszyscy mają to w d#pie. W Irlandii znajomy stracił prawko za jechanie 180km/h i nie było pytania czy się zgadza i przyjmuje mandat. Tylko na zachodzie jak się jedzie zgodnie z przepisami to masz tyle dowolnych autostrad i obwodnic miast ze nie stoisz w durnych korkach i nie przychodzi Ci do głowy żeby to potem nadrabiać. Wystarczy spojrzeć na mapę dróg i autostrad i zobaczysz jak to wygląda gdzie indziej. A w Polsce autostrada to jakieś nieporozumienie. Jak nie bramki co chwila na A2/A4 to A1 chyba tylko z nazwy jest autostradą bo nie wyobrażam sobie żeby prawym pasem nie dało się jechać - takie koleiny, lewy wcale nie lepszy bo co chwila jakieś poprzeczne nierówności i dziury. Przekręt to nie nas dotyczy tylko tych gamoni na stołkach co kradną naszą kasę. Także kolego BARTOL szczerze Cie rozumiem. Za co byś tego mandatu nie dostał próbuj przynajmniej zmniejszyć karę.

Oby szybko i bezawaryjnie jeździło i spokojnie będzie można mówić ze klekoty są lepsze niż benzyniaki

Skyliner89 jak będziesz mieć kopciucha to pogadamy o tych -20

normalne kręcisz tylko silnikiem a nie cała skrzynią

zużyte amorki zamarzły Czy zużyte to nie wiem ale jeśli to jedyna przyczyna dla którego mogły stanąć to pewnie to ;/ Jest szansa ze jak się ociepli to puszczą? A może to wina braku gumowych osłon?

A jakaś koncepcja jak to naprawić poza odmrożeniem bo jeździ się nie dość ze jak na stołku to mało bezpiecznie ;/