Ok skoro jestes pewien zrobmy tak.
Umowimy sie na ktoryms spociku wez 5tysiaczkow ja wezme 5tysiaczkow,dodatkowo przytargam Q7 V12 TDI Zostawimy kase na puli wyzerujemy liczniki spalania i kilometrow, wezmiemy nawet jednego "sedziego" do srodka pokrecimy sie wieczorkiem te 100km po Krakowie jesli bedzie powyzej 14,5 przy mojej jezdzie przytulisz sobie bezbolesnie 5 tysiaczkow w sam raz na letnie mody,niestety jesli jakims cudem uda mi sie ta sztuczka to ja biorę swoje i Twoje.
To jak?