tam chyba sa tzw spline'y, cos podobnego do torxa tylko jeszcze wiecej zabkow maja, uporalem sie z jednym przegubem, nie bylo zle, odpinalem gorne wahacze na sworzniach zeby odchylic zwrotnice, jutro/pojutrze druga strona, dzieki wielkie za pomoc kaliko, ale zaraz po moim powrocie przyjechal kumpel z pracy i pozyczyl mi tez swoj klucz o ktory sie juz nie balem ze peknie :) więc twój jest cały i zdrowy, bo raczej na pewno by się ukręcił
co ciekawe, z nowymi przegubami dostałem już śrubę z normalnym łbem na klucz nasadowy 24mm, co ułatwi w przyszłości sprawe wymiany