ja pier@#$%... jakiś tłuk wysypał mi gruz na drodze... Kamole wielkości piłki futbolowej, w dodatku ostre. Prawie pół godziny odrzucałem je na pobocze żeby przejechać. Po chwili wracam już z buta a ten następną przyczepkę gruzu wysypuje a jego syn te kamole z pobocza znowu na drodze układa. Pytam co robia a oni, że dziury zasypują (to polna dróżka) :polew: Bez jaj, tak je zasypali, że te kamole wystają dobre 10-20 cm ponad drogę