Człowieku, nie wiem czy pamiętasz, ale ja wtedy w G2 miałem na sobie Holtera. Nosi się go przez 24h, służy do pomiaru pracy serca, a wygląda mniej więcej tak:
mokom, nie wiem czy pamiętasz, ale tej samej nocy wylądowaliśmy na XV-leciu u niejakiej Eweliny i jej koleżanki. Ja miałem branie na tego Holtera. W międzyczasie było też jakieś ognisko, na które nie mogliśmy znaleźć mięsa, więc kupiliśmy Berlinki na BP. A najlepsze było, jak rano, prosto od tych dziewczyn pojechaliśmy do szpitala na zdjęcie Holtera... Pielęgniarka, się zastanawiała co ja robiłem nad ranem, bo wykresy jakieś dziwne się zapisały.