I to mnie się podoba. Moda na Wisłę się skończyła to i kibice powoli kruszeją
Ja tam nie wymiękam
Pozatym nie zauważyłem... tych co znam, nikt sie nie wyłamał.
To przeczytaj jeszcze raz co Wihu napisał, no chyba że do osób które znasz go nie wliczasz
Prawdę mówiąc nie znam go, jedynie kojarze z tego tematu.
W sumie bez przesady, może jest cieniutko ale bez przesady, bywało gorzej... żeby tak odrazu porzucać ulubiony klub... w sumie człowiek przez te lata nauczył sie pokory. Zresztą jak każdy polski kibic ostatnio oglądając poczynania naszych celebrytów.