mgtan

Słuchajcie... tak jak mówiłem... obecnie dokończe to co zaczałem i już. Nie mam do nich pretensji. Chce żeby pozostała radość z jazdy i tyle adamooo co tzn nie chcą miec na pieńku... ja myślę że Rogalotti tez człowiek i wie że tak samo jak Oni tak samo Klient może byc niezadowolony ze współpracy czasem :-) Krytyka normlana rzecz. Gust? co masz na myśli? Dobra koniec o MRmotors. Tak jak pisałem 15 klientów zadowolonych, szesnasty średnio, a jeden na 100 niezadowolony i tyle. jak to w życiu

a co z głosnikiem pod szyba przednią? w serii nie Bose on tez jest?

a jest na forum opisana taka operacja podmiany głośników seryjnych na Bose? czy trzeba coś rezać w kablach, czy kostki pasują. Jak mam Concerta II z 8 + sub... to musze dokładac kable czy idą po tych samych? kostki są te samę? P&P?

adamooo bo powiedzmy sobie prawde wszyscy kojarzą MRmotors z osobą Witka

Jak mówiłem Witek jest dobry specu, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. MRmotors to nie tylko Witek przecież a ja opisuje całą współpracę jak wygląda z MRmotors z mojej perspektywy i patrz na to tez tak. Przeczytaj moje story :|. Oni pewnie z resztą tez nie są happy z tego faktu jak się współpraca ułozyła, dlatego chce skończyc co zacząłem z nimi. Podać sobei grabę i iśc dalej. Nie mam wątpliwości że jest wielu zadowolonych klientów, bo ja tam pojechałem polegając na opini tych wielu klientów.

Widac średnia musi byc, ty masz za***iste odczucia ja nie dokońca...więc srednio jest "dobrze" :> :> :> ale mam nadzieje że już ci wyjasniłem o co bangala jeśli chopdzi o twoje odczucie "sto pomysłów na raz?" p.s. dodam tylko że z programem miałes rację...zupełnie inne auto po nim

a co miało nie przypasc mu do gustu? to że przyjechałem? to że program się nie udał? to że zapytałem czy mycie wtrysków i wóczas powrót? no prosze cie. To co tutaj na forum nie ma nic do rzeczy. Do Witka przyjechałem w konkretnym JEDNYM celu. Tam nie było , może to a może tamto. Program i tyle. Witka nie zalewałem pytaniami czy pomysłami. Także co Mu miało nie przypaśc do gustu? że flaszki nie kupiłem czy co? Wiem że wiedze ma i umiejętności i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Ale jak zauwazyłes z Witkiem współpracowałem tylko przy programie :-) a reszta w dziale mechanicznym. może i pomysłów rodzi się wiele... ale obgaduje tematy wielokrotnie na forum i z dużym wyprzedzeniem... wieć moze o to Ci chodzi Turdzi i to Ci nie pasuje Wole przegadać kilka razy niż o jeden raz za mało. Przykład, obgadywałem wtryski w grudniu... zrobiłem je teraz, a w między czasie obgadywałem nastepny mod...hamulce.. i tyle :-) nie dokońca cie rozumiem w tej kwestii, ale obgadamy to przy flaszce na zlocie Audi, jak uda się spotkać :-) Co do zawieszenia i możliwosci że coś się ułamie... nic nikt słowem nie wspomniał przed rozpoczęciem prac że jest jakieś ryzyko. Cisza. Rozumiesz? Twój mechanik zadzwonił i uprzedził cie. Ot cała różnica. Dopiero jak urwało..powiedzmy "sie" to dostałem telefon. Dopiero potem była rozmowa że wie Pan zdarza się najlepszym itp. Wystarczyło by wspomnieć na początku że jest ryzyko że śruby i że coś pęknie i wliczyłbym sobie to w ryzyko odrazu i było by po sprawie. ryzyk fizyk. Natomiast odczucie robienia idioty ze mnie i fakt żebym zadzwonił do ASO pokazały jak sprawy wyglądają. To z ich zalecenia zweryfikowałem jak to ASO robi. Wiesz, to mogli wogóle nie zaczynać współpracy, a powiedziec że niestety nie robimy takich operacji u Pana w samochodzie i by nie było tematu :-) Jak ja mam klienta który mi nie odpowiada i może byc coś nie teges to nie wchodze w współprace Na dzień dzisiejszy nie mam do nich pretensji, chce dokończyc sprawe zawiasu i być może zrobić hamulce, skoro zacząłem temat z nimi i nie robić z gęby cholewy skoro im zawróciłem głowę Czuję się niekomfortowo w tej współpracy i tyle.

chce poprostu zrobić, skończyć to co mam zaczęte u nich, jeździć i tyle.

mało śmieszne Turdzi... ja byłem w 2010... widać w 2008 czy 9 się starali bardziej a teraz ich przytłacza ilość pracy... W sumie żadna tajemnica... mogę opisać pokrótce co i jak wyglądało we współpracy: Podszedłem do nich rzetelnie, mówiąc ze rekomendują Państwa ludzie z forum i opinie tez pochlebne i że takiej firmy poszukuje... skonsultowałem co proponują a propos zawieszenia oni, a co ja... stanęło na springach nie H&R, a 1BV i przy okazji tego wymienione zostały stablilizatory na RSowe...mimo że miało być dobrze samochód źle usiadł... OK moje ryzyko bo braliśmy taką możliwość pod uwagę - ryzyk fizyk. Po drodze był mały konflikt bo urwali wahacz i zasłaniali się za tak może się zdarzyć i że to nie ich wina, i żebym sobie zadzwonił do ASO że takie sytuacje mogą mieć miejsce i że jak sie nie znam to żebym się nie wypowiadał itp gadki (czyli zrobienie z klientów idiotów, a to duży minus) i że klient za to płaci (mówię Klientów nie Klienta, bo akurat był przy tym mój ojciec co był zainteresowany, aby zrobić program u siebie i wymienić tarcze i klocki, a z racji dobrych opinii o nich powiedziałem mu żeby spróbował w MRmotors). Ok wziąłem nowy wahacz i łozysko (bo to oczywiście też trzeba wymienić), chciałem już zamknąć temat i cieszyc się z jazdy. Poszedłem za ich rada i zadzwoniłem do ASO...do 3 serwisów, w każdym to samo, jeśli my urwiemy to naprawiamy na własny koszt... pomyślałem ok już i tak po ptakach, bo odebrałem furmankę... trudno... ale niesmak został. Z racji tego że problem z zawiasem został - bo auto źle stało - zdecydowałem się na kompletny zawias KW Inox Variant 2, który według zapewnień firmy jest bardzo dobry, po drodze wyjaśniliśmy sobie nasze "ale"... Dostałem mały bonus w postaci niższych kosztów w robociźnie. Pomyślałem dam drugą szanse, bo porostu kiepski początek i nie możliwe żeby mieli tyle zadowolonych klientów… no pech. Czekając na zawias pojechałem do Rogala na program, przy sprawdzeniu silniki wyszło ze serie prawie trzyma, ale kiepskie Lambda, ale spróbujemy... zrobił modyfikację i przyrost był chyba na 180km i 399 Nm... pokazał mi go i żebym się decydował, z jakąś jakby pretensją do mnie, obcesowo (nie wiem o co Bangla)...dziwne... potrzebowałem kilku minut żeby pomyśleć... a presja była taka że na zasadzie to jak seria czy program...w między czasie starałem się podpytać co radzi itp… jak powiedziałem że seria i że przemyje wtryski i wtedy soft, usłyszałem, że już nie mówimy o programie, wgrywam serie ...yyy wcięło mnie. Może mały przysrost był i efekty się Mu nie podobały. Zabrałem zabawki i pojechałem do domu. Końcówka Października, gwint zamontowany, jazda próbna od razu zgłosiłem że skrzypi lekko przód. Usłyszałem ze musi się ułożyć, myślę w sumie fakt, wszystko nowe jest. Zjawiłem się ponownie z przodem, sprawdzili wszystko i dostałem informację że przód reklamujemy w KW. Myślę OK. Od razu przy spotkaniu powiedziałem że chce zmienić z przodu hamulce, co radzi seria czy cos większego. Czyli zaznaczyłem że chce dać im dalej zarobić. Temat po łebkach obgadaliśmy i umówiliśmy się że zostanie to wycenione ale żebym się przypomniał w styczniu z tym bo teraz nie będą mogli tego zrobić. Dla mnie Ok. nie ma ciśnienia z tym. W grudniu około 15-stego byłem na spisaniu numerów częsci z zawiasu i mieli przysłać drugie (zostałem poinformowany że przysyłają drugie wkłady). Do dziś kontaktu z ich strony własnego brak. Dzwoniłem po kilkanaście razy... w końcu smsem napisałem i się dostałem odpowiedź że do piątku (zeszłego) dostanę oferte na hamulce (na którą czekam trzeci tydzień juz ponad) a w Poniedziałek odpowiedź z zawieszeniem. Nie uważasz że jednak coś nie tak? nie tak się traktuje klienta co zostawił "trochę" kasy i chce zostawić jeszcze. Może ~11k to dla nich mało, abym stał się "klientem"

na Przasnyskiej...co to za firma? jakaś nazwa żebym w necie rzucił okiem

Wiesz to nawet nie kwestia dnia nawet...ale ja zostawiłem w MRmotors ponad 10k i mimo to mam odczucia, że jestem jakieś drugiej kategorii klientem...takie mam odczucia we współpracy z nimi... ...zobaczymy co dalej będzie. W ich wiedzę nie wątpie.... szczególnie Rogalottiego. a swoją drogą znacie w Warszawie jakis fajny dobry uczciwy warsztat gdzie tez pracują pasjonaci itp i robią Audi? pytam bo muszę się zmierzyć niedługo wkońcu z hamulcami... trochę z tym zwlekam bo chce odrazu alu załozyć ...a na przyszłą zime kupic 17 alu i nowe kapcie.

no tak ale pokazujesz też silniki 140 km... z turbo 170km... ale jak rozumiem kwestia turbiny BRD. Mi się jeździ teraz bardzo dobrze... płynnie rozwijane jest przyśpieszenie i nie ma tego efektu co pisałem wyżej... może to kwestia jak Masters mówił program + odpowiednie ustawienie pedału gazu. Nie wiem od czego to zalezy jak mi Rogal pokazał swoje efekty programu u mnie to dołek był w miejscu gdzie teraz mam prosto... mowa o około 2,1-2,4k obr... moze tak trafiłem, pokazał mi to jako albo "to" albo "seria"... wróciłem do serii... nie wiem może miał gorszy dzień czy coś... wiadomo jest tylko człowiekiem...który ma przeogromną wiedzę i widziałem jego naprawdę dobre furmanki i full respect :-). Czemu nie padło tym razem na Rogala napisałem wcześniej. Z obecnej sytuacji jestem naprawdę zadowolony :-) Co do całości firmy napisałem wyżej o co mi chodzi.... widac 15 klientów jest zadowolonych a 16sty średnio (to ja) :-)...a co 50 niezadowolony

aaa czyl;i wszystko w porządku jak rozumiem...turdzi tak to opisał jakby cos nie tak...zawsze wiadro zimnej wody

Masters i tak spowodował że tego dołka nie ma... jest płasko (choć u ciebie od 2k rośnie a u mnie płasko)... u mnie jak Rogal pisał to zostawił dołek i nie ładnie to wyglądało... i jak dla mnie Mastersa program wygląda duzo lepiej... także według mnie jest na plus. a masz podejrzenia od czego ten dołek w BRD bywa, bo mówisz że coś jest nei tak w silniku jak rozumiem?

hmm... ale przecież 90% BRD tak ma... czyli Audi dało po raz drugi d*py masz podejrzenia co może być nie tak? Jak pamiętam u Rogala jak byłem przed wymianą wtrysku to on jak pisał program to na początku było jescze wiecej dowalone...

sorry nie mam skanera w domu wiec jakoś jak z komórki jest tego wykresu tak żeby było bardzije widzialne... moment obrotowy w serii to kolor rózowy po programie zielony Turdzi co do przeładowań... to ja w serii go mam... ale patrze na twój wykres i przy 2000 obr tez masz około 375 Nm Ty masz wiecej Nm między 2200 a 2600, ja mam mniej.. i dopiero przy 2600 2800 mam 413 a Ty tam już 420... to co się dzieje do 2000 obr to w zasadzie kwestia szybkości zmiany biegów i jak się rozpędzisz... z tego co wiem to na hamowni wyniki sie patrzy od około 1900-2000 obr w zwyż... to usłyszałem od Rogala i od Mastersa... Turdzi naniosłem twoje cyfry (na czarno) na mój wykres... różnica jest 12-13 Nm przy 2000 obr nie sądze żeby był to koks... jakbym miał 400Nm przy 2000obr to bym się zgodził.

gdzie ty widzisz ten koks??? mylicie kreski koledzy... Moment obrotowy jest przesunięty dalej przecież... w serii miał koks niżej niż teraz ma... jak piosałem przedchwilą Bajkowi... no przy 2000 obr w serii miałem 360 Nm a po programie 375 Nm... :gwizdanie: :gwizdanie: co do softu u rogala, zadecydowało kilka czynników, fakt że nie mogę się do niego dodzwonić w99% czasu, że czekam miesiąc na oferte na hamulce (mimo że przypominam się), że bujam się u nich z reklamacją gwintu (niby jest decyzja ale nie mają jeszcze części) :gwizdanie: :gwizdanie:

co do przeprogramowania pedału gazu to Masters mówił że zmianiają program i w silniku i w sterowniku pedału gazu... po programie, reakcja na przy wciskaniu pedłu jest inna... nie chodzi mi o to że jest pierdolnięcie...tylko reakcja na pedał jest lepsza i płynniejsza... musiałbym ci pokazac przed i po... efekt jest jak pisałem... np. wciskasz pedał płynnie coraz bardziej (nie odrazu w podłogę) i samochód w serii (BRD) przyśpiesza, a potem się momentalnie wkręca i już trzeba zmieniać bieg... a po programie jest tak że jedziesz spokojnie wciskasz trochę pedał głębiej i samochód plynnie odjeżdza... jest dużo lepsza kultura jazdy to raz, a dwa samochód mniej pali przy manewrawach wyprzedzania (nie depczę w podłogę, bo nie trzeba)... cięzko to opisac ale różnica jest odczuwalna i to znacznie na "plus"

....no to o co chodzi kolego z tą niezawodnością? soft jest raczej bym rzekł średni jeśli chodzi o wyciąganie... i jest taki że jak będe jechał z butem w podłodze to się nie wysra silnik .... tak jak widziałem wykres tego silnika (nie mojej sztuki) na 208 KM to wóczas można pozbierać aluminium z rury ;-)

bajku co brałeś daj numer do dilera ... spójrz na wykres jeszce raz... na serii przy 2000 obr jest 370 Nm a po sofcie 385 :-)

a co miałoby się zepsuć? ....po sofcie moment jest przesunięty dalej niż w serii z 1900 obr overboostu do 2600 - 2800 jeśli chodzi o szczyt Nm (czyli tak samo jesli nie patrzeć na przeładowanie) ... więc o czym mówisz? Przy tym sofcie teraz moc jest rozłozona płynniej jesli chodzi o odczucia... p.s. pamiętaj że przeprogramowany jest równiez pedał gazu i przy jeździe nie ma wkońcu tego efektu że wciskasz a tam... troche... troche... troche.... przyspiesza a nagle pierdolnięcie i koniec zaraz... teraz reakcja jest płynniejsza, ale też odczucie przyśpieszenia trwa dłużej.

różnica jest znaczna... a przy tej charakterystyce i przeprogramowaniu pedału gazu... trakcja jest spoko.. nawet dobrze na 205 oponach...

mykam na zweryfikowanie wtrysków turbo i silnika do Mastersa i zoabczymy co tam powie. ale po wymianie tego wtrysku i myciu miałem wrazenie jakby się raz silnik zaksztusił dziś... ale próbowałem jeszcze pare razy zrobić tak samo i nic... diesel power ;-) co do progamu...po zrobieniu wtrysku i czyszczeniu... jest nieźle... dzisiaj miałem okazję jechać pare km z Mini Cooperem S... nawet na prostej, jak jechał za mną to nie mógł mnie wyprzedzić... a na krętym fragmencie ogółem dostał bęcki praktycznie na każdym odcinku... nawet jak to była najsłabsza wersja Coopera S (163km), to uważam że BRD pokazał co i jak.... potem kulturalne podziękowanie migaczami, o mnie wyprzedzeił i również podziękował (stąd wiem że wersja S - jak mnie wyprzedził to zwróciłem na to uwagę)...oczywiście relacja powyższa z wersji bez jakiegokolwiek softu z mojej stony. Pewnie jakbyśmy staneli na kresce z ruszenia to by mi uciekł ale potem to już... jak wyżej widać.[br]Dopisany: 29 Styczeń 2011, 01:15_________________________________________________ o to najnowsze newsy... tak, tak... co po niektórzy mieli rację ;-) 198KM i 413 Nm

wymiana na RSowe stabilizatory nie zwiększa twardosci amortyzowania, a jedynie powoduje że auto się mniej buja, wychyla itp. Nie odkładaj... naprawde jest duża różnica i warto to to tych kilku stówek czy 1k PLN. Myślę że jakbym wiedział to od tego bym zaczął.

uuu... a na ile ten zestaw wyceniłes?