michcio1985

delikatne "borowanie" i wrażenie jakby coś trzymało samochód to normalny objaw pracy ESP.zawsze jak stracisz przyczepność komputer spowalnia prace kół/koła żeby zminimalizować poślizg i wygenerować max przyczepności.także te objawy to nic złego..no pod warunkiem że dzieje sie tak tylko przy poślizgu kół. inna kwestia jest taka że (przynajmniej u mnie w autku) przy wyłączonym systemie autko lepiej sie zbiera przy daniu w piz*eczke na 1 i 2 biegu mimo iz nie słychać piszczenia opon.

kolego a może zatankowałeś paliwka złej jakości??

mam napisać dokładnie?? 28 maja 2010 roku o godzinie wczesnopopołudniowej nie słuchaj tych buraków z vw byłem po coś u nich to mi takich bajek naopowiadali że gdybym nie kminił troche z mechaniki to jeszcze bym wziął i uwierzył co do baz danych to sie nie znam na tym,ale wiem że jest jedna ogólna dla VAG i niech nie gadają że jest inaczej.programy i nr części może są różne ale są też konwertery i wyskakują odpowiedniki nrów różnych marek(z tejże grupy).części kupuje w skodzie jak nie ma dzisiaj tego co chce to gość dzwoni czasem do vw podaje nr części jaki mnie interesuje ale tylko po to żeby zapytać czy akurat nie mają danej części na magazynie żeby nie czekać do jutra.to wszystko.ale musi być jeden warunek spełniony,facetowi musi sie chcieć Ci pomóc..........

kolego,weź swój VIN podjedż do pierwszego salonu SKODY puść oczko i powiedz o co Ci chodzi.przed zakupem swojej pszczółki tak zrobiłem, i otrzymałem całą historie serwisowania auta (o dziwo wszystko co do jednego km sie zgadzało).polecam Skode,części te same oryginalne znacznie taniej niż w AS0.AUDI i obsługa całkiem inna [br]Dopisany: 23 Lipiec 2010, 11:17_________________________________________________aha,kosztowało mnie to 50zł

ajjjjj chętnie bym sie pokazał na tym spociku (byłby mój pierwszy ) ale niestety będe sie pocił w polu ursusem c330 sianko w polu nidzieli nima

jak będą wyważali zwróć uwage na ich zachowanie (jak u nich kupowane oponki) .miałem podobne problemy a okazało się że jedna z opon była do d*py mimo że funkiel nówka a facet doskonale o tym wiedział.

kolego,podepnij sie na początek do VAGa co Ci pokaże i sprawdż układ paliwowy. może jakiś syf przytkał Ci przewody,albo co gorsza zatankowałeś h..jowe paliwko.

koledzy podepne sie pod ten wątek gdyż mam podobny problem.przy 200000km wymieniłem olej M1 5w30 (taki był wcześniej). z nudów sprawdzałem stan co dwa trzy dni.oleju nie ubywało nawet o milimetr.w tym czasie(ok miesiąca) zrobiłem 3000 km.wczoraj po kolejnej kontroli stanu ubyło nagle jakieś 4mm oleju(na bagnecie).silnik jest całkowicie suchy,nie dymi na niebiesko(przy odpaleniu puści czarną chmurke i tak przez kilka sekund później ustaje) EGR jest tylko delikatnie zapocony,silnik pracuje równo ma moc. ale zmartwiło mnie takie nagłe obniżenie stanu. będąc przy wymianie oleju,gość który to robił (wysysarką) przy wymianie filtra nie zalał go oilem,jest możliwe żeby po tak długim czasie filtr dopiero sie napełnił? z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi

witam wszystkich [mod]*proszę czytać FAQ odpowiednich działów, bo nie stosujesz się do nich[/mod]