Ja też się "bałem" silnika 2.0TDI, ale w końcu kupiłem B7 z 2006roku z takim silnikiem o oznaczeniu BPW w momencie zakupu miał przejechane 153000 jak sprzedawałem miał coś koło 215000 ostatnie 20000 zrobiłem już na programie na 160 parę PS i powiem tak auto śmigało aż miło nic nie robiłem DPF nigdy się nie odezwał zawsze palił dobrze nawet przy -27stopni mrozu zawsze będę miło wspominał to auto wiadomo może akurat mi się trafiła zadbana sztuka, ale wyznaje zasadę, że jeśli auto dostanie regularnie wszystkie wymiany i ktoś dba o auto no i jeśli kupimy auto z pewnym przebiegiem a nie z ''magicznym allegrowym'', to wtedy musi pojeździć no chyba, że się trafi jakaś felerna sztuka z poniedziałkowej zmiany co składali Polacy po ostrym weekendzie:decayed: