Wszystkie naraz Ci padły?! Może ktoś chce Cię naciągnąć? Jeśli 400/500zł za wszystkie i faktycznie musisz - to megatanio - wymieniaj. Zamienniki w sklepie - wszystkie łącznie, bez końcówek, śrub itp. - kosztują ok 900zł - o oryginałach nie wspomnę. Robocizna u przeciętnego mechaniora kolejne 250.
Skoro pytasz o taki klasyk jak wymiana wahaczy - co każdemu posiadaczowi A4 jest dobrze znane - wnioskuję, że jesteś w tym temacie nowy. Tym samym pozwolę sobie coś Ci polecić - oczywiście jeśli zależy Ci na tym aby pozbyć się pieniędzy możesz to zignorować. Obecna B5-ka to moja druga A4 i z doświadczenia mogę polecić Ci wymianę wyłącznie uszkodzonych sztuk. Masz ich 8 - każdy ma 3 parametry: przód/tył, lewy/prawy, góra/dół. Musisz pojechać na szarpaki i niech Ci wskażą które sztuki padły. Ja już sam potrafię czasem wykryć, który się telepie lub skrzypi. Kiedy już wiesz co padło - kupujesz najtańszy (albo drugi/trzeci najtańszy) na Allegro - zachowawszy kwotę od 40 do 80 zł na sztuce) - odbierasz jedziesz do warsztatu i gotowe. Takie minimalistyczne podejście jest mniej odczuwalne dla portfela a auto jeździ bez problemów. Telepie się kolejny - kupujesz , wymieniasz i jest OK.
Oczywiście wielu będzie polecać Ci zakup droższych wahaczy i oczywiście możesz ich posłuchać. Ja przez 5 lat ani razu nie wymieniałem wcześniej wymienianego taniego zamiennika z Allegro. Oczywiście nie kupuje się używanych wahaczy czy jakiś starych ze sparciałymi gumami. Warto zadzwonić i zapytać o datę produkcji.
No chyba, że miałeś już kontakt z jakimiś fanatykami z forum i stąd to przekonanie do wymiany wszystkiego - bo spotkałem się tutaj już z takimi opiniami. W warsztatach też zawsze chętnie Ci wszystko wymienią...
To trochę tak jakbyś chciał wymieniać wszystkie żarówki bo jedna nie świeci. Co innego amorki,sprężyny, opony, które wymienia sie parami.