nie obraz sie ale 2.7 bit w ośce to bedzie kalectwo, niestety, bedziesz zmienial przednie opony czesciej jak dolewal plyn od spryskiwaczy
szczerze? na twoim miejscu znalazlbym zadbane w miare 1.8T Q z anglii, a obecne auto wykorzystal jako dawce do przekladki, reszte sprzedal i moze jeszcze z polowa inwestycji by sie zwrocila
czyli auto z UK wynioslo by cie powiedzmy z 6-8 tys, przekladke deski sam bys nawet zrobil + wiązka + reszta serwo itd, a swojego na czesci tez bys opchnal spokojnie za pare tysiecy ale wiadomo nie odrazu, ale mialbys za to dobre auto z dobrym silnikiem i w quattro