Kimi

ja ze swoim nie mam problemu Nie, to on ma z Tobą problem :polew: :polew: Ciągle go obijasz

Nie kracz Na szczęście za 3 godziny z hakiem marzec, musi być lepiej :good:

O kurczę, Bartek ;( Ja jebę, co za pechowy miesiąc :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Dwumas?

Kon'nichiwa mina :naughty: Będziesz teraz krzesał iskry

Siemanko No i zaczynamy kabarecik od początku [br]Dopisany: 28 Luty 2011, 07:30_________________________________________________ Lecę do roboty, na razie

Dobra, ja lecę spać, bo już czas zacząć odliczanie do kolejnego weekendu Dobranoc

"Lewy pas to nie kółko różańcowe" :polew: :polew: :polew: :polew: Nie no, żartuję. Nasze, z gołąbkiem

No to poczekamy :good: Trzym się i do zobaczenia

Seba, coś się spsuło znowu?

E tam, pomyśl, że jeszcze kilka lat temu takie A4 jakie masz teraz Ty, czy ja, było nieosiągalne dla nas.

Wiesz, ile kucy może mieć S4?

Fajne auto, wyjątkowo udane były te V70 w nowej budzie Ale i tak NIC nie zastąpi S4/RS4 (obojętnie, które Be )

O, Sebek doleciał do stolycy :good:

Potwierdzam, że było zimno, ja też spicniałem jak na Alasce Telefon standardowo mi padł, fajna ta Nokia, ale kurde na zimno tak samo mało odporna, jak i ja Kłysiu, żeśmy tak właśnie doszli do wniosku, że walisz w człona ostatnio Kachna, drożdże w proszku dostałem w Tesco, więc jest luz :tongue4: Wyluzuj, na spocie się przywitałeś, jest git A to może i ja sobie pyknę piwko na koniec weekendu

Dobra, ja się na razie wyłączam, do zobaczenia o 18 pod REAL-em

Ja będę, potwierdzam

PB95, Łódź, kilka stacji na Bałutach - od kilku tygodni bez zmian: 4.83 (Shell Limanowskiego) 4.84 (BP Aleksandrowska) 4.83 (BP Al. Włókniarzy/Drewnowska).

Ja też nie, bo mam Ubuntu to raz, i baterię na 10 minut to dwa ;(

Jak tam, będziesz dzisiaj? [br]Dopisany: 27 Luty 2011, 14:30_________________________________________________

:notworthy: Spoko, nic się nie stało [br]Dopisany: 27 Luty 2011, 14:14_________________________________________________ :notworthy: Wrażenia super, naprawdę polecam

A ja systematycznie uzupełniam sobie swój zestaw, co miesiąc dokupuję po kilka sztuk, nastawiłem się na zestaw PROXXON-Kamasa-HAZET, ale kasy to idzie na to tyle, że chyba do emerytury będę kompletował :no:

Kłysiu, bardzo polecam, naprawdę fajna impreza :good:

Siema siema, ja będę na 18, mogę zostać dłużej, więc z drugą turą (Ci, co przyjadą na 19 też się zobaczę ) BTW, jestem już po pierwszej swojej rundzie ( ogólnie drugiej w tym roku, ale w pierwszej nie startowałem, zostało jeszcze 10 rund w 2011 ) Konkursu Zręczności Kierowców o Puchar Motodromu Automobilklubu Łódzkiego. Powiem tak - impreza super, jak na amatorskie jazdy na czas. Każdy miał jeden przejazd zapoznawczy oraz dwa przejazdy pomiarowe. Trasa nie była skomplikowana, ale ze względu na zalegający gdzieniegdzie lód oraz śnieg, a także na "wąskość" wymagała nieco uwagi. Startowałem w klasie 2. (samochody o pojemności od 1251 do 1800 ccm) - w sumie w tej klasie startowało 12 samochodów. Zająłem w niej 8. miejsce, jeden błąd (potrącenie pachołka) na drugim przejeździe kosztował mnie utratę 3. lub 4. miejsca w klasie (sędziowie doliczyli 5 sekund kary i to zepchnęło mnie na 8. pozycję :wallbash: :wallbash: ). Ogólnie wstydu nie było, miałem w obu przejazdach dość przyzwoite czasy (mniej więcej w środku stawki). Wobec startujących aut (w mojej klasie prawie same lekkie przednionapędówki w rodzaju Swifta, Golfa, Puga 106, Focusa, Accenta oraz tylnonapędowe BMW E30 ) moja Ada spisała się naprawdę nieźle, powiem więcej - w zakrętach była rewelacyjna, nawet niewielka utrata przyczepności dawała sie natychmiast skorygować delikatnym ujęciem gazu i Adziunia szła dalej jak po sznurku. Poniżej tabelka wyników (sorki za jakość, kierownictwo imprezy dopiero w tygodniu wrzuci oficjalne wyniki na stronę Automobilklubu). Generalnie załapałem "bakcyla" i był to mój pierwszy, ale na pewno nie ostatni start w imprezie motoryzacyjnej :naughty: :kox: :kox: Myślę, że modyfikacje Ady, które będę w niej stopniowo przeprowadzał, pozwolą mi w następnych startach zajmować coraz wyższe pozycje i powalczyć w dalszej części sezonu o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej. Na razie mam na koncie 1 punkt za 8. miejsce A mogłem ich mieć już 5 lub 6, ehhh... no ale to jest sport. Gdybym nie zawadził, "a gdyby babcia miała wąsy...." jak powiedział mi jeden z sędziów

Siemanko