Oczywiście, że może się coś takiego zdarzyć, ale musiała by to być woda a nie paliwo, vp37 nie da sie wykończyć jadąc na tym 300km. To nie VP44.
Poza tym, nie chojrakuj wiekiem, bo łyknąłeś jak pelikan bzdurną diagnozę mechanika Edzia i ładujesz kasę nie w to co trzeba.
Do Karola:
Wpada w awaryjny. bo przy delikatnej jeździe turbo nie ładuje pełną mocą dlatego czujniki czytaja cisnienie ok, masz nieszczelność gdzieś i jak dołożysz do pieca to czujnik widzi,że nie ma odpowiedniego doładowania i wpada w awaryjny. Tryb awaryjny to nie tylko przeładowanie, ale również niedoładowanie.