Darayavahus

Możliwe, ze gdzieś to się pojawiło wcześniej ale wątek ma 19 stron i mogłem nie zauważyć. Mam w tej chwili oryginalne xenony Valeo jednak po dzwonie jeden jest tak zmasakrowany, że nawet jeśli da siego odratować to chyba nie będę zadowolony z wyniku tego ratowania. Wszystko w nich jednak działa. I silniczek i dobrze świecą więc soczewka, odbłyśnik i żarówka są ok. Czy da sie jakimś sensownym nakładem pracy przełożyć to wszystko do takich lamp DEPO: [http://allegro.pl/audi-a4-99-01-reflektor-i1388991789.html]http://http://allegro.pl/audi-a4-99-01-reflektor-i1388991789.html[/url]? Coś widziałem wyżej o depo D2S. Te jak mniemam są zwykłe H7. Co myślicie? Będą schody?

Wiem, że to nie ten dział ale tam zamieszczone ogłoszenie zostało olane ciepłym moczem. Jest tu parę osób które sobie pokombinowały ze zderzakami, a to z S4 a to dokładka z Cupry R... Ja natomiast szukam oryginalnej dokładki przedniego zderzaka do polifta. Może komuś się szlaja po garażu czy piwnicy i chce na niej zarobić jeszcze grosza? Chętnie przygarnę.

Nosisz się z zamiarem tuningu zderzaka? Jakby co to ja szukam ori dokładki. Chętnie ją od Ciebie odkupię kiedy już jej nie będziesz potrzebował.

Witam, czy ktoś jest albo wie kto może być w posiadaniu danych dot. odległości punktów bazowych w naszych B5? Koszt badania w serwisach to 300-400zł. Chciałbym sobie może sam zmierzyć chociaż na oko czy jest ok. Jak sam znajdę gigantyczne nieprawidłowości to nie będę się bawił w szukanie serwisów tylko od razu polecę do blacharza niech poprawia co spieprzył. Nie wiem czy to jest supertajna dokumentacja czy jak. Może w ETKA takie dane ma gdzieś zaszyte?

No tak, ale twierdzą, ze punktów bazowych mi nie zbadają bo nie mają ramy. Tyle co wiem przez telefon.

No to chyba też nie będę kombinował.

A może jeszcze nadkole ktoś takie podrabiane ma?

Czy ktoś widział, czy ktoś wie? Oryginalnych jest bardzo mało i ceny troche straszą. Na allegro jest masa podróbek po około 150zł / komplet. Nadaje się to do czegoś? Ktoś zakładał już?

Jeśli przytrzymasz spryskiwanie przedniej szyby dłużej niż sekundę to powinny się włączyć spryski na lampy. Lampy muszą być włączone. Spryskiwacze lamp działają przez ułamek sekundy bez znaczenia jak długo trzymasz spryski na szybę. Pozdrawiam.

Jak to jest z pasami? ETKA jest mało pomocna. Szukam pary pasów do przodu, do polifta z 2001 roku. Na aukcjach znalazłem takie pasy: 8D0857705A i 8D0857706A lub 8D0857705 i 8D0857706A. Zakładam, ze jeśli ktoś sprzedaje w parze to pochodzą z jednego pojazdu. Ale ETKA twierdzi, ze mogą one pochodzić z zupełnie innych roczników. Podstawowe pytanie moje jest takie: Czy pasy z przedlifta pasują do polifta? Czym się mogą różnić poszczególne pasy od siebie?

Czy ktoś już zakładał do AJMa? Ile tego trzeba zamówić i jakie średnice? Nie mogę się doszukać w ETCE.

Szukam intercoolera do swojej Audiczki. Etka twierdzi, że ma być 058 145 805 G. Na Allegro jednak jest problem. Albo jeśli używki to są A, B, C (nie ma za bardzo G) czy inne numerki a jeśli nowe to opis zazwyczaj wygląda tak: NUMER CZĘŚCI 058 145 805 C - 058 145 805 A - 058 145 805 B - 058 145 805 G I teraz nie wiem czy to są takie same intercoolery tylko z jakiegoś powodu literka się na przestrzeni lat zmieniała czy też różnią się czymś fizycznie a te zamienniki to są w ogóle jakieś uniwersalne. Ktoś jest obcykany w temacie?

Rozrząd jest ok, przynajmniej w takim sensie, że zapaliłem go i o własnych siłach wyjechałem z tego płotu. Ale już więcej go zapalał nie będę. O Poznaniu słyszałem. Jak nic sensownego w tygodniu nie znajdę to się wybiorę.

Już otworzyłem maskę i był blacharz i się określił na 2 koła. Z tym, że bez lakierowania. Lakierowanie całego będzie na wiosnę za kolejne 2 tysie. Po znajomości (materiały za darmo, tylko robocizna).Niestety belka zderzaka walnęła w chłodnice które z kolei przesunęły silnik do tyłu. Już nie mówię o tym, że podłużnica też się skrzywiła na końcu. Alternator i kompresor klimy są ok ale pompa wspomagania mogła nieźle oberwać. Poza tym intercooler zmasakrowany, prawdopodobnie zbiornik od spryskiwaczy też. No części troche mnie zjedzą. Troche się też naszukam bo nie znalazłem nigdzie w okolicy takiego do rozbiórki z całym przodem. Halogen też się ułamał i chyba będzie trzeba nowy znaleźć ale to drobiazg. Poduchy i napinacze też poszły. No tak teraz to liczę, że może mnie sięgnąć nawet 8tyś naprawa. Tak czy inaczej chyba się opłaca bo jak wszystko dobrze się ułoży to efekt finalny będzie nawet lepszy od tego co było w chwili wypadku.

Witam. Szukam sobie zderzaka pod spryskiwacze. Znalazłem takie cudo: http://allegro.pl/audi-a4-99r-po-liftingu-lift-pod-xenon-i1337054401.html By się nadał tylko zastanawia mnie co z jego wzmocnieniem (tą belką) Czy ona do wersji ze spryskiwaczami jest taka sama jak bez? Czy może jest to integralna część zderzaka? Bo na przykład ETKA w ogóle milczy na temat tej części. Tak jakby jej nie było. Wiem, że wielu z Was zmieniało reflektory na xenony. Na pewno ktoś też zmieniał (lub nie) zderzak. Pozdro, Darek

Czy można ich używać zamiennie? Wystrzeliła mi poduszka i szukam całej. Jeśli różnica to jedynie kratki nawiewów i jeśli te kratki co mam będą pasowały do przedlifta to mi solidnie poszerza pole poszukiwań Darek

Po czym poznać, że napinacze pasów wystrzeliły? Miałem dzwona i wystrzeliły mi poduchy. Teraz kalkuluję koszty. Jak wjeżdżałem w ten płot to nie czułem, żeby coś się z moim pasem stało no ale powinien strzelić. Pas pasażera chyba wystrzelił bo jest zablokowany, nie da się go rozwinąć. Z tyłu pasy są luźne, tak jakby nic się nie zmieniło. Czy po zamontowanym pasie można jakoś poznać, ze wystrzelił i jest do wymiany? Z tyłu też są napinacze? Jeśli są a nie strzeliły to i tak chyba lepiej wymienić.

Mówi się, ze czujniki airbagów są jednorazowe, no nie są. Na Polibudzie na laborkach z systemów elektronicznych bawiliśmy się takim czujnikiem. Był przykręcony do samochodu zabawki którym wjeżdżaliśmy w ścianę i patrzyliśmy na VAGu czy poszedł sygnał żeby otwierać poduchy. Później wystarczyło skasować błąd i można się było bawić od początku. Ale przyznam, że mam teraz podobny problem. Będę składał przód samochodu. Też mi wystrzeliły poduszki. Niby widziałem, że działa i nie trzeba ale jednak gdybym miał pewny czujnik pod ręką to bym wymienił. Podstawowy problem jest z nimi, że jak się kupuje to one już prawdopodobnie są "po użyciu" czyli takie same jak ten zamontowany. Każdy zrobi jak chce ale ja bym tam jednak na bezpieczeństwie nie oszczędzał.

No tak, chodzi mi o całość.

No właśnie... Ale tak sobie myślę, że nie mam czasu i nie mam za bardzo gdzie/czym się bawić z anglikiem. Chyba najlepszym wyjściem będzie jednak oddanie go do mechaniora. Nawet niech mnie to więcej kosztuje trochę... A tak z ciekawości, jak myślicie? ile mógłbym za niego teraz wziąć? Powiedzmy, ze jeszcze ma xenony poza tym: jest to AJM, 100% fabryczny 10x AIRBAG (zostało 8) ASR Alufelgi 17" podgrzewane fotele duży FIS tempomat skórzana kierownica Dostałbym ze 12 tysięcy?

W sensie jak na pałę? Ktoś się może skapnąć, że był samochód w Anglii i nagle go nigdzie nie ma. Znalazłem fajną ofertę: http://cgi.ebay.co.uk/2001-Audi-A4-1-8-Se-Damaged-Salvage-Repairs-/180586972390?pt=Automobiles_UK&hash=item2a0bd284e6 Nawet jestem gotów wsiąść do autobusu w środę i po niego jechać. Głównie dlatego, ze jest on w tym samym kolorze co mój i ma uszkodzenia inne niż mój. Troche szkoda, ze silnik inny. Boję się tylko, że zostanie mi problem na podwórku.

A załóżmy, że znajdę jakiegoś anglika do przeszczepu. Wezmę co mi jest potrzebne, troche posprzedaję na forum i allegro i co dalej? Zostanie mi wrak który będę mógł zawieźć firmie która ogólnie handluje złomem i ona go przerobi na żyletki czy będę musiał szukać stacji demontażu i im to zlecać za opłatą?

Witam, miałem dzwona i interesuje mnie skąd wziąć części blacharskie. Na allegro coś jest nowego ale jakoś boję się kupować błotnik za 99zł. Pewnie rdza zacznie wychodzić po miesiącu i spasowanie też się nie uda. Czy można gdzieś najlepiej w internecie dostać ori części blacharskie?

Jeszcze maski nie otwierałem bo jakoś nie mam ochoty teraz iść i patrzeć na niego. Lampa jest dobra tylko zaczepy pękły. To dobrze bo to xenon. Poduszki wystrzeliły (dlaczego obie skoro jechałem sam?) i zbiły szybę. No i lewy błotnik też jest skrzywiony i do wymiany. Ogólnie części z tych grubszych naliczyłem za 2200zł. Myślę, ze drugie tyle trzeba realnie doliczyć żeby było solidnie naprawione. Całe szczęście, że odpala i jedzie, nawet biegi dobrze wchodzą.

Ta zima jest jakaś k**wa pechowa. Kilka dni temu miałem lekkiego dzwona z jakimś typem na szklance a teraz sobie totalnie zmasakrowałem samochód. Co byście z tym zrobili? Rozważam klepanie, bo był w bardzo dobrym stanie, bogato wyposażony (jak myślicie? Ile by kosztowało?). Sprzedaż tak jak jest (ile mogę za niego wziąć?). Rozłożenie na części nie wchodzi w grę, nie mam gdzie i nie mam czasu.